Parabellum Edge

Vrem Niech to... Co on wyrabia. Vrem szybko wyjął igłowiec i zaczął obserwować okolice. Swój moduł posłał w górę z nakazem znalezienia wrogów. Klęknął przykładając broń do ramienia i gotując się do strzału w każdej chwili.

Alleluja... Vrem Moduł wrócił na jego ramię. Mężczyzna celował przed siebie w przestrzeń. Podszedł do ściany i zerknął na zewnątrz z bronią w gotowości.

No... Już jesteśmy na dole... Nie będę czekać... Idziemy... Już...

Pills here! No dobra. Koniec bo offtop nam się zrobił

Weeee Panie Zegarmistrzu - odpalajcie! - Fiveee... Fooour... Threee... Twooo... Ooone... Ignitiooon... *Engine starting* I'VE GOT THE POWER!

Taaaak... Wybrałem sobie postać na DPM, a tym czasem obserwuję jak banda robotów próbuje otworzyć właz najwymyślniejszymi metodami zamiast podłączyć minus do uziemienia No nie mam co robić, no... A czego się spodziewam? Hmmm... Expa i Loot'a A na poważnie to jakiejś akcji, bo na razie... Cóż moja postać jest cierpliwa, ale mojej cierpliwości lepiej nie wystawiać na próbę A co możemy zrobić? Nasze roboty urządziły sobie orgię z panelem z przełącznikami

Siedzę jak na szpilkach ale poczekam. Będzie ciekawiej hurtem tam wejść

Czy dałoby radę, aby te moduły otworzyły ten właz ok. 20:00 dnia dzisiejszego? Już trzy dni się tam zbieramy...

FAMAS'y są chyba tylko od Cybegun'a. Mam znajomego z takowym. Zachwala sobie, ale problemem są magazynki, bo to nie są zwykłe stanagi :/

Wniosek - Przykleiłem się do włazu w celu usłyszenia czegoś przydatnego sugerującego co jest za nim. Mógłbyś mi napisać czy coś usłyszałem? I mam propozycję: Jeśli uznasz, że robimy coś co oddziałuje na świat to nam odpiszesz, ale jeśli my chcemy się dowiedzieć czy to coś przydatnego to proponuję byśmy pisali tak.

Vrem Szybko doskoczył od włazu i wycelował w niego. Tupnął przywołując moduł, lecz ten nie zareagował. Zrozumiał, ze panel jest zamkiem do włazu. Mógłby sobie kręcić kołem, póki nie dostałby przepukliny a i tak by nic nie zdziałał. Po chwili podszedł do włazu i wsłuchał się w odgłosy za nim.

Ciekawe rozwiązanie, ale mnie to nie przeszkadza Jeszcze z tymi poziomami - działa to tak, że zbieramy 100 - 1 poziom - i na drugi 200 (czyli 100 + 200 = 300), czy zbieramy sto i na drugi musimy dozbierać 100 (czyli 100- 0 = 100, potem 200 - 100 = 100, potem 400 - 200 = 200 itd.)?

Vrem Spoglądnął na golema, gdy wymienił jego imię. Podszedł do ogromnego koła na włazie i złapał za nie. Spojrzał na wszystkich i wskazał na swoje uzbrojenie. -Gotowi? - Rozległ się mechaniczny dźwięk wydany przez jego moduł. [Jak tak patrze na naszych wspaniałych tankerów to słyszę tylko dwa słowa: "Tarcza szmato!" Ach kochani tarczownicy...]

Vrem Ciągle bezpiecznie... To już się robi nudne... Ile jeszcze będzie przystanków? - Pomyślał widząc pomieszczenie na dole. Podszedł do włazu i dokładnie go obejrzał. Nie zmienił broni, lecz czekał na pozostałych kompanów

Vrem Mężczyzna założył igłowiec na plecy, przygotował miotacz niskiego kalibru i zszedł za towarzyszem. Jego spluwasz przeszedł na broń formując tłumik, ale nie łączył się jeszcze czekając na rozkaz.

Daję okejkę!

