-
Zawartość
2849 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Dean Ambrows
-
pojedynek [Pojedynek] [A] Lucypher vs THEKOSZMAR77
temat napisał nowy post w Archiwum magicznych pojedynków
Chłopak wyczuł przeciwnika. Wstał powoli jakby w ogóle się nie spieszył. Zciągnął kaptór z głowy i spojrzał na mroczną postać. Nagle na jego dłoniach pojawiły się rękawiczki które zakrywały tylko dwa ostatnie palce. Były one koloru czarnego. Ruszył lekko prawą dłonią. Pojawił się w niej piorun. - Witaj. Jesteś gotów na walkę?- zapytał z nie miłym grymasem na ustach. Nie lubił takich pseudo mroku. Lucyfer spoważniał i rzucił w stronę przeciwnika piorunem a następnie przywołał miecz jednoręczny który miał fioletową rękojeść i o takim samym kolorze aurę wokół miecza. Gdy piorun eksplodował przed nogami oponenta rzucił się w jego stronę atakując mieczem z nad głowy. Taki atak powinien go zdezorientować. pomyślał z uśmiechem Lucyfer.- 26 odpowiedzi
-
- magia
- sala magicznych pojedynków
- (i 1 więcej)
-
( Ło matko i córko.) Dante szedł za Alicją. Gdy doszli do morza Dante założył okulary przeciwsłoneczne i zapalił papierosa wchodząc na łudkę. Gdy doszedł na początek zapatrzył się w choryzont.-Piękny widok.- mruknął z uśmiechem.
-
- Prosze bardzo.- powiedzia dając ciastko Davidovi i dziewczynie. ( Jak ty się Drzewko nazywasz?)
-
- 1,5 kilometra przed nami.- powiedział pomagając Davidowi wstać.- Ktoś chce ciastko?- zapytał z uśmiechem.
-
Dante apojrzał na dziewczynę zdziwiony. Pi chwili wstał.- Idziemy dalej czy stoimy jak te kołki?- zapytał z uśmiechem.
-
Ważne żeby były pieniąze. To najważniejsze.
-
- Prawie złapałem Widela.- powiedział Dante głaszcząc Pichu po głowie.
-
A próbowałeś czegokolwiek? Jakiejkolwiek pracy? Na sto % jesteś w czymś dobry.
-
pojedynek [Pojedynek] [A] Lucypher vs THEKOSZMAR77
temat napisał nowy post w Archiwum magicznych pojedynków
Na arenę wszedł powoli mężczyzna. Miał na sobie białą kurtkę z kocimi uszami, fioletowe spodnie, tego samego koloru glany. Jego włosy były koloru białego, a oczy fioetowe ze źrenicami kota. Porozglądał się po arenie i po chwili usiadł po tureck. Po chwili dookoła niego pojawiły się pioruny które zaczęły go wzmacniać. Tak zaczął czekać na przeciwnika.- 26 odpowiedzi
-
- magia
- sala magicznych pojedynków
- (i 1 więcej)
-
Pichu podszedł do Dantego. Po chwili uśmiechnął się niepewnie i wkoczył mu na ramię. Dante uśmiechnął się i pogłaskał go po głowie.
-
- Racja. Przepraszam.- powiedział do Pichu wywołując go z pokebola.
-
- Fu**- ptzeklnął Dante.- Choleryk mały.- warknął gdy Pichu wrócił do pokebola.
-
Dante rzucił pokebala tak że Lavitar dostał w głowę i stracił przytomność. Po chwili pojawił się Pichu.- Pichu! Zaatakuj piorunem!- krzyknął Dante. Pokemon zareagował instynktownie. Po chwili Widel leżał na ziemi a w jego stronę poleciał pokebal który go złapał.- David. Ogarnij swego pokemona.- powiedział podnosząc pokebola z ziemi.
-
- Charmandera.- odpowiedział z uśmiechem.
-
- No właśnie.- powiedział Dante.
-
- Już. Od razu.- powiedział sarkastycznie
-
- Pokemon?- zapytał zdziwiony Dante.
-
Przykro ale nie.... Tylko ja miałem takiego pecha że nie mogę nikomu ufać...
-
To przeczytaj sobie profil mego przyjaciela Mephisto Phelesa. Jemu nie da się z niczegi zwierzyć...
-
Pod kątem fanie by było mieć obok siebie osobę której możesz się że wszystkiego zwierzyć.
-
Ale ją się nie przejmujë. A dziewczyna nie załatwi moich problemów... Jeszcze mi ich podokłada...
-
Ta. Dokładnie. No ale co poradzisz?
-
Co do tego. Zgadzam się. Tylko że u mnie w szkole są laski które na twarzy mają aswalt o grubości 4 metrów. Ja chce je na w-f- ie zobaczyć...