Skocz do zawartości

Sowenia

Grafik
  • Zawartość

    4516
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    85

Odpowiedzi do statusów napisane przez Sowenia

  1. Zacne tło :o 

  2.  

    Screen_Shot_2018-10-25_at_11_02.15_AM.jpg.a8b939142c1ebbadbb6115b6be153870.jpg

     

    I słuchajcie... TA sytuacja dziwi mnie do dnia dzisiejszego. Osobiście uważam, że rozdział 11 mi się po prostu nie udał, że ssie. Ale ludziom się to podoba i... Ja nie mogę tego pojąć. Jakim cudem mi się nie podoba to co stworzyłem, a innym tak? I żeby nie było, nie dotyczy to mojej Polskiej widowni, tylko Anglojęzycznej. Bo Wybraniec był już znacznie wcześniej na Fimfiction, a wersja Polska zagościła na Wattpadzie chyba dopiero w tym roku, so...

  3. Zjadłabym pierożka. 

  4. Przez te wszystkie lata mojego życia nie mogłem, ani nadal nie mogę oswoić się z tym, że pewne rzeczy się kończą. Nienawidzę tego, arrrrrghhhhhhh

  5. Wymyłam te gary cholerne :fsscream:

  6. Wymyłam te gary cholerne :fsscream:

  7. Wymyłam te gary cholerne :fsscream:

  8. Nie chce mi się myć garów. 

  9. Założyłam sobie notatniczek do pracy, oczywiście nie mogłam nie ozdobić jakimś rysunkiem ^^ 

    e2tjOOB.jpg

  10. Założyłam sobie notatniczek do pracy, oczywiście nie mogłam nie ozdobić jakimś rysunkiem ^^ 

    e2tjOOB.jpg

  11. Założyłam sobie notatniczek do pracy, oczywiście nie mogłam nie ozdobić jakimś rysunkiem ^^ 

    e2tjOOB.jpg

  12. Kurczę blade... To jest istny chaos. Plan zajęć dostałam niedawno, nikt nie może mi wydać sensownego spisu podręczników. Na razie wzięłam dwa z biblioteki, jeden "Normy karmienie zwierząt hodowlanych" jest w stanie całkiem znośnym. Drugi "Anatomia i fizjologia" to już inna historia. Nie jest to jakaś stara książka, właściwie nie wiem z jakiego jest roku bo brakuje tych stron. Najpewniej koniec lat 70 lub lata 80. Tak zmaltretowanej książki jeszcze nigdy nie widziałam. Nawet takie przedwojenne, gnijące latami w opuszczonych domach były w lepszym stanie. Luźne poszarpane kartki, twarda oprawa w kawałkach. Brakuje połowy stron. Ostatnia to początek rozdziału o laktacji. Nie wiem kim trzeba być aby zamienić książkę w takie strzępy.

     

    I jak tu się uczyć kiedy nie ma z czego. Wszystkie podręczniki łaciny wzięła profesorka bo się boi że studenci zniszczą. Na szczęście pożyczyła mi jeden egzemplarz :NjdaT:

     

    Dzisiaj przychodzę na zajęcia, jest 14 godzina, pusto. Przychodzi profesorka i mówi że zadzwoni po innego profesora, bo on znowu nie spojrzał na plan i nie wie że prowadzi dziś lekcje.I nikt nie przyszedł. Potem ona zaczęła prowadzić lekcję karmienia. Kiedy ja rysowałam tabelę składników odżywczych siana, ona razem z innym studentem męczyła się nad programem komputerowym. Serio, to było okropne. Zero organizacji, nigdy nie wiadomo co się będzie działo. Mimo planu zajęć, odbywają się one w innych salach niż jest napisane. Nauczycielka po rozpoczęciu zajęć powiedziała: " Dzisiaj mamy zootechnikę, ale prowadzę z wami też Karmienie, więc zrobimy to drugie." A ja myślałam że dzisiaj będzie zootechnika, całą noc nie spałam tylko zakuwałam te bzdury, a ona sobie robi lekcję o karmieniu. Jak ja nawet zeszytu nie wzięłam. Prawie zawału dostałam. Do teraz strasznie mnie boli i ni jak nie mogę się uspokoić. Nie wiem czego mam się konkretnie nauczyć, a czego nie, więc teraz zakuwam wszystko jak leci i nawet na przód żeby uniknąć zaskoczenia.

