Skocz do zawartości

Mały Hehesz

Brony
  • Zawartość

    1329
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Mały Hehesz

  1. -Ile razy jeszcze od kogos dostanę za to ze on mi dokucza?
  2. -Ta... bo ty zachowujesz sie bardzo męsko...-powiedzial pod nosem jednak wszyscy to usłyszeli
  3. Policzek Gilberta zrobił się cały czerwony lecz mężczyzna nie zareagował. Nie odzywając się słowem usiadł na krześle obok Shany a jego wzrok utkwił w ziemię.
  4. -Przestań!-krzyknął Gilbert i zaczął się szarpać z Breakiem próbując mu wyrwać laske
  5. -Przestań mnie szturchać-powiedział szturchając Breaka ((To takie dorosłe... xD ))
  6. -Ała...-powiedział cicho Gilbert pocierając czoło. Jak zwykle nie umiał się stawić.
  7. -Co? A, tak, tak! No przecież...-odparł zmieszany
  8. -Nie moja wina że on taki kłótliwy jest!-bronił się Gilbert ((xD))
  9. -Ale nie zaprzeczysz temu, że kukiełki nie mówią
  10. -Kukiełki nie mówią. To jest tak samo oczywiste jak to ze Break jest brzuchomówcą-powiedzial Gil
  11. -Daj se siana-odparł Gilbert -Chociaż raz w życiu mógłbyś choć przez chwilę mi nie dokuczać.
  12. -Dobrze sie bawisz, Break?-zapytal Gilbert ktory byl juz zmęczony zachowaniem Breaka
  13. Możemy skończyć ten temat?!-zapytal -Wogóle to jak dlugo bedziemy tu jeszcze stac? Na co czekamy? Wysłane z mojego GT-S6312 przy użyciu Tapatalka
  14. -Przestań Break, to denerwujące! Nie chcę o tym rozmawiać.-powiedział zdenerwowany zachowaniem Breaka
  15. Gilbert nie odpowiedział. Zamyślił się i nie zwracał uwagi na innych.
  16. -Baardzo śmieszne-powiedział patrząc do góry
  17. -Tak... znamy się-odparł bez żadnych emocji
  18. -Według przesądów człowiek z czerwonymi oczami to dziecko nieszczęścia-wtracil sie Gilbert -Prawda?
  19. Gilbert popatrzyl na Shane ze zmartwieniem. -Nic ci nie jest?-zapytal
  20. -Ja jestem Gilbert Nightray.-odparł po czym popatrzył się na Shanę -Nie masz jeszcze kontraktu?-zapytał dość zdziwiony
  21. ((Jest wyższa od Gilberta tylko o centymetr. )) Gilbert popatrzył się na dwójkę która właśnie doszła. -Wy też nowi?-zapytał
  22. Mężczyzna spojrzał w oczy dziewczyny. -Tak. Jestem Gilbert. Gilbert Nightray-przedstawił się.
  23. Wysoki, czarnowłosy mężczyzna wszedł do siedziby Pandory. Wyglądał dość poważnie, na jego twarzy nie było widać większych uczuć. Zatrzymał się obok jakiś drzwi i usiadł na krześle obok jakiejś blond włosej dziewczyny. Popatrzył na nią lecz nie odezwał się słowem.
  24. Mały Hehesz

    Multisesja: Pakt

    Jessy nic nie rozumiala lecz uznala ze nie ma sensu pytac. -To... chodźmy juz do tych gosci-powiedziała
×
×
  • Utwórz nowe...