Sowenia

http://fc05.deviantart.net/fs70/i/2011/046/2/7/rarity__s_dress_for_fluttershy_by_shelltoontv-d39lfuz.png

Mi osobiście najbardziej podobają się dwie kreacje i obie dla tego samego kucyka, a mianowicie Fluttershy. Obie stworzone z myślą o Gali. Pierwszą z nich przedstawiła Seluna w poście powyżej. Drugą zamieszczam w spoilerze.

Bracie...przyznam, że twoje skojarzenie jest pełne...mocy, wow

Lody o smaku mlecznej czekolady z dodatkiem mnóstwa żelków owocowych.

Już kiedyś była taka zabawa w dziale, ale została usunięta. Teraz pojawia się ponownie. W nieco innej formie. Tak, podarujemy sobie kosmitów z uniwersum Doctor'a Who, a zamiast tego użyjemy różnych stworów wpasowujących się w klimat Sci-fi. Zasady są proste. Podaję wam obrazek kosmity, a wy przypasowujecie do niego jakiegoś użytkownika forum. Miło by było jakbyście podali powód, ale nie musicie tego robić. Wszystko jasne? Pewnie, że jasne~ Zatem zaczynamy. Kogo według was przypomina ta poczwara?

Wierszyk zamieścić w poście tutaj czy wysłać na pw?

Społeczeństwo polskie niestety rzeczywiście jest zbyt niedojrzałe, ale to przecież nie znaczy, że należy zezwalać na jawne obrażanie innych. Istnieją fora, gdzie nawet za użycie słowa "cholera" jest ostrzeżenie, ponieważ nie chce się tam dopuścić do sytuacji jakie mają miejsce tutaj. Osobiście uważam, że to przesada, ale nie widzę problemu w momencie kiedy ktoś po kimś jawnie jedzie, życzy śmierci, bądź w inny sposób uwłacza godności. To, że część tutaj lubi się nawzajem powyzywać ot tak dla żartu nie znaczy, że lubią to wszyscy. Kiedy zbierze się grupka i śmieszkuje na sb to raczej widać, że są to żarty. Tak samo w sytuacji , w której śmieszki mają miejsce w jakimś wątku na forum. Bo nie ukrywajmy, ale to widać od razu. W sytuacji, w której ktoś wbija do czyjegoś wątku powitalnego i wyjeżdża z tekstem "usuń konto", albo insynuacjami na temat "zabij się, jesteś gimbem, mangozjeb" czy co tam ktoś wymyśli chyba nie ma specjalnych wątpliwości, hm? Moim zdaniem zgoda na takie coś to nic innego jak umywanie rąk i ja nie będę zadowolona dopóki nie ukróci się chamstwa na tym forum.

Akurat się Celestii nie dziwię. Zbiera się na tych imprezach banda sztywniaków, a to, że Celestia jest księżniczką nie musi oznaczać, że jest taka sztywna jak oni. Na jej miejscu też bym się cieszyła z takich obrotów spraw. Celestia życie ma zapewne nudne. Spotkania, wysłuchiwanie nudziarzy, masa papierkowej roboty...a wszyscy widzimy, że Celestyna jest typem zabawowym~

Po pierwsze przeczytaj regulamin. Potem pozaglądaj do różnych wątków i popatrz jak ludzie piszą. Posty powitalne zakłada się w dziale o wdzięcznej nazwie "Na start..."

To nie jest teza tylko hipoteza. Nie mam pewności, ot zwyczajnie tak sobie zakładam. Wszak nie pokazano nam jeszcze żadnych jednoznacznych faktów. Kwiatki, uśmieszki i zaproszenia na galę mogą być symbolem przyjaźni, nie miłości. To nie jest teza tylko hipoteza. Nie mam pewności, ot zwyczajnie tak sobie zakładam. Wszak nie pokazano nam jeszcze żadnych jednoznacznych faktów. Kwiatki, uśmieszki i zaproszenia na galę mogą być symbolem przyjaźni, nie miłości.

Po raz kolejny Fluttershy. Nic się nie zmieniło.

Zepsułaś sobie link i nie działa. Ja chętnie bym coś zamówiła~ Twoje rysunki są urocze, ale przyda ci się trening, a requesty to dobry pomysł na trenowanie ^^ http://fc00.deviantart.net/fs70/i/2014/249/c/f/glacies_pavo_by_princesswoona1-d7y5upx.png

Nie xD Masz szczurka?

Instaluję Wiedźmina 2

Dobrze~

Pobiegł przed siebie lecz zza rogu wyłoniła się królowa Chrysalis. Zmarszczył brwi. - To ty - wyszeptał. Pamiętał ją z ataku na Canterlot. Próbował wtedy obronić Carrot Top i jej źrebię przed atakiem podmieńców. - No proszę. Dwa małe kucyki się tu zaplątały - Chrysalis uśmiechnęła się na ich widok, a jej róg od razu zalśnił. Doktor nie czekał ani chwili. Odskoczył, omijając w ten sposób cios i pobiegł w stronę Derpy. - Uważaj, Ditzy! Klacz jęknęła i skierowała się w stronę budki, ale powstrzymał ją atak królowej. Wylądowała na podłodze pozlepiana zieloną mazią. - Już chcecie odejść? Jaka szkoda...może zdołalibyśmy się polubić~? - złowieszczy uśmiech pojawił się na pyszczku królowej podmieńców. Doktor tupnął kopytkiem i ustawił się w bojowej pozie. - Spróbuj. Ale łatwo się nie poddam. Przygotował swój śrubokręt i pobiegł w jej stronę, ale... a) Potknął się b) Poślizgnął się na skórce od banana c) Zaatakowały go dotychczas ukryte podmieńce d) Usłyszał władczy głos Luny

