Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Bo w moim świecie wasz świat jest... Bajką... Lecącą w telewizji i wiemy co gdzie i jak... Cóż. A ja to oglądałem... I powiem tak, lubię te postacie...
  2. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - A ja nie lubię mandarynek. Dobra, dobra, ale z kim będę mieszkać? I jak dotrzeć do Ponyville. I czy będę mógł zobaczyć Fluttershy? I Lyre.
  3. - Ta, ja też... W grupie raźniej. - powiedział. - To idziemy?
  4. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Mephisto zrobił zdziwioną minę. - Ee, co? Mówisz tak chaotycznie że trudno zrozumieć... Ale dobra, jeśli człowiek dostanie chatkę to chętnie dostanę. -
  5. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    (telefon bez przycisków. Dotykowy.) - Robić zdjęcia, robić filmy, odtwarzać filmy, i gry. A to była muzyka. Death Metal dokładniej, on się nie wydzierał ale growlował. - powiedział. - Ale niestety nie wiem jak to naładować... Chociaż chyba. - wyciągnął z torby powerbank. - Macie tu elektryczność?
  6. - No, widzisz jak trafiasz z czasem. - powiedział uśmiechając się.
  7. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Nie magii nie ma. A na pewno nie jest taka jak u was. - powiedział wyciągając telefon. - I nie ma skrzydeł ale mamy olbrzymie stalowe pojazdy które latają. A magia jest taka. - pokazał jej telefon. - Niestety tylko palcami się da korzystać. - stwierdził puszczając muzykę, (amon amarth hel, posłuchaj tego bo chce zobaczyć reakcje pucyka na taki utwór.) - I jestem człowiekiem.
  8. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Jak się obudziłem to pomyślałem że jestem nachlany ale jednak okazało się że to inny świat, i nie miałem wyboru w znalezieniu się tu. Zwyczajnie jestem. I nie mam gdzie mieszkać. Pucyki są słodkie...
  9. - Eh, nie mam zegarka... - stwierdził i też ziewną. - Ziewanie jest zaraźliwe...
  10. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - To nie kopyta... To stopy. Umożliwiają stanie na dwóch nogach, tak samo miednica i kręgosłup... - powiedział. - I proszę zjedz sobie. - powiedział i pogłaskał Dandie. - Zawsze chciałem pogłaskać kucyka.
  11. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Eee, czarodziejska parasolka króla cukierków? - powiedział i ściągnął cylinder. - Eins, zwei, drei. - powiedział uderzając w cylinder, przed nim pojawił się olbrzymi zegar z cukierków. - Woooo. Tego nie widziałem...
  12. - Chyba będzie można. Tak myślę. - stwierdził. - Ja zapamiętam na bank jedną. Resztę raczej tylko w części.
  13. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Tak są imiona ale nie mają znaczenia. Nazywam się... - zawahał się. - Mephisto Pheles. Miło poznać. - powiedział -A słońce wisi w przestrzeni gdzie jeżeli nie masz odpowiedniego kombinezonu umierasz, ziemia czyli planeta krąży wokół, i obraca się wokół własnej osi a księżyc kręci się wokół ziemi. Jeżeli gdzieś jest noc to tam widać księżyc. - dodał.
  14. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Lucas zaśmiał się. - Nie nie jestem dziełem Discorda. U mnie w świecie księżyc i słońce samo wstaje, a kucyki są inne. - powiedział.
  15. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Svo. (Tak.) - powiedział. - Oj, sorki. Tak, nie jestem stąd. Jesteś kucykiem prawda? - powiedział już po angielsku.
  16. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Lucas spojrzał na głaz i zobaczył skrzydła. - Einhvers staðar sá ég vængi ... (gdzieś widziałem takie skrzydła...) - powiedział pod nosem. - Em, przepraszam. Rozumiesz Angielski? - powiedział z nadzieją w głosie.
  17. - Już. - zacząłem grać początek utworu. ((To jest ten utwór ))
  18. - W sumie to będziemy walczyć. Więc różnie. Ale przy czymś takim to w kilka się uwiniemy. Ja zagrał Sacred & Wild.
  19. - E tam. Sam mam kilka kawałków które są nieprzyjemne, - stwierdziłem i zagrałem część. - I jak?
  20. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    ((Ile mnie ominęło?)) Lucas obudził się w jakimś lesie. - Hvað í ósköpunum? (co na boga?) - powiedział do siebie podnosząc się. Rozejrzał się, po chwili ujrzał jakieś światełko kilka metrów dalej. Podszedł i okazało się że znalazł dziwną parasolkę. - Hm. Przecież to... - powiedział po angielsku podnosząc parasol. - Parasolka Mephista! - zawołał uradowany. - Ciekawe czy...- powiedział i zaczął rozglądać się za cylindrem który miał jakiś czas temu. - Ach tam jest. - powiedział i podszedł doń. Podniósł go, stuknął końcówką parasola w cylinder. - Eins, zwei, drei. - powiedział uderzając trzy razy. Z cylindra wypały słodycze. - Wooohooo! - krzyknął uradowany. Założył cylinder, wziął parasol, otrzepał pelerynkę, i ruszył w jakimś kierunku. (ku ponyville.)
  21. Przytaknąłem i wziąłem drugą gitarę. - Eh, co jest następne. - powiedziałem do siebie patrząc na kartkę z nutami.
  22. - No chyba że tak. A skąd taka zmiana nastawienia? - zapytałem.
  23. - No to nieźle. W sumie jeśli zaczęłaś grać w wieku dziewięciu lat to gramy tyle samo czasu. - stwierdziłem.
  24. Zamyśliłem się - Około jedenastu. - powiedziałem po chwili. - A ty?
  25. Kiwnąłem głową na znak że zrozumiałem. - Mówiąc szczerze w Imperium Gryfów nie ma dużo ciekawych rzeczy. Jest w sumie podobne do Equestrii. - powiedziałem.
×
×
  • Utwórz nowe...