     

    Mieszkam w pokoju z dziewczyną której jeszcze nigdy nie widziałam, bo przyjeżdża bardzo rzadko. Okropnie się obawiam jej przybycia. Chyba popadam w jakąś paranoję, bo jak słyszę kroki na korytarzu to mam wrażenie że to ona idzie. A ja nielegalnie uruchomiłam jej lodówkę, bo miałam produkty które by się zepsuły. Chyba mi nie wybaczy jak się dowie. 

     

    Tak się martwię tym wszystkim że dostałam nerwowego tika. Ostatni raz miałam tak kiedy mnie (nie pamiętam już polskich słów i teraz napiszę coś głupiego) zasiedlali w akademiku. Bardzo chciałam być sama, bo nie lubię jak ktoś mi przeszkadza, odwleka od książek i narusza mój rytm.

     

    Coś czuję że to będzie naprawdę ciężki rok. I jeszcze nie ma ogrzewania i jest 13 stopni w pokoju. Nienawidzę tego miejsca.

     

     

  13. Pięć sztuk. Ich mama jest z nich dumna <3 

     

    spacer.png

    spacer.png

    spacer.png

    spacer.png

     

  14. Pięć sztuk. Ich mama jest z nich dumna <3 

     

    spacer.png

    spacer.png

    spacer.png

    spacer.png

     

  15. Przed chwilą wróciłem z rowera i wcześniej porobiłem kilka fotek. Spójrzcie tylko na tą mgłę. To coś niesamowitego. Będę szczery, czułem ogromny niepokój widząc tą mgłę.

     

     

    "Mgła sprawia, że znajome wydaje się obce. Do tego dochodzi zapach - pradawna, mewia woń, wciskająca się głęboko w nozdrza i budząca ukrytą część umysłu, zdolną do uwierzenia w potwory, gdy skraca się perspektywa, a serce ogarnia niepokój."

     

    ~Stephen King - Czarny Dom

     

    spacer.png

    spacer.png

    spacer.png

    spacer.png

    spacer.png

     

  16. Heja. Dawno mnie tu nie było. Cóż, jest to spowodowane tym, że najzwyczajniej w świecie zapomniałem że mam tu konto i... Po prostu żyłem swoim życiem, zajmowałem się swoimi sprawami etc. Ogólnie... Nie jest u mnie tak źle. Nowa szkoła okazała się być spoko, praktyki również są okej, choć dziś jestem niewyspany. Zacząłem czytać jeszcze więcej książek, a konkretniej Stephena Kinga. Lśnienie, Cmentarz Zwierząt mam już za sobą, teraz se czytam To a mam zamiar jeszcze przeczytać niedawno nabytą przeze mnie Podpalaczkę a w przyszłości jeszcze przeczytam sobie Doktor Sen, Carrie i Mgłę. Co jeszcze... Epizod I Wybrańca dobiega końca, zacząłem pisać opowiadanie o swoim OC, czyli o Małym Wingym. No i jeszcze opowiadanie z króla lwa, bo... Chwyciło mnie coś, by se to zacząć pisać i... Tak jakoś poszło.

     

    W sumie... To tyle. Do zobaczenia za tydzień, dwa, za miesiąc, rok, zależy kiedy znów przypomni mi się, że mam tu konto, so... Bywajcie, towarzysze.

  17. Heja. Dawno mnie tu nie było. Cóż, jest to spowodowane tym, że najzwyczajniej w świecie zapomniałem że mam tu konto i... Po prostu żyłem swoim życiem, zajmowałem się swoimi sprawami etc. Ogólnie... Nie jest u mnie tak źle. Nowa szkoła okazała się być spoko, praktyki również są okej, choć dziś jestem niewyspany. Zacząłem czytać jeszcze więcej książek, a konkretniej Stephena Kinga. Lśnienie, Cmentarz Zwierząt mam już za sobą, teraz se czytam To a mam zamiar jeszcze przeczytać niedawno nabytą przeze mnie Podpalaczkę a w przyszłości jeszcze przeczytam sobie Doktor Sen, Carrie i Mgłę. Co jeszcze... Epizod I Wybrańca dobiega końca, zacząłem pisać opowiadanie o swoim OC, czyli o Małym Wingym. No i jeszcze opowiadanie z króla lwa, bo... Chwyciło mnie coś, by se to zacząć pisać i... Tak jakoś poszło.