Return to Castle Wolfenstein - pierwsza gra, którą szczerze pokochałam. Ja, mój brat i ojciec zagrywaliśmy się w nią całymi dniami i wieczorami. Przechodziliśmy raz za razem i cieszyli z każdej nowo odkrytej mapy. Co ciekawe chodziłam jeszcze wtedy do podstawówki, ale jakoś tak nie przerażała mnie ta gra pomimo zombie (tych naprawdę strasznych), duchów i mrocznego klimatu, za który swoją drogą tak tę grę uwielbiam. Wiedźmin - cała seria. W trójkę nie grałam, ale podejrzewam, że będzie równie epicka. Mamy masę ciekawych questów, pięknie wykreowany świat, zabawne odzywki i masę ciekawych dialogów. Nawet słuchanie pospolitych wieśniaczych zwierzeń jest wyjątkowo ciekawe. To jedna z tych gier, gdzie starasz się nie pominąć żadnego zadania i żadnego dialogu. Do tego są różne ścieżki do wyboru. Jedyny minus to, że Jaskier ma ciemne włosy (w rzeczywistości jest blondynem, trochę wtf), Wiedźmin 2 ma przejaskrawioną grafikę i w Wiedźminie 2 questy w obozie są jakimś żartem. Amnesia: The Dark Descent - Pierwsza gra survival horror w jaką grałam. Polecił mi ją (i sprezentował) Hugocholic, za co jestem niezmiernie wdzięczna~ Zauroczył mnie klimat. To ten gatunek gier, który lubię najbardziej. Do tego powoli poznawałam ponurą historię Daniela i Alexandra. Obie te postacie stały się mi bardzo bliskie i do dzisiaj ich uwielbiam, ale to nie tylko fabuła mnie urzekła, a strach. Bałam się ciągle, że coś mi wyskoczy. Ponure jęki w ciemności, zwiastujące nadejście potwora. Swoją drogą strasznie wyglądającego. To...piękna gra. Amnesia: Mchine for Pigs - druga część Amnesii, gdzie sterujemy zupełnie inną postacią, w zupełnie innym miejscu i z zupełnie inną historią. Swoją drogą historią bardziej wzruszającą niż w części pierwszej i - pomimo wielkiej różnicy czasu akcji w grze - z nawiązaniami do Mrocznego Obłędu. Mimo iż Daniela i Alexandra lubię bardziej od Mandusa to jednak wolę tę część. Wielu mówi, że jest do niczego, bo nie straszna. Trochę straszna jest. I nawet jeśli mniej od pierwowzoru to co z tego? Fabułę ma o wiele wiele lepszą, głębszą, mroczniejszą, cięższą. I ta muzyka! Dark Souls - obie części. Chociaż wolę pierwszą. Gra bardzo męcząca i denerwująca, ale jaka ciekawa! Poukrywana w itemkach i krótkich wypowiedziach NPC fabuła jest niezwykle ciekawa, zwłaszcza w jedynce. Postacie pięknie zaprojektowane (zwłaszcza w jedynce). Walki z bosami emocjonujące. Muzyka piękna! (zwłaszcza w jedynce). Moim zdaniem niedoceniona gra, bo choć popularna to mam wrażenie, że ludzie widzą w niej głównie naparzanie się z bosami i innymi graczami. Captain Claw - bardzo przyjemna gierka platformowa. Wcielamy się w tytułowego Kapitana Pazura i pokonujemy rzesze wrogów, zbierając skarby. Co jakiś czas mamy bosa. Dużo ukrytych przejść. Fabuła...taka sobie, ale gierka wciągnęła mnie lata temu i nadal bardzo mi się podoba, a Kapitan Pazur jest Diablo przystojny, o!

Przecież przeciwieństwa przyciągają się tylko w miłości romantycznej

1. Słyszałaś kiedyś jak Pinkie śpiewa? 2. Lubisz arbuzy? 3. Zrobiłaś kiedyś coś bardzo złego? 4. Myjesz ząbki regularnie?

Jeśli mowa o Skyrim to Imperials. Dark Souls 1 czy Dark Souls 2?

Em... "Czytaj to. Patrz jakie ciekawe!"

Właściwie dlaczego tak się przejmujesz tym, co jesz? Jeśli zjesz coś cięższego i mniej zdrowego, to i tak spalisz to podczas treningów.

Jejku, jak dużo pytań. Co też ludzie mogli tam pisać. Żebym się tylko nie powtórzyła... 1. Lubisz sowy księżniczko? Osobiście uważam, że to jedne z piękniejszych stworzeń. I do tego nocne! 2. Która konstelacja gwiezdna podoba ci się najbardziej? 3. Czy to prawda, że sama tworzysz konstelacje? 4. Czeszesz swoją grzywę? Czy układa się sama? 5. Dlaczego tak często nie ma cię, gdy w Canterlocie dzieje się jakaś akcja? 6. Lubisz może arbuzy?