Oficer upadł na ziemie zdyszany, nie miał bowiem sił żeby odpierać dalej golemów.
- Ramielu potrzebuje ciebie!! - Wykrzyknął w myślach oficer Pijanego pegaza.
- Jestem zbyt słaby żeby cokolwiek zrobić. Daj mi 10 minut a ci pomogę.
Oficer wiedział że nie da rady tyle ustać na nogach, potrzebował albo cudu albo załogi ze statku. Rzucił się na szturmującego go golema odrąbując mu głowę skoczył na niewielki pagórek.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sorry że tak późno ale dopiero teraz mogłem, A jak coś się nie podoba to sorry :C.