Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Dave kiwnął głową i po chwili ruszył powoli i w kierunku kanapy, gdy na nią dotarł osunął się na nią i zamknął oczy. Wciąż oddychał niemiarowo.
  2. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Źle się czuję... - powiedział cicho i oparł się o ścianę. Stał tak przez chwilę i oddychał nierówno.
  3. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    ((Ludzie nei chcą pisać, znaczy Szeri chce ale reszta olała :') )) - Możemy jednak zostać w domu? Kiepsko się czuje. - zapytał Dave kierując głowę mniej więcej w kierunku Emi.
  4. ((Pisz w nawiasach jeśli chcesz offtop robić .-. I nie usunęło, więcej postów na stronę się mieści)) - Możemy pójść. Ale nie wiem gdzie. - powiedział, przeciągając się. Po zjedzonym posiłku wstał i odstawił talerz do zlewu.
  5. Dziwne te forume nowe. I zalogować się nie idzie 

  6. - Zaraz, więc mamy jeszcze nieco czasu. - powiedział dotykając biodra dziewczyny, a drugą ręką dotykajac jej policzka.
  7. - Ja też nie mogę cukiereczku. - powiedział i przysunął twarz do dziewczyny tak że stykali się czołami.
  8. - A ja nie chcę stracić ciebie... - powiedział cicho tuląc dziewczynę. - Jak wyjdę ze szpitala to musimy pospędzać czas tylko we dwoje.
  9. - Przesadzasz. - powiedział cicho, pogładził dziewczynę po twarzy i uśmiechnął się. - Już nie dam ci się więcej razy zgubić. - dodał.
  10. - Ja ciebie też. Poza tym, nie masz za co dziękować. - dodał i uśmiechnął się do dziewczyny.
  11. - Tak, ale chciałem też żebyś przestała płakać, nie chcę patrzeć na twoje łzy. - powiedział cicho patrząc dziewczynie w oczy.
  12. - Obiecuję. - powiedział Law i przytulił dziewczynę, po chwili pocałował ją i przewrócił ją na plecy, tak że teraz leżał na niej dalej ją całując. Elesis po chwili napiła się i oparła wygodnie o krzesło. - Ech... ale jestem śpiąca... - mruknęła.
  13. ((Dobra, tam w jednym poście wyżej jest jej wypowiedź na ten temat.)) - Tak, najlepiej czerwoną. - powiedziała Elesis po skończonym posiłku.
  14. (Nie zauważyłem że Elesis dowiedziała się o tym że law jest w szpitalu. Poprawić to czy udamy że ją sldopiero teraz poinformowano?) Law spojrzał na dziewczyne i przytulił ją. - przepraszam, nie zrobie już tak. - szepnął.
  15. - W sumie to przeszła bym się, nie chce tylko i wyłącznie korzystać z teleportów, trzeba rozruszać stare kości. - powiedziała Elesis i przeciągnęła się.
  16. - Możemy iść, ale to bym musiała się przebrać i wykąpać i w ogóle. - powiedziała kontynuując jedzenie. - Dziękuje. - powiedział Law z uśmiechem i przytulił dziewczynę.
  17. - Dziękuje. - powiedział i uśmiechnął się do dziewczyny, zaczął jeść. - Chcesz też? - zapytał.
  18. Law uśmiechnął się do dziewczyny. Gdy ta wyszła złapał się za brzuch w którym zaburczało. - Cholera... głodny jestem... - mruknął, po chwili usiadł. Dał już radę to zrobić, dziwiło go jak szybko wraca do zdrowia. No ale trudno.
  19. - A tobie coś jest? - zapytał Samuel łapiąc dziewczynkę za rękę i prowadzą ją przed sobą, ogólnie robił to żeby poczuła się nieco bezpieczniej, no i żeby jej lepiej pilnować.
  20. Samuel spojrzał na ramię, potem na Annie. - To nic wielkiego, małe draśnięcie. Pewnie zniknie dość szybko. - powiedział i pogłaskał dziewczynkę.
  21. ((Czyli głównie wodę tak?)) Samuel poczuł że ktoś trafił go w bark ostrzem, dość płytko, w zasadzie to tylko go drasnął no ale, wypłynął. - Co do cholery? Kto macha mieczami? - zapytał i wyszedł na ścieżkę obok Annie.
  22. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Add spojrzał na Misake, potem na Acceleratora. - to gdzie idziemy? - zapytał
  23. - Hmm... frytki. - powiedział Law i uśmiechnął się. - Cholera, Law jest w szpitalu? Trzeba będzie go odwiedzić... - mruknęła.
  24. - Do teatru? Coś fajnego grają? - zapytała siadając przy stole.
  25. - Faktycznie nieco zgłodniałem. - powiedział Law, po chwili pocałował Emily. - Chcę już do domu. - mruknął. Elesis westchnęła. - Ech... no dobra. - powiedziała i ziewnęła. Po chwili wstała.
×
×
  • Utwórz nowe...