Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. - Czy ja wiem. Nigdy nie spotkałem maga który używa i śniegu i lodu, każdy skupiał się tylko na jednym. - powiedział. ((Takie pytanie, Lodowy Grobowiec pożyczony od Lissandry z ligi?))
  2. Serana odniosła rzeczy. Gdy wróciła na miejsce gdzie była wcześniej i usłyszała pytanie Logana zastanowiła się. - Fatalne i fascynujące zarazem. - powiedziała.
  3. - Wiele zapomnianych typów magii jest tak... niezwykłych. - powiedział.
  4. - To stosunkowo proste. Mimo iż to zapomniana magia to i tak wiem co nieco o jej twórcach. Przy jej pomocy potrafili zabijać bestie magiczne których zwykła broń się nie ima. Na magów działa to tak samo ale wiesz, zwykły człowiek nie ma skóry na której łamią się miecze. - powiedział. - Mogę nawet zablokować cudzą magię. - dodał po chwili.
  5. - Nie wiem czy wiesz na czym polega magia łowców bestii. - powiedział.
  6. - Tytania jest silna, to fakt ale nie jest odporna na wszystko. Po prostu trzeba znaleźć jej słaby punkt. Podobnie z Laxusem, ale u niego może być gorzej. - stwierdził.
  7. - Przez siedem lat byli nieosiągalni więc w zasadzie ich umiejętności są zacofane. - stwierdził.
  8. - Nic szczególnie istotnego. - powiedział. - Tylko trochę zastanawiałem się nad turniejem. - dodał.
  9. - Aryman. - powiedziała. - I przez ten cień ludzie zawsze się mnie bali.
  10. Serana przytaknęła niepewnie. - Serana. - przedstawiła się. - I... fakt... jest ciekawy... - dodała jeszcze bardziej niepewnie.
  11. Serana szła dość niepewnie, głównie przez zachowanie jej cienia. Za nic miał położenie słońca czy nawet zachowanie jego właścicielki. Wydłużał się, skracał, kręcił, wiercił i nawet machał do ludzi. Wszystko byle by tylko zakłopotać Serane.
  12. Eve nie przejęła się szczególnie wyjściem dziewczyny, zmieniła pościel na suchą i została w pokoju. Trevor spojrzał na Abigail. - Ucięłaś sobie pogawędkę z Eve? - zapytał.
  13. Serana, ubrana w zwykłą czarną koszulkę i bluzę, zwykłe spodnie jeansowe i trampki, przesiedziała samotnie przejazd autobusem. Cóż, jak zwykle. Sporo osób się jej bało przez sam fakt że jej cień żył własnym życiem. Wzięła swój plecak i wyszła przed busa, usłyszawszy instrukcje tego drugorocznego poszła za nim.
  14. - Dobra, jak chcesz to idź. - powiedział.
  15. - Tak, jestem. - powiedziała. - Magia jak magia. - stwierdziła.
  16. - Nic się nie stało. - powiedziała wzruszając ramionami i po raz pierwszy uśmiechnęła się. - Jesteśmy razem w gildii więc w pomogłam. - dodała.
  17. Pokój Eve był minimalistyczny. Nawet bardzo. Oprócz łóżka była tam tylko szafa i biurko. Sama Eve weszła do pokoju. - Wstałaś. Przyniosłam cię tu bo zasnęłaś na ladzie. - powiedziała.
  18. - Dam radę. - rzuciła obojętnie Eve. Spojrzała na śpiącą Abigaili, podniosła ją jedną ręką i zaniosła na górę. Położyła ją na łóżku w swoim pokoju i wyszła aby wrócić na dół. - Dobra, ty do szybkości. Jeśli będzie jakaś walka w parach Edge powinien być w parze z Abigali, ten sam żywioł. Resztę jeszcze obmyślę.
  19. ((Nie wiem jak mu się udało tam wrócić ale okej.)) Eve spojrzała na Edga obojętnym wzrokiem i wróciła do kuchni. Trevor siedział przez pewien czas myśląc nad czymś. Po chwili podniósł głowę. - Jeśli chcemy wziąć udział w turnieju musimy ogarnąć kto do jakiej konkurencji pójdzie. - stwierdził.
  20. - Za co mnie przepraszasz? - zapytała Eve zdziwiona.
  21. - Tak przy okazji. - zaczęła Eve. - Też jestem smoczym zabójcą... - powiedziała. Trevor napił się rumu.
  22. - Dziękuje. - powiedział Law uśmiechając się. - Naprawdę ci dziękuje. - powiedział Jonathan.
  23. Judas też wstał. - Pizza jest okej. - przyznał, poprawił ogon. - To idziemy? - zapytał.
  24. - Nie bój się Eve. - powiedział Trevor. - Ona jest po prostu zamknięta w sobie, nie ufa ludziom, spokojnie, za jakiś czas nie będzie taka niemiła. - powiedział. Po chwili Eve wyszła z kuchni i postawiła szklankę soku przed dziewczyną.
  25. - Co chcesz? - zapytała Eve obojętnie. - Ej, a tak swoją drogą, nikt poza mną nie wie jakiej magii używasz Eve. - stwierdził Trevor.
×
×
  • Utwórz nowe...