-
Zawartość
282 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Sakitta's Achievements
Kucyk (4/17)
86
Reputacja
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Sakitta
-
W sumie, to nie wiem, czy jestem jeszcze bronym. Straciłem jakiekolwiek zainteresowanie tą bajką. Ostatnio nawet robiąc miejsce na dysku wyrzuciłem wszystkie odcinki MLP, zostawiając z kolei kilka serii anime. Czy to kryzys wiary? A może w końcu wyrosłem? (w końcu 21 lat... zaczynałem mając 18 - no dobra, są i starsi) Mimo wszystko ciepło wspominam serial jak i fandom, ale nic co dobre, nie trwa wiecznie. Teraz... to nawet wstyd mi się przyznać, że pisałem fanfiki do tej bajki... ech... Być może jest to moje pożegnanie. Jutro pewnie wpadnę, żeby zobaczyć, czy trzeba odpowiedzieć na jakieś komentarze, ale na tym już chyba się to skończy, przynajmniej na razie. Może kiedyś jakaś złota igła ponownie przekłuje moje serce i wrócę, ale raczej tak się nie stanie...
Byliście najlepszym fandomem, do jakiego należałem. Do zobaczenia w innych!
- Pokaż poprzednie komentarze [3 więcej]
-
ten status wyglada jak mowa pozegnalna kogos, kto umiera na raka
ja tez kiedys mialam turbo hype na koniki, a teraz... nadal je rysuje, choc serialu nie ogladalam od ponad dwoch lat
nie kupuje juz masy figurek, choc moich obecnych nie wyrzuce (ani nie sprzedam .___.)
poza tym odejscie z forum =/= zakonczenie z kucykami na zawsze
zrob jak ja: zmniejsz aktywnosc w fandomie, na forum tylko sb/offtop i czasami derpibooru poklikaja bycie brony to nie trądzik, tego slowa nie trzeba sie wstydzic xD ale noszenie go dumnie to tez przesada
tl; dr wez wszystko na dystans, ale calkowite odcinanie sie od fandomu (w jakimkolwiek tego slowa znaczeniu) jest troche slabe
-
Cytować was nie będę, bo wiele komentarzy bardziej bądź mniej pokrywa się nawzajem, więc ogólnie:
- I tak od dłuższego czasu jestem już coraz mniej aktywny, więc nie robię tego nagle. Gdy zauważyłem, że praktycznie już tu nie wchodzę, postanowiłem domknąć sprawę, ponieważ zawsze tak robię. Dzięki temu rzadziej patrzę za siebie, częściej przed siebie.
- Rety, to fandom, społeczność fanowska, do której się wchodzi i wychodzi, a co niektóre głosy brzmią, w moim odczuciu, jakbym opuszczał sektę, której przysięgałem lojalność.
- Kucyki były fajne, w pewnym sensie nawet odmieniły moją mentalność, min. znacząco zwiększając tolerancję, ale ile można. Każdy odcinek z 4. pierwszych sezonów obejrzałem chyba co najmniej 8 razy - przy niektórych to pewnie i tak mało, ale należy zwrócić uwagę na słowa "co najmniej".
- Fajnie się tu bawiłem, ale to minęło. Poza tym są też inne uniwersa. Do kucyków obecnie czuję... właściwie nic...
- I tak, wstyd się mi teraz chwalić fanfikami z MLP, zarówno dlatego, że były jakie były, jak i dlatego, że lepiej ich nie pokazywać osobom spoza fandomu, bo mogą je opacznie zrozumieć. Wybrałem kilka bardziej nadających się do tego i przerobiłem je na wersje z ludźmi. Obecnie piszę już tylko o ludziach.
- A w ogóle wkręciłem się w to, bo miałem deprechę oraz myśli samobójcze i MLP były moją oazą szczęśliwości. A teraz... ze znacznie większym optymizmem patrzę na przyszłość i choć tak naprawdę na studiach mam ciężej, to nie robi to na mnie większego wrażenia, bo nauczyłem się inaczej radzić sobie z problemami. Bez głównego powodu, dla którego byłem w fandomie... jakoś ciężko dalej to ciągnąć.
No to cóż, narka. Nie umieram, tylko idę się wylogować ostatni raz. Na dalsze komentarze już nie odpowiem, ale jak przez przypadek usłyszę kiedyś o kolejnej generacji MLP, z pewnością rzucę okiem na pierwszy odcinek.
Pa!