Skocz do zawartości

MoonwalkersFOREVER

Brony
  • Zawartość

    674
  • Rejestracja

  • Ostatnio

3 obserwujących

O MoonwalkersFOREVER

  • Urodziny 05/14/2000

Informacje profilowe

  • Płeć
    Klacz
  • Zainteresowania
    Muzyka *o*, Szkic ^-^ Siatkówka c:
  • Ulubiona postać
    #Chamska#Reklama#2# Instagram ^^ http://instagram.com/__touch__the__sky__/

Ostatnio na profilu byli

1308 wyświetleń profilu

MoonwalkersFOREVER's Achievements

Koń

Koń (6/17)

0

Reputacja

  1. -Może jakiś club ?-zapytała z równie sztucznym uśmiechem. Wolała myśleć o ludzkiej krwi, niż o całej reszcie.
  2. Kat nadal z uśmiechem weszła do pokoju hotelowego. Stanęła w drzwiach.-To moje ostatnie dni jako wampir.. Chcę jakoś to wykorzystać. Jakieś pomysły ?-zapytała.
  3. Kat zaczęła powoli wracać z polowania w stronę motelu.-Czemu wszystko tak bardzo się zmienia..?-zapytała cicho samą siebie.-Lee ewidentnie nie chce żebym była człowiekiem, mam wrażenie, że już nie czuję tego samego.. Czuję się jak zakochana nastolatka.. bez odwzajemnienia.-Myślała.-Najgorsze co mogę w tej chwili robić to użalać się nad sobą.-Podniosła wysoko głowę i nieco sztucznie się uśmiechnęła.
  4. Kat dostała się szybko do lasu. Myślała o tym co dręczy Lee. Zachowywał się tak.. mało naturalnie.
  5. Kat poczuła, że robi się głodna. Westchnęła.-Skoro tak mówisz, wieże ci..-powiedziała spokojnie i chwilę później już jej nie było.
  6. Kat westchnęła i popatrzyła się na Lee pytająco.-Próbujesz coś ukryć..-Powiedziała i przymrużyła oczy.
  7. -Nie uważam, żeby to było smutne.. Tylko dziwne. Wampir, który ma ponad pięćset lat ma być człowiekiem.-Kat pomyślała znowu o jej wcześniejszym życiu. Przewróciła oczami.- Always survive..-Powiedziała cicho. Odwróciła się w stronę Lee.-Co będzie dalej ? Jako człowiek nie będę mogła cały czas narażać mojego życia. Czyli to wszystko nie będzie już tak ciekawe. Co wtedy ty zrobisz ?-zapytała.
  8. Kat spojrzała na zegar.-17:34.-powiedziała.-Teraz dopiero zaczęłam sobie uświadamiać to,że będę człowiekiem..To się wydaję takie.. nie realne.-Powiedziała i podeszła z powrotem do okna.
  9. ((Ale ty będziesz wiedźmą, ja mam już Nadie)) -Najlepiej jutro z samego rana. Mam kilka spraw do załatwienia przed wyjazdem.-Powiedziała spokojnie Nadia i zaczęła się kierować do drzwi.-Cześć.-Dodała i wyszła z pokoju.
  10. ((Myślę, że możesz zmienić. W sumie też mogę zmienić, ale nie prędko. Zmieniaj jak chcesz. Byle nie za często..)) -Już na początku przecież wiedzieliśmy, że w Grecji.-powiedziała Nadia przenosząc wzrok na Lee.-Teraz tylko wystarczy, że wyczuję tę energię z miejsca położenia Silasa i zabierzemy mu lekarstwo.-Powiedziała i sztucznie się uśmiechnęła.-To takie proste..
  11. Nadia z zamkniętymi oczyma wzięła świecę i zaczęła powoli wylewać wosk na stolik i sól. Odłożyła świecę z powrotem. Skandowała zaklęcie jeszcze przez chwilę i nagle świeca zgasła. Nadia otworzyła oczy.-Już wiem..-powiedziała cicho i wstała. Kat podeszła do okna.-To daleko stąd ?-zapytała. -Nie wiem dokładnie.. Po prostu będę czuć w którym to miejscu.-Powiedziała i spojrzała na świecę.
  12. ((Kłopoty z internetem. Przepraszam postaram się nadrobić.)) -Nie, to już wszystko.-Powiedziała Nadia i zabrała Lee rzeczy. Zapaliła świeczkę i rozsypała sól na stoliku.-Daj rękę.-Powiedziała do Kat. Wyjęła mały nożyk i rozcięła jej nadgarstek. Nastawiła go nad świeczkę. Krew powoli się sączyła, ale świeczka nadal się paliła. Nadia zaczęła wymawiać po nosem jakieś słowa. Kat stała nie ruchomo i z kamienną twarzą trzymała nadgarstek nad świecą.
  13. ((A Atlantis tu po co ? ;o)) ((Sorki, że mnie nie było,ale miałam strasznie zawalony dzień ;dd)) Nadia przytaknęła i podeszła do okna.-Zapomnieliście o tym, że jako podróżnik też mogę używać prostej magii.-Powiedziała i odwróciła się w stronę pozostałych.-Potrzebuję kilku świeczek, soli i krwi sobowtóra z linii Amary.. w tym wypadku to będziesz ty.-Spojrzała na Kat.-Z tego co mi wiadomo Quetsiah pochowała Amare razem z Silasem. Więc kto załatwi potrzebne rzeczy ?
  14. -Co to Rayting game ?-spytała Nadia ładnie akcentując.
×
×
  • Utwórz nowe...