-
Zawartość
6029 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Szeregowa WW
-
Emi uśmiechnęła się i znów się nad czymś zastanowiła. - A... Co byś zrobił gdyby było inaczej? W sensie gdybym była twoją dziewczyną czy coś? - zapytała.
-
Mi przez chwilę jakby nad czymś się zastanawiała. - Lubisz mnie, prawda? - zapytała tak po prostu jak gdyby nigdy nic.
-
Emi zaczęła jeść lody. - Nie, nie nie trzeba. - powiedziała z uśmiechem. Gdy weszli do jakiegoś parku Emi poprowadziła Dave'a do jakiejś ławki i usiadła. - Daveeeeee... Mogłabym cię o coś spytać? - zapytała.
-
- Aaaaa coooo chcesz tą bluzę z uszkami? - zapytała dziewczynka z uśmiechem.
-
- Dooobra. To ja poproszę waniliowe, malinowe i... I.. Jeszcze o smaku gumy balonowej. - powiedziała do sprzedawcy. Po chwili ten podał jej lody. Jedną z porcji Emi wsadziła Dave'owi do ręki i zapłaciła za wszystko. - Dziękuję~ - powiedziała do sprzedawcy po czym zwróciła się do Dave'a. - To co, idziemy się gdzieś przejść?
-
Emi popatrzyła na Dave'a przekręcając głowę w bok. Zaczęła się śmiać. - Ejejeeeeeej Kotuuuuś, to jakie w końcu chcesz te lody? - zapytała.
-
- No to fajnie~ - powiedziała, chwyciła Dave'a z rękę i poszła z nim do najbliższej budki z lodami. - To ile chcesz gałek i o jakim smaku? - zapytała.
-
- Jaaasne~ Ale może najpierw pójdziemy na lody, co ty na to? - zapytała Emi.
-
Misaka wzięła swój plecak w kształcie żabki. - Acceleratooooor! Chodź już! - zawołała. Chłopak zrobił porządek w kuchni po czym wziął swój plecak. - Już, już idę. Nie wrzeszcz tak... - mruknął. Wziął klucze i telefon i razem z dziećmi wyszedł z domu zamykając drzwi.
-
(( Popieram~ )) - Tak. - powiedziała i chwyciła go za rękę. Poprowadziła go pod następną klasę.
-
Misaka po chwili wyszła z pokoju ubrana w granatową sukienkę i ten biały płaszcz co zwykle miała na sobie. - Oke, już~ - powiedziała z uśmiechem.
-
- Uwielbiam jak się uśmiechasz~ Aż mi się cieplutko na sercu robi. - powiedziała Emi i przytuliła się do Dave'a.
-
Misaka wyciągnęła ubrania z szafy i przytaknęła. Zaczęła się przebierać.
-
- Taaak~ - powiedziała dziewczynka i gdy skończyła jeść pobiegła do pokoju ciągnąc za sobą Add'a za rękę.
-
Emi przeczytała mu wszystkie informacje. - Czyyyli że jutro~ - dodała przeciągając się.
-
- Tsa... - mruknął Accelerator opierając głowę o rękę.
-
- Mmmmhhhmmm~ Jasne~ - mruknęła i chwyciła go za rękę. - No to wstawaj i idziemy sprawdzić.
-
- Świetnie~ Graliśmy w zbijaka, znaczy takiego nie zupełnie ale mniejsza z tym. - powiedziała z uśmiechem. - A ty co porabiałeś z ten czas? - zapytała.
-
Emi poszła się przebrać i gdy wyszła z szatni zaczęła się rozglądać za Davem niemal od razu. Gdy w końcu go dostrzegła podeszła do niego i go przytuliła.
-
Accelerator popatrzył na Add'a i westchnął cicho. Poszedł do kuchni i usiadł przy stole razem z dziećmi. Misaka zaczęła jeść płatki. - Wiem że macie wszystko do szkoły, spodziewałem się że wyjdziecie z domu. - powiedział. - No ale mniejsza z tym. Jakby coś było nie tak to dzwońcie czy coś tam.
-
- Szkoła? - mruknęła i nagle się rozbudziła. - Szkoła! - zawołała z uśmiechem i zerwała się z łóżka biegnąc do kuchni. Accelerator podrapał się po głowie. - Heh... Widocznie się cieszy. - mruknął.
-
Misaka podniosła się do siadu na w pół przytomna. - Juuuż rano...? - zamruczała przecierając oczy.
-
Jakieś pół godziny później Accelerator poszedł do pokoju dzieci. - Wstawać bachory. Zbierać się. - mruknął.
-
Emi szybko zrobiła gwiazdę w bok, ledwo unikając piłki. - Mało brakowało~ - zaśmiała się gdy stanęła na równe nogi.
-
Accelerator zasnął około trzeciej. nad ranem przed włączonym telewizorem. Obudził się po szóstej i wstał rozmasowywując sobie kark. Poszedł do kuchni zrobić śniadanie. Misaka wciąż spała tuląc się do Add'a. Bardzo lubiła długo spać.