-
Zawartość
6029 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Szeregowa WW
-
Emma znowu pogłaskała Lucasa po głowie. - Nieee nie teraz. To chyba nie jest dobra pora na zadawanie ciężkich pytań. - powiedziała. - Później cię zapytam o coś i może powiem parę rzeczy z mojej strony, dobrze? No chyba że chciałbyś porozmawiać teraz czy coś, to możemy przejść się na zewnątrz.
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
Emma uśmiechnęła się i przytuliła go mocno. - Wiem, wiem, rozumiem. Nie musisz się tłumaczyć. Już wszystko dobrze. - powiedziała spokojnie i pogłaskała chłopaka po głowie. Po chwili odsunęła się od niego. Uśmiechała się pogodnie. - Wszystko już w porządku?
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
- Doooobra~ Może ja zrobię śniadanie, co? Jestem głodna. - powiedziała Emi.
-
Emma patrzyła na Lucasa. Zaczęło się z nim dziać coś dziwnego, właściwie to trochę wiedziała jak to być w takiej sytuacji, ale to teraz nie ważne, nie ma czasu na myślenie teraz o tym. Dziewczyna szybko odłożyła notatnik na jedną z komód i podeszła do chłopaka. Pochyliła się i popatrzyła mu w oczy. Miała ciepłe i miłe spojrzenie. - Ej, ej spokojnie. Co się dzieje...? Lucas. - powiedziała, przez chwilę się zawahała, ale po chwili objęła go lekko. - Wszystko w porządku?
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
Emma przyjrzała się chłopakowi przekręcając głowę na bok. Po chwili zaczęła się śmiać. Zastanowiła się nad czymś przez chwilę jakby próbowała sobie wyobrazić jakby to wyglądało. - Serio tak uważasz? No dobra uczeszę się tak później jeśli chcesz. - powiedziała wesoło.
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
Emi zaczęła delikatnie gładzić Dave'a po policzku. - Jesteś wspaniały, naprawdę. - powiedziała.
-
- No to dobra, chodź idziemy. - powiedziała wesoło i wyszła ze szkoły razem z Add'em.
-
- Chciałeś tą bluzę z uszami króliczka, co nie? - zapytała Misaka. - To możemy przejść się i ją kupić.
-
Dziewczyna popatrzyła na Lucasa wciąż utrzymując uśmiech na twarzy. - Ej no nic się nie stało. - powiedziała i podeszła do chłopaka. Pochyliła się tak żeby spróbować spojrzeć mu w oczy. - To nie twoja wina, naprawę. Nie popsułeś mi humoru, serio. Wszystko jest w porządku.
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
Emma na chwilę przystanęła i spojrzała na Lucasa. Natychmiast puściła jego rękę i schowała ją do kieszeni bluzy. Wyglądała jakby posmutniała, ale po chwili znów się uśmiechnęła. - Dla mnie to nie ma żadnej wartości. I tak nikt tego nie przeczyta, a to co tam piszę jest głupie i bez sensu. - zaśmiała się. Opiekunka patrzyła na Angelę uśmiechając się do niej przyjaźnie. - Dołączysz do pokoju młodszych dziewczynek na górze, poproszę tylko kogoś by dostawił tam jeszcze jedno łóżko dla ciebie. - powiedziała kierując się na schody. - A teraz chodź, pokażę ci gdzie będziesz mieć pokój i z kim będziesz go dzielić. (( Opis części pomieszczeń jest w poprzednich postach jak coś Heheszu xd ))
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
Emma znowu uśmiechnęła się szeroko i rzuciła okiem na zeszyt który miała w ręce. - Nie jestem zajęta, pisanie tego jest nic nie warte zresztą prędzej czy później i tak to spalę... Ale mniejsza z tym, chodź, pokażę ci dom. - powiedziała wesoło. Chwyciła chłopaka za rękę i pociągnęła go w stronę gdzie była kuchnia. Nie widziała w tym wszystkim nic złego tak w sumie. Opiekunka słysząc pukanie zeszła na dół i otworzyła drzwi. - Oh, a ty nie miałaś przypadkiem przyjechać tu jutro? - zapytała ale po chwili uśmiechnęła się. - Ale mniejsza z tym. Witaj w swoim nowym domu. Naprawdę cieszę się że jesteś wcześniej. - powiedziała i zaprosiła dziewczynkę do środka ruchem ręki.
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
Misaka czekała na Add'a przed klasą i rozglądała się w około. Podobała jej się ta szkoła, nawet bardzo. Pełno tu tajnych ludzi i w ogóle super tu jest.
-
Emma zetknęła znad notatnika. Spojrzała uważnie na Lucasa przekręcając głowę na bok. Po chwili na jej twarzy zagościł wesoły uśmiech. Zamknęła notatnik. - Ale ja cię oprowadzę po tym miejscu i to z wielką chęcią! Naprawdę! - powiedziała z entuzjastycznym uśmiechem. Wstała z fotela i podeszła do chłopaka. - No chyba że ty nie chcesz... No może tak być, że wolisz się przejść sam albo coś. - mruknęła, teraz już mniej entuzjastycznie niż wcześniej.
