Skocz do zawartości

Dean Ambrows

Brony
  • Zawartość

    2849
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dean Ambrows

  1. Dante zamyślił się biorąc papierosa. - Jutro przećwiczymy wasze Dary.- powiedział zapalakąc fajkę.- Ją mam jeszcze papierkową robotę.- powiedział.
  2. - Masz.- powiedział podając mu puszkę i siadając w fotelu. Wziął łyka i odetchnął.
  3. - So much wie.- odpowiedział kładąc go na kanapę.- Chcesz się napić?- zapytał chłopaka Dante.
  4. Zygfryd po chwili upadł z lancą wbitą w brzuch.- Weź go z tąd.- powiedział. Stanął przed Upadłymi.- Uwonienie.- warknął. Zamienił się w wielkiego błękitnego sokoła i spalił je. Nie miał czasu. Podbiegł do Zygfryda i uleczył mu ranę.- Law. Choć. Zaprowadzimy go do szkoły.- powiedział.
  5. Odwrócone Stygmaty? Łał. Więc zostajesz królową tej rodziny.- powiedział wkładając w niego figurkę hetmana.- A teraz...- Nie dołączył bo niebio zrobiło się fioletowe i zaczęły spadać czarne pióra i pojawili się Upadłe. Jeden z nich rzucił w Emily lancą światła. Dante zatrzymał dzidę ręką.- Wyniście się.- warknął do swoich podwładnych.
  6. Na dłoni Zygfryda pojawił się miecz.- OstrzexCienia. Nie źle. Używaj jej rozważnie.- powiedział. Podszedł do Yukito. - Miecz Rai. Też niczego sobie. Pomaga ci się prędzej regenerować- powiedział i podszedł do Emily.- To jest Athma. Zwiększa twą siłę fizyczną. Idealne dla wierzy.- powiedział czekając na resztę.
  7. Dante uśmiechnął się. Pokazał im aby szli za nim. Skierowali się na tył szkoły. Gdy dotarli Dante kazał im stanąć w szeregu.- Wystawcie lewą reke i pomyślcie co was inspiruje.- powiedział. (( uda się wam za pierwszym eazem.))
  8. Dante zauważył chłopaka.- Jeszcze trójka.- mruknął.
  9. Dante założył słuchawki i zaczął nucić. - Ubijemy, oprawimy piękny kawał wołowiny i powiesimy cię na haku wole znów. Podzielimy, oprawimy piękny kawał baraniny, nowe mięsko na ludzkim ołtarzu płonie już.- zapalił papiierosa i spojrzał w niebo.
  10. Po lekcjach. Dante szedł do opuszczonej szkoły. Po drodze zapalił papierosa.- Ciekawe kto przyjdzie.- mruknął czekając pod drzwiami na resztę.
  11. Dean Ambrows

    [Zapisy][Gra]Koniec świata?

    - Cholera!- krzyknął chłopak. - Musimy się rozdzielić. Ją i Bryan na lewo a wy na prawo. Odciągniemy go.- krzyknął.
  12. Gdy doszli na miejsce Dante wszystko mu wytłumaczył i pokazał swą diabelską wersję. Czekał na reakcję chłopaka.
  13. Dante spojrzał na niego.- Choć.- powiedział wskazując na dach.
  14. O, cześć.- przywitał Lewa. Po chwili teleportował się za drzewo które stało za Yukito. Wyszedł zza niego i podszedĺ do chłopaka.- Cześć. To ty nie byłeś na spotkaniu.- powiedział siadając obok niego.
  15. Po chwili zadzwonił dzwonek i ruszył do klasy. W czasie przerwy obiadowej wszedł na dach by zjeść w spokoju.
  16. Dante zostawił chłopaka i wszedł na dach szkoły i zaczął patrzeć w niebo zamyślony.
  17. Dante pomógł Zygfrydowi wstać. - Piłeś?.- zapytał z wyrzutem. Zrobił krótki ruch ręką a chłopak wytrzeźwiał.- Lepiej?- zapytał.
  18. ( Ech. Next day.) Dante stał przed drzwiami szkoły( tej normalnej).-I do szkoły .- mruknął wchodząc. Kilka dziewczyn za nim spojrzało. Zignorował je szukając swoich znajomych diabłów.
  19. Dante pojawił się w Ripoście na rynku w Bytomiu i zamówił wybrane pizzy. Po chwili położył je na blacie stołu. - Wcinajcie.- powiedział z uśmiechem.
  20. Dante skończył pisać.- Jutro będziecie mieli pierwszy trening i zobaczymy jakie macie boskie dary. A teraz. Chce ktoś pizzę?- zapytał z uśmiechem.
  21. Dante wyczuł diabła. Odwrócił się.- Witaj jestem Dante.- przedstawił się. Wytłumaczył mu wszystko.- Teraz macie czas wolny. Ja muszę zająć papierkową robotą.- powiedział podchodząc do biórka zaczynając pisać. ( Ją wracam później bo mam sprawe.)
  22. (( grej Mephi.)) - Tak jakby. Ale na treningu nauczę was przyzywać wasze Boskie Dary. One wam pomogą w walce.- powiedział biorąc łyka coli.
  23. - Najważniejsze abyście żyli. Upadłe Anioły na nas polują.- powiedział z niezbyt miłym uśmiechem. (( ok ))
  24. (( Nic nie czujesz. Nie wiesz, żeś diabłem.)) Dante spojrzał na chłopaka.- Witaj. Jestem Dante a to Emily.- powiedział i podał obydwum po puszce. Po chwili wytłumaczył Zygfrydowi tak samo jak Emily kim teraz jest. - I jak się z tym czujesz?- zapytał.
×
×
  • Utwórz nowe...