-
Zawartość
6029 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Szeregowa WW
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
Lorence w miarę szybko skończyła robotę, a resztę zostawiła innym. Wyszła z budynku i po chwili wróciła do starej szkoły. - Ohohoh~ Widzę że mamy gości. No dobra cukiereczki, gadać co mnie ominęło. - powiedziała przeciągając się.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
- Mhhhmmm~ Racja~ - powiedziała z uśmiechem. Pocałowała go delikatnie. - I pomyśleć że znamy się odkąd mieliśmy po pięć lat... - powiedziała po chwili.
-
Gdy Emi wypakowała wszystko z siatek i włożyła do lodówki i do szafek podeszła do Dave'a i usiadła mu na kolanach. - Kocham cię~ - powiedziała tuląc się do chłopaka.
-
Emi uśmiechnęła się. - Jeśli chcesz to oczywiście~ - powiedziała.
-
- Owww dziękuję~ - powiedziała przytulając Dave'a. Gdy weszli do mieszkania Emi od razu poszła do kuchni niosąc siatki.
-
- To zrobię Risotto~ - powiedziała z uśmiechem. - Lubisz?
-
Emi uśmiechnęła się i zabrała siatki. Chwyciła Dave'a za rękę i wyszła z nim ze sklepu kierując się do domu. - Na co masz ochotę na obiad? - zapytała.
-
- Nieee... Jestem zmęczona... Chcę do dooomu... - powiedziała Emi. - Chodźmy do domu.
-
Emi zaśmiała się. - No przecież wiem, ale i tak... No i tak... - mruknęła. - Meh, nie ważne już. Idziemy do domku?
-
Emi odwróciła się i poszła tam gdzie usłyszała głos Dave'a. Gdy zobaczyła chłopaka podeszła do niego i go przytuliła. - Przepraszam że sobie poszłam. Głupia jestem. Nie powinnam sobie iść, przepraszam. - powiedziała.
-
- Faktycznie~ - powiedziała z uśmiechem i pociągnęła Add'a za rękę w stronę klasy.
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
Emily spochmurniała. - Ooooochhhh to ja się znowu będę nudzić... - mruknęła pod nosem obracając się w kółko na pięcie.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
- Dobra, wygląda na to że już do końca zgłupiałam... - mruknęła Emi krążąc między stoiskami. - Daaave! - zawołała w ostateczności.
-
Emi zaczęła się rozglądać. Nagle jakoś tak wyleciało jej z głowy po co tu przyszła i stwierdziła że głupio zrobiła zostawiając Dave'a samego. Zaczęła się wracać. - Ale gdzie ja go zostawiłam.... - mruknęła rozglądając się.
-
(( Ale to wy wymyśliliście sobie jakiś rekonesans bo tak z dupy. Uzgadniał ktoś coś z MG? Nie wydaje mi się poza tym jak się nie zna uniwersum to się wpierw chyba należy spytać, c' nie? XDDD Wiem że pewnie jestem tylko głupim bachorem co głosu nie ma i nie powinnam się wtrącać no ale trochę logiki plox xdd ))
-
- To ja zaraz wrócę~ - powiedziała i poszła na drugi koniec sklepu.
-
Accelerator spojrzał obojętnie na mijającego go chłopaka. Chwilę później doszedł do swojej szkoły i usiadł na ziemi opierając się o jakieś drzewo.
-
- Mhmmm~ Tak racja~ - powiedziała rozglądając się. Accelerator westchnął i ruszył w kierunku swojej szkoły. Miał dziwnie złe przeczucia co do dzisiejszego dnia.
-
- Ja muszę po coś iść na chwilkę dobra? Zostawię cię tutaj i obiecuję że zaraz wrócę~ - powiedziała.
-
- Są takie niebieskie, takie jak... Hmm.. Niebo iii i niezapominajki~ - zaśmiała się.
-
- Nieee wiem w sumie ale ściany bym chciała pomalować i w ogóle~ - powiedziała z uśmiechem chodząc między stoiskami.
-
Accelerator popatrzył na Add'a. Lekko zdziwił się przez to co powiedział ale pogłaskał go po głowie. - Idę, idę~ - powiedziała Misaka z uśmiechem. Przytuliła Acceleratora bardzo mocno. Chłopak pocałował ją w czoło i westchnął. - Dobra, to uważajcie i powodzenia. - powiedział. Dziewczynka chwyciła Add'a za rękę u pociągnęła go w stronę wejścia do szkoły. - Paaaa~! - zawołała jeszcze.
-
- Hm... 4D. - powiedział Accelerator. - Ale w razie czego to macie dzwonić, jasne? A po lekcjach od razu wróćcie do domu.
-
- Oczywiście~ - powiedziała z uśmiechem i chwyciła go za rękę. Wzięła wózek i włożyła do niego wszystkie siatki.
-
Emi z Davem weszli do owego sklepu. - Tylko teraz się nie zgub bo ta hala jest ogromna a stoisk mnóstwo, ciężko będzie nam się znaleźć. - powiedziała.