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
- Dziękuję ci... Naprawdę~ - powiedziała z uśmiechem i zamknęła oczy. Westchnęła cicho.
-
Akceptuję kartę, możesz zacząć grać c:
- 19 odpowiedzi
-
- horror
- sierociniec
- (i 5 więcej)
-
Anabelle przytaknęła na to co powiedziała Catarina i wskoczyła na łóżko które zajęła już jakiś czas temu. To miejsce było naprawdę urokliwe, chociaż te zdjęcia na ścianach coś jej przypominały ale nie wiedziała co, a może wiedziała tylko o tym zwyczajnie nikomu nie powiedziała. Emma rozejrzała się po całym pokoju i zerknęła na łóżko na którym leżał jej plecak, już w połowie pusty. Spojrzała na Saszę z którą miała dzielić pokój i uśmiechnęła się do niej miło i serdecznie. Wzięła z plecaka notatnik i długopis po czym wyszła z pomieszczenia i skierowała się na dół, do salonu gdzie usiadła na fotelu podkulając nogi i zaczęła coś pisać.
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
(( zrup tajm ap do czasu po szkole pls >w< )) Misaka usiadła obok Add'a. - Fajnie tu, podoba mi się. - powiedziała z uśmiechem.
-
Laura odprowadziła dzieci na górę i pokazała im gdzie każdy kto ma pokój. Jak się okazało Anabelle i Emma zdążyły się rozpakować już wcześniej, z czego ta pierwsza kilka dni temu. Jest tu o wiele dłużej niż pozostali, a może nawet trochę za długo... - Teraz każdy może się rozpakować, zapoznać z innymi, obejrzeć dom i inne tego typu rzeczy. Prosiłabym tylko żeby młodsze dzieci nie wychodziły same do ogrodu gdzie jest plac zabaw. Zawsze chodźcie tam z kimś starszym i nie wychodźcie do lasu. Tam możecie iść tylko pod moją opieką. - dodała opiekunka. Pokój Catariny, Devi i Anabelle wyglądał jak typowy pokój dła dziewczynek. Tapeta na ścianach tu nie odchodziła. Pokój był już widocznie wyremontowany, ale i tak wyglądał jak z zeszłego wieku. Tapeta była kremowo-różowa, lekko wypłowiała. Trzy drewniane łóżka ustawione jedno obok drugiego, komoda i duża szafa. Dwa duże okna z widokiem na las. Skromnie, ale ładnie. Pokój chłopców miał niebieską tapetę na ścianach i wyglądał podobnie do pokoju dziewczynek. Różnica była tylko w ułożeniu mebli. Zaś pokój Saszy i Emmy miał dwa łóżka, oba pod dużym oknem obok siebie. Jedna dość spora szafka nocna i szafa po przeciwnej stronie pokoju. Tapeta na ścianach była jasno fioletowa. Pokój opiekunki miał kremowo-zielone ściany, jedno duże dwuosobowe łóżko dwie komody i drzwi prowadzące do łazienki. W każdym z pokoi były dywany, a na ścianach wisiały również różne obrazy przedstawiające kolorowe widoki lasu i różnych pól, jak i czarno-białe zdjęcia w ramach. Mogły się wydawać z lekka przerażające, osoby na nich zdawały się patrzeć na każdego i obserwować ich ruchy. Łazienka, a raczej dwie, znajdowały na obu końcach tego korytarza.
- 204 odpowiedzi
-
- gra
- sierociniec
- (i 6 więcej)
-
- Naprawdę cieszę się że cię mam. - powiedziała cicho. - Nie wiem co by się stało gdyby nie ty... Pewnie bym już do końca ześwirowała.
-
Emi przytuliła się do Dave'a. - A to zależy od tego czy zaśniemy czy nie~ - zaśmiała się. - Ale raczej pewnie zaraz zasnę. Baaaardzo lubię długo spać.
-
- A no taaak racja. A to możemy jeszcze trochę poleżeć~ - zaśmiała się i wskoczyła z powrotem do łóżka.
-
- Ale nieeee, naprawdę wyglądasz uroczo jak śpisz~ - powiedziała z uśmiechem. - Ale dooobra już dobra trzeba wstawać kochanie. - powiedziała i wstała przeciągając się.
-
- Heheh dziękuję~ - powiedziała Emi wesoło i przytuliła się do Dave'a. - W ogóle to fajnie się z tobą śpi. Lubię jak mnie ktoś tuli a jak śpię to już w ogóle. Ale naprawdę, miło się z tobą śpi~ - zaśmiała się i spojrzała w sufit. Miała nadzieję że tak będzie wyglądał każdy poranek, że budzi się obok Dave'a tuląc się do niego i że to właśnie on jest jej pierwszym obrazem który zobaczy rano. - A w ogóle to słodko wyglądasz kiedy śpisz.
-
Misaka przez chwilę przyglądała się Alexowi nic nie mówiąc. - Ano chyba że tak~ - zaśmiała się i spojrzała w kierunku Add'a.
-
- Wiem, jasne, rozumiem. - powiedziała z uśmiechem i pocałowała Dave'a delikatnie. - Doooobra czas wstawać~ - powiedziała po chwili i podniosła się do siadu przeciągając się.