-
Zawartość
4516 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
85
Wszystko napisane przez Sowenia
-
Zatem nadszedł czas bym podzieliła się z wami swoimi ulubionymi animacjami z youtube'a, a oglądam ich całkiem sporo. Część z tych, które widziałam zostały zaprezentowane w tym wątku. Na początek animacje Vivziepop, czyli mojej ulubionej youtuberowej animatorki. Bardzo podoba mi się jej kreska. Kolorowa, a zarazem delikatna i jedyna w swoim rodzaju. Nie widziałam jak dotąd nawet podobnej. I jeszcze coś od innego autora. Teledysk do piosenki "Ghost", w stylu Scooby Doo. Bardzo przyjemny, kreska ładna, ale co najważniejsze przedstawia - trochę banalną - lecz piękną moim zdaniem historię. Gdyby ktoś nie zrozumiał historii ukazanej w powyższej animacji to mogę wytłumaczyć, bo zauważyłam, że nie wszyscy rozumieją ją od razu.
-
Big Macintosh i Apple Bloom
-
A spróbuję ci udowodnić, proszę bardzo ^^ Oto kilka przykładów smutnej, płaczącej, rozczulonej, wzruszonej, osamotnionej Rainbow Dash.
-
No to ten pierwszy odcinek. Rzeczywiście zapytała się czy wszystko dobrze, kiedy wypiła sos.
-
Castle Sweet Castle o ile mnie pamięć nie myli.
-
Widzę, że całkowicie nie rozumiesz uczuć ludzkich, które to przecież reprezentują kucyki. Rainbow Dash od samego posiadania Tanka jest dla niego dobra i czuła. Chociażby mizianie po nosku, ukradkowe żeby przyjaciółki nie widziały, ale jednak. Zatem, tak. Sądzę, że by się mocno przywiązała i co więcej właśnie to zrobiła. RD ma uczucie, po prostu jest typem, który udaje twardziela i ukrywa "słabości". Poza tym RD jest dziewczyną. Istotą często (nie zawsze, ale często) bardziej uczuciową niż mężczyzna. I jeszcze jedna kwestia. Swoje przeciwieństwo też da się pokochać. Wiem to z własnego doświadczenia.
-
Odświeżę wątek. Wydaje mi się, że wcześniej był tu poruszany temat średniowiecznych dzieł, na których pojawiały się smoki, jednorożce i tym podobne stworzenia. Jednakże wtedy dyskusja toczyła się nieco inaczej niż potrzebuję. Teraz zastanawia mnie jakie znacie dzieła, motywy, freski, i tym podobne, na których widnieją stworzenia fantastyczne. O ile w ogóle jakieś znacie rzecz jasna.
-
No to w takim razie całość prezentuje się pięknie. Zwłaszcza spodobał mi się smok. Zapewne dlatego, że helikoptery i inne urządzenia to nie moja działka, ale nie ujmuję nic pracy z helikopterem. Podoba mi się kolorystyka. Ponura co prawda (jesli chodzi o smoka), ale pasuje do całości. Efekt obróbki też bardzo ładny. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć dalszej weny i kolejnych pięknych dzieł ^^
-
Wydaje mi się, że co roku ma opóźnienie jeden odcinek. Być może właśnie zawsze na dzień matki? Nie przyjrzałam się.
-
Kryształowe Królestwo, część druga. Stała na balkonie i to Rarity pierwsza powiedziała, że jej nie wierzy na co AJ odparła, że też sobie nie wierzy. Chodziło o powodzenie misji Twillight.