Vrem Po wysłuchaniu monologu i pytaniu towarzysza mężczyzna powoli podszedł do włazu. Niestety okazało się, że dźwięki maszyn wokół uniemożliwiły usłyszenie czegokolwiek spod niego. Ponadto wibracje maszynerii również utrudniły mu rozpoznanie. Ostrożnie otworzył pokrywę, a z otworu zawiało pustką. Jeśli coś czekało od razu na dole musiał zejść ktoś, kto... Spoglądnął na towarzyszy, a jego wzrok błądził pomiędzy dwoma panami dzierżącymi potężne zasłony w postaci tarcz.

W takim wypadku faktycznie nie ma to sensu. Ale ja mówię o znajdowaniu schematów na dole

Tak więc Dlatego zapytałem o system poziomów, skoro jest exp Bo jeśli broń też będzie posiadać poziomy, to wszystko ułoży się w znaną całość Co do budowania broni - Ok. Ale czy znajdujemy plany i idziemy, karzemy sobie zbudować wedle planu, czy zbieramy poszczególne elementy, a spec nam je tylko skręca? o to mi chodzi

Spidi - Chodzi mi o to, że jej łzy są trucizną Jedna zabłąkana kropelka i...

Jeśli chodzi o broń ( To za co kocham np.: Borderlands'a) To we wcześniej wymienionym tytule został zastosowany system: -Biały - Common (najprostszy syf zbierany tylko na kasę) -Zielony - Uncommon (Od biedy szło używać) -Niebieski - Rare (Dobry sprzęt z dobrym użytkowaniem) -Fioletowy - Very rare (Bardzo dobry sprzęt rzadki i z dodatkowymi bonusami) -Pomarańczowy - Epic (Sprzęt znajdowany raz na ruski rok, zwykle posiadał dodatkowe bonusy np.: Niekończący się magazynek, albo zawsze oblewa wroga kwasem) -Perłowy - Priceless (Wypadał bardzo rzadko z bardzo silnych bossów. Była tylko jedna sztuka z każdego rodzaju - jeden PM, jeden KM, jedna wyrzutnia rakiet, etc. posiadały bardzo potężne bonusy np.: Pociski raziły wroga prądem i dodatkowo kradły życie) Tak... Oklepane... Ale może Ci coś podpowie Jeszcze dwa pytanka : 1. Skoro wspomniałeś o systemie exp'a - są zatem poziomy - Masz może rozpisane ile doświadczenia na jaki poziom potrzeba? Czysta ciekawość. 2. Myślałeś o własnym składaniu broni? Nie chodzi mi o ulepszenia tylko mówię o tym, że znajdujemy body, lufę, chwyt, spust, kolbę i mamy z tego broń o losowo wybranych przez Ciebie właściwościach. Dodatkowo już jako ulepszenia dochodzi celownik, chwyt przedni, etc...

Aaaaa... Bosko... Ale dopatrzyłem się jednego błędu... Starfall nie dostała znaczku z przypadku. Rozpłakała się, a nikt nie zauważył, że jej łzy są inne. I dwa: Wytarła jej łzy grzywą - No to nie jest najrozsądniejsze, bo to jak zakładać kontakt przy napięciu podłączonym

Vrem Vrem zeskoczył z paki i szybko pognał do budynku unikając deszczu tak bardzo jak to możliwe. Charakterystycznym było, że jego kroki były niemal bezdźwięczne. Szybko wpisał się na kartce i wszedł do windy. Domyślał się co się dzieje na dole, więc sięgnął za plecy i wyciągnął potężną igielnice, również zamaskowaną piaskowymi barwami. Po chwili spod ponczo wyleciał jego moduł, osiadł na ramieniu i zmienił się w naramiennik. Odbezpieczył broń i przeładował. Dawno nie czuł tej ekscytacji nieznanym i niebezpieczeństwem. Ale wiedział, że schodzi przede wszystkim po to by coś udowodnić.

No dobra - To ja mam wniosek: Myślę, że wszystkim przydałoby się rozpisanie mechaniki zdobywania doświadczenia, znajdowania przedmiotów, drzewek umiejętności. Ogólnie chodzi o te pytanie, które Tobie zadałem. Myślę, że pozostałym również by pomogło to