     

    W sumie... To tyle. Do zobaczenia za tydzień, dwa, za miesiąc, rok, zależy kiedy znów przypomni mi się, że mam tu konto, so... Bywajcie, towarzysze.

  18. Jeśli wściekły ojciec powie do syna: "nie pozwolę obrażać matki, ty skur#ysynu!", to czy znaczy, że zaprzecza sam sobie? :fswhat:

  19. Heja. Dawno mnie tu nie było. Cóż, jest to spowodowane tym, że najzwyczajniej w świecie zapomniałem że mam tu konto i... Po prostu żyłem swoim życiem, zajmowałem się swoimi sprawami etc. Ogólnie... Nie jest u mnie tak źle. Nowa szkoła okazała się być spoko, praktyki również są okej, choć dziś jestem niewyspany. Zacząłem czytać jeszcze więcej książek, a konkretniej Stephena Kinga. Lśnienie, Cmentarz Zwierząt mam już za sobą, teraz se czytam To a mam zamiar jeszcze przeczytać niedawno nabytą przeze mnie Podpalaczkę a w przyszłości jeszcze przeczytam sobie Doktor Sen, Carrie i Mgłę. Co jeszcze... Epizod I Wybrańca dobiega końca, zacząłem pisać opowiadanie o swoim OC, czyli o Małym Wingym. No i jeszcze opowiadanie z króla lwa, bo... Chwyciło mnie coś, by se to zacząć pisać i... Tak jakoś poszło.

     

    W sumie... To tyle. Do zobaczenia za tydzień, dwa, za miesiąc, rok, zależy kiedy znów przypomni mi się, że mam tu konto, so... Bywajcie, towarzysze.

    1. Sowenia

      Sowenia

      Nie mogę się z tym zgodzić. Nightmare Moon to jest Luna owładnięta jakąś mroczną magią. Być może można nazwać tę magię bytem, ale na pewno nie należy wyobrażać sobie, że magia ta ma osobowość chociażby zbliżoną do Nightmare Moon. Osobowość Nightmare Moon to mrok, kryjący się w Lunie. Jej zła strona. 
      Magia, która pozwoliła Lunie stać się Nightmare Moon to prawdopodobnie ta sama magia, która wcześniej zawładnęła Stygianem. Wskazuje na to legenda opowiedziana przez Apllejack. Więc prędzej bym uwierzyła, że owa moc ma osobowość Kuca Ciemności aniżeli Nightmare Moon. 

    2. (Zobacz 27 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  20. Heja. Dawno mnie tu nie było. Cóż, jest to spowodowane tym, że najzwyczajniej w świecie zapomniałem że mam tu konto i... Po prostu żyłem swoim życiem, zajmowałem się swoimi sprawami etc. Ogólnie... Nie jest u mnie tak źle. Nowa szkoła okazała się być spoko, praktyki również są okej, choć dziś jestem niewyspany. Zacząłem czytać jeszcze więcej książek, a konkretniej Stephena Kinga. Lśnienie, Cmentarz Zwierząt mam już za sobą, teraz se czytam To a mam zamiar jeszcze przeczytać niedawno nabytą przeze mnie Podpalaczkę a w przyszłości jeszcze przeczytam sobie Doktor Sen, Carrie i Mgłę. Co jeszcze... Epizod I Wybrańca dobiega końca, zacząłem pisać opowiadanie o swoim OC, czyli o Małym Wingym. No i jeszcze opowiadanie z króla lwa, bo... Chwyciło mnie coś, by se to zacząć pisać i... Tak jakoś poszło.

     

    W sumie... To tyle. Do zobaczenia za tydzień, dwa, za miesiąc, rok, zależy kiedy znów przypomni mi się, że mam tu konto, so... Bywajcie, towarzysze.

    1. Sowenia

      Sowenia

      Moja ocena nie jest jednak tak ostra jak twoja. Pamiętajmy, że nawrócono wiele postaci. Discord, Starlight Glimmer, Gilda, Trixie, Flim i Flam nawet. Rozumiem twoją złość, bo sama jestem zła, ale uważam, że jednak odrobinę przesadzasz. No i Nightmare Moon została przecież nawrócona. Luna pojawiła się nie raz i ma się dobrze VMmXJTV.png

      Ciekawa sprawa, bo akurat zanim zaczęliśmy rozmawiać o Sombrze to rozważałam napisanie o nim wątku, a ty ostatecznie mnie natchnąłeś :D 

    2. (Zobacz 27 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

×
×
  • Utwórz nowe...