-
Ratowanie środowiska i naszego zdrowia jest ważne, ale niemal wszyscy zabierają się do tego, za przeproszeniem, od dupy strony. GreenPeace to wariaci. Jakiś czas temu czytałam, że poprzez swoje bzdurne strajki czy co oni tam wyprawiali zniszczyli rysunki w Nazca. Z resztą oni czynią więcej szkód niż pomocy. Nie powinno się zabraniać budowy autostrad z powodu ślimaczka lub innego stworzonka, a raczej powinno się autostradę zbudować lecz ogrodzić i stworzyć dla zwierzaczków przejścia. GMO jest dobre, ale zależy kto i jak się za nie zabrał. Jesli to zmodyfikowany genetycznie owoc, to nie widzę problemu, ale jeśli wdarła się w to jakaś straszna chemia...meh. Uważam, że jesteśmy na zbyt wczesnym etapie tworzenia GMO by wprowadzać je na rynek, zwłaszcza, że obecnie nie potrzebujemy ulepszanego jedzenia. Powinno się je na lata zatrzymać w fazie testów, znaleźć ochotników, którzy by się tym żywili i dopiero gdy zyska się pewność (albo nagle zabraknie jedzenia z powodu wyginięcia pszczół na przykład) iż GMO jest całkowicie nieszkodliwe i idealne to puścić masowo na rynek. Elektrownie atomowe...wiem, że są dobre i ekonomiczne. Wiem, że ryzyko jakiejkolwiek awarii jest malutkie i też nie obrażę się jeśli zaczną budować takie elektrownie w Polsce, ale ja osobiście zawsze będę na nie patrzeć nieufnie, bo jak już coś tam wybuchnie to matko bosko kochano. Ocieplenie klimatu, dziury ozonowe i tym podobne. Obecnie to głównie propaganda jest moim zdaniem, a klimat zmieniłby się nam tak czy siak. Jedyne co człowiek mógł zrobić to nieco - powtarzam - nieco przyspieszyć ten proces. Jesteśmy w kwestii klimatu dość bezradni. Możemy starać się ocalić lodowce i zmniejszyć emisję szkodliwych gazów, ale nadal zostają kwestie, że tak powiem, kosmiczne. Jak np. przemieszczanie się planet, gwiazd czy księżyca. DHMO - nie mam zielonego pojęcia co to jest. Sprawdziłam w necie i pisało, że to bardziej skomplikowana nazwa wody. No jeśli tak to nie widzę w tym nic złego, niech se wodę nazywają jak chcą ~Proszę bez przeklinania i takich tam. KochamChemie
-
Rysunki, które przedstawiłeś są bardzo ładne, ale z opisu owych dzieł nie wiem ile jest w nich twojej roboty. Rysowałeś sam? Zrobiłeś szkic i dodałeś kolory oraz efekty? Czy może znalazłeś czyjeś gotowe rysunki, a jedynie przerobiłeś je by wyglądały tak, jak wyglądają? Bo jeśli to są prace przerabiane to łatwiej byłoby je ocenić gdybyś podawał też link do oryginału ^^
-
Kłótnia, którą toczy Sosik stoi na jeszcze niższym poziomie niż "żarty" będące przyczyną spięcia. Proponuję wszystkim nie odpowiadać mu.
-
Również się zgłaszam, ale zaznaczam, że jeśli pogoda nie wypali to zdjęcia nie podeślę.
- 19 odpowiedzi
-
- fotografia
- ciasto
- (i 7 więcej)
-
Sygnatura okrągła, prostokątna? Z tłem czy podobna do tej Anathieli?
-
Też byłam zawiedziona Ale tydzień poczekamy i dostaniemy odcinek. Będzie lepiej smakował!
-
Co prawda czuję brak szacunku z twojej strony, widzę bezpodstawne oskarżenia i potraktowanie mnie jak robol, bo "zamówiłam i muszę to natychmiast dostać, nie obchodzi mnie kolejka!". Ale to, że ktoś zachowuje się jak dziecko, nie znaczy, że ja też muszę się tak zachowywać. Zatem zrobiłam twoją sygnaturę.
-
A gdzie ja napisałam coś takiego? Co ma się na niej znaleźć? Double Diamond?
-
Rozumiem twoje zdanie i nie mam zamiaru się wykłócać, ponieważ odpowiedzią na to jest post Sttarka. Chcę cię jedynie przestrzec. Człowiek, który nie wzrusza się, nigdy nie płacze (nie ma takich...ale są tacy, co udają, że nigdy nie płaczą) nie jest twardy. Płacz to nie słabość, a reakcja na pewne zdarzenia. Zwyczajna, naturalna. Jeśli ktoś ukrywa swe emocje to wychodzi na gbura, a nie twardziela. Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie powstrzymywanie się od wzruszenia, smutku i płaczu to właśnie jest przejaw słabości.
-
Kyoko
- 347 odpowiedzi
-
- Apple BloomZabawa
- Cutie
- (i 7 więcej)
-
Tego pomnika nigdy tam nie było. To jest odpowiedź, ale uznam też, że został zburzony/wywieziony. Promienie słońca przyjemnie grzeją grzbiet Doktorka. W okół panuje głucha cisza przerywana od czasu do czasu rżeniem koni i ewentualnie szczękiem zbroi. Rozgląda się dookoła. Pierwsze co rzuca się w jego niebieskiego oczy to fakt, że stoi na łące bądź jakimś nieobsianym niczym polu. Chyba, że trawą. Dopiero po chwili zauważa dwie armie stojące na przeciw siebie. Z jednej strony wysuwa się na wzniesienie dostojna postać. Znał go dobrze. To Władysław Jagiełło, na przeciw którego stanęło wojsko krzyżackie. Czarne krzyże na białym stroju najeźdźców mówiły same za siebie. Rozległ się sygnał do ataku. Konie ruszyły, katapulty wystrzeliły. Whooves w pierwszej chwili chciał wbiec do lasu, ale tam były pułapki i przecież miał obok siebie TARDIS. To pewnie ona była przyczyną zwłoki obu armii. Wbiegł do niej jak najprędzej i wyniósł się z miejsca zdarzenia. W tym wydarzeniu pojawiła się jedna anomalia. Wiecie jaka?
-
Chief, jesteś okrutny ;___; Oboje znaleźliście wszystkie Whooves'y. W zasadzie nic się nie zmieniło.