Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Sprawdź czy działa - Powiedziałem do Orange - Nie znam się na technologi, za moich czasów największym wynalazkiem była żarówka - Zacząłem się śmiać.
  2. Dead Radio Man

    Co mówi sygna?

    Widzę że znowu oglądasz te dziwne rysunki ze mną .
  3. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Przywołałem magię i zbadałem strukturę szkła które było jeszcze w hełmie. Wyczułem tam dziwne stworzenia które mógł bym powielić. Zacząłem tworzyć szkło i przytwierdzać do hełmu, dodając stworzenia takie jak były w reszcie szkła. - Proszę - Powiedziałem - Spróbuj teraz. Wyczułem w tym dziwne istoty, bardzo małe, co to mogło być?
  4. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Mogę ci naprawić magią - Spoważniałem - Wystarczy z czepić odpowiednie elementy daj mi to to zrobię, a szybke mogę zrobić z piasku - Powiedziałem wyciągając kopytka po hełm.
  5. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Jeszcze nie leciałem na takim ustrojstwie ale było dość ciekawie - Powiedziałem - Co się stało ? - Zapytałem nagle widząc smutek Orange. - Zniszczyło się czy coś?
  6. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Nie ma zaa co - Śmiałem się dalej - To był lot, my tak wziu, a oni : Że co? i zrobili takie miny :C . Śmiałem się z własnego żartu, spadłem z kamienie i tarzałem się po ziemi.
  7. Dead Radio Man

    Co mówi sygna?

    I kill u tonight.
  8. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Oczywiście przy lądowaniu spadłem z maszyny, ale od razu wstałem. Podbiegłem do Orange i pobiegliśmy w stronę mety. Po przekroczeniu jej usiadłem na pobliskiej skałce i wyciągnąłem butelkę z jasno brązowym płynem, upiłem połowę i podałem Orange. - Chcesz? - Zapytałem.
  9. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Ooo widzę metę - Wykrzyknąłem do Orange - Będziemy mogli sobie odpocząć - Zaśmiałem się na myśl wypicia całej butelki Jacka Danielsa.
  10. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Zrobiłem jak kazała Orange, powkładałem te pudełka i zamknąłem w środku ustrojstwa. Dodałem też swojej energii do silników tak że lecieliśmy już 700 km/h - Zrobione !!!!
  11. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    No to teraz - Powiedziałem do siebie. Użyłem swojej energii wspomagając silniki i już lecieliśmy 650 km/h
  12. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Czuję wiatr pod sobą - Dalej się śmiałem jak opętany, na dziwnej maszynie która mnie gilgotała na brzuchu. - Czy to nie przestanie się tak wiercić - Przekrzykując wiatr.
  13. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Dalej dalej - Krzyczałem do Orange trzymając się diabelstwa - Nie daj się wyścignąć, mam jeszcze whiskacza to się napijemy na miejscu - Roześmiałem się diabolicznie jak Dearme.
  14. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Eeee mam pytanie, Jacob mówił o samochodach nie o biegu ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ - No dobra - Wszedłem na dziwne diabelstwo i zacząłem wzmacniać silniki AeroSkrzydeł - Jak coś to ja być gotowy - Powiedziałem do Orange.
  15. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Ruszaj Orange - Powiedziałem - Ty się lepiej znasz na tym ustrojstwie, ja wzmocnie tego diabła czarami. - Posłałem myśl do Dearme - Teraz będziesz szukała swojej zemsty?
  16. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - No nie wiem - Popatrzyłem po Dearme i Orange - Równie dobrze mógł bym tam być za 5 min sam, ale czy chcę niszczyć całą zabawę. Myślę że jak byśmy się zamienili tak że ja bym był w parze z Dearme a ty Orange z Socks, to by było lepiej.
  17. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Pewnie nie ma jej na forum . Jacob specjalnie to zrobiłeś ? Chodzi mi o przydział Socks i Dearme.
  18. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Ja chcę być z Dearme - Powiedziałem i usiadłem na ziemi.
  19. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Dobrze, chodźmy - Uśmiechnąłem się i wysuszyłem się magią. Podeszliśmy do Śmierci - To teraz po mój miecz, nareszcie - Powiedziałem z ulgą - O i mam ostrzeżenie żeby nikt się nie zbliżał bo teraz z niego promieniuje bardzo duża energia która udławi inne formy życia czyli inaczej mówiąc zabije. Ja tylko jestem dość wytrzymały żeby go z stamtąd zabrać.
  20. Dead Radio Man

    World of Tanks

    Jak coś to będziemy razem jeździli :3. Zaproś mnie do znajomych albo daj nick to ja cie zaproszę C: .
  21. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Gdy skończysz swoją zemstę, gdzie chciała byś być - Zapytałem - Tu jest dość przyjemnie - Powiedziałem czytając swoją książkę. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Inka, my siedzimy w osobnym pokoju Dzięki za opinie :3
  22. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Nie ma za co, tylko wcinaj - Uśmiechnąłem się jeszcze szerzej. Usiadłem na fotelu i oparłem głowę, po czym zamknąłem oczy. Chwilkę tak poleżałem, potem wziąłem w kopytka książkę "Wieszać każdy może" Andrzeja Pilipiuka.
  23. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Zobaczyłem że Dearme wstała, wszedłem do pokoju. - Jak się spało - Zapytałem z uśmiechem - Przygotowałem dla ciebie śniadanie - Wskazałem na tackę - Nie wiedziałem co lubisz jeść to zrobiłem trochę tego, trochę tamtego. - Odstawiłem kubek z kawą.
  24. Dead Radio Man

    World of Tanks

    Coraz bardziej mnie zaskakujesz :3. Może kiedyś razem zagramy
  25. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Wstałem jako pierwszy, dręczony koszmarami. Umyłem się pod prysznicem i postanowiłem zrobić śniadanie dla Dearme i reszty grupy. Zszedłem do kuchni planując co zrobię. - Hmmm, na pewno tosty z dżemami, jajecznica na bekonie z cebulką, kanapki - Zamyśliłem się po wejściu do kuchni - Co by tu jeszcze zrobić. Wszedłem i zacząłem wszystko przygotowywać, sprawności kucharskiej dorobiłem się na dworze jednego z szlachciców, przed wszystkimi moimi przygodami. - A jeszcze płatki można zrobić - Zacząłem podgrzewać mleko. Gdy skończyłem zostawiłem dla reszty grupy jedzenie w specjalnym pojemniku z którego ciepło nie ucieka, a dla Dearme przygotowałem tacę. Położyłem po trochu wszystkiego niepewny co najbardziej lubi. Zrobiłem dla siebie kawę i powoli zacząłem kierować się do jej pokoju. Po drodze zobaczyłem ogród. Wszedłem na chwilkę i zobaczyłem piękne róże. Odciąłem pąk jednej z róż i położyłem na tacy. Wszedłem do pokoju i położyłem tackę obok Dearme, a sam wyszedłem na jej balkon. Usiadłem w fotelu i zacząłem pić kawę z kubka.
×
×
  • Utwórz nowe...