No to ja też!
Moim ulubionym sportem jest pływanie. Cieszy się popularnością, ale nie za dużą. Mało kto jednak zapisuje się na zajęcia, bo to głównie koszt. Pomimo ceny, jest to sport, który wymaga nieco wysiłku i uspokaja mnie po złym dniu bądź wykorzystuję nadmiar energii Chodzę do zaawansowanej grupy pływackiej, mam 2 razy w tygodniu intensywne treningi, trwające 1,5 godziny. Ciężko jest, ale efekty są całkiem pozytywne. Tłuszczyk może szybko zmienić się w mięśnie, i łatwo spala się zbędne kalorie(ok. godzina pływania- 800 kalorii). Kocham bardzo ten sport i nie przestałabym go uprawiać dla jakiegoś innego. W wodzie czuję się niczym ryba