Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. https://www.youtube.com/watch?v=N5c_2tDQryE Rin szedł chodnikiem gdy nagle przeszedł go dreszcz. Anioły - pierwsza myśl jaka przeszła przez głowę Rin'a. Spojrzał przed siebie i zauważył dwójkę mężczyzn. Byli uśmiechnięci. Rin cofnął się o krok. - Zobacz kogo tu mamy Zafaelu - Powiedział spokojnie pierwszy, na co drugi przytaknął. - Diabeł, trzeba będzie się go pozbyć. Rin nie chciał żeby reszta się teraz tu zjawiła musiał to zrobić sam. Wyskoczył na dach i zaczął uciekać w stronę pól za miastem, zobaczył że Anioły go gonią.
  2. Rin odskoczył od bezdomnego demona. Utworzył magiczny krąg i z niego wyleciało stado niebieskich błyskawic smażących potwora, gdy ten już nie miał sił Rin skończył go traktować piorunami. Pod demonem pojawił się krąg magiczny z którego trysnęła ognista ręką i wciągnęła potwora w kręg. - Robota skończona - Powiedział Rin nadal myśląc o Elesis.
  3. Rin w końcu wstał. Ruszył do kościoła w którym znajdował się bezpański demon którego Rin miał zniszczyć. Gdy był pod kościołem Rin wyczuł jego aurę. Wszedł do środka zakładając swoje rękawice. Bestia go zauważyła i ruszyła na niego i Rin zrobił to samo, potwór wyglądał jak pająk z ciałem człowieka. Rin rozpalił na pięściach ogień i uderzył potwora w twarz samemu dostając w żebra.
  4. - Jak coś to w środku jest Dante ja idę się przejść - Rin odszedł. Szedł przez park w którym go zabito, nie wiedział co ma zrobić. Chciał być znowu z Elesis, ale nie wiedział czy ona jeszcze go chcę - Nie, nie nie mogę tak myśleć, będę o nią walczył - Rin postanowił sobie to za cel. Usiadł przy pomniku i zaczął myśleć.
  5. - Wrócisz z nami? Zapewne Dante przydał by się ktoś doświadczony - Rin zapytał się. - Ja już skończyłem z tworzeniem własnej grupy, jestem teraz u niego więc nie była byś też taka osamotniona.
  6. - Jak myślisz co muszę zrobić żeby być z nią, kocham ją ale nie wiem jak do niej wrócić - Rin wyglądał na podłamanego. - Jestem beznadziejny.
  7. - Zaraz wrócę z Lorance - Rin wyszedł z budynku i zauważył dziewczynę, podszedł do niej. - Ehhh skopałem sprawę co?
  8. - Chyba chodziło ci o masochistę - Rin uśmiechnął się do przyjaciela. - Mam jakieś szanse na przebaczenie - Zapytał Rin Elesis.
  9. - Coś czuję że to moja wina, nie bijcie się - Rin Powiedział patrząc na dziewczyny - Jeśli chcecie to na mnie wyładujcie swoją złość a nie na sobie nawzajem.
  10. Rin odczuł cios ale nadal patrzył na Elesis. Wiedział że jak teraz zrezygnuje to będzie między nimi koniec. - Nie chciałem tego robić Elesis, widziałaś sama jaka tam była rzeź, gdy odstawiłem resztę i miałem zamiar wrócić ktoś mnie znokautował i straciłem przytomność.
  11. (( Lucuś nie płacz, no przepraszam )) Jo madafaka.
  12. Rin usłyszał imię Elesis, zawahał się chwilę po czym przyszedł i zauważył ją. Wiedział że była zła na niego. - Wynagrodzę ci to jakoś, i przepraszam - Wiedział że nie będzie lekko.
  13. Rin nadal siedział na fotelu. Przypomniały mu się chwilę spędzone z Elesis w tym budynku. Westchnął krótko. - Ciekawe gdzie się podziewasz.
  14. (( Okej, już nie mogę się doczekać 1 spotkania Rin'a i Elesis :3 Mephisto jesteś gotowy xD ? )) Rin usiadł na fotelu i patrzył się w sufit. - Dobrze że tu wróciłem.
  15. Rin nie zważając na nic objął Lorane i przytulił ją. - Coś ty robiła - Wyglądał jak właściciel zdegenerowany na kota. - Tak, chodź odśwież się na strychu powinny być jakieś ubrania, masz klucz - Rin podał jej klucz.
  16. Rin usłyszał głos Lorance. Wybiegł i zobaczył że była we krwi. - Lorance co się stało. Chodź pomogę ci - Rin podszedł do niej.
  17. Rin doszedł do starego budynku szkoły w której jego rodzina kiedyś operowała. Wyjął klucz i otworzył. - Ehh wspomnienia - Rin przekroczył próg i wszedł do swojego starego pokoju i położył się na łóżku. (( Szeregowa to jak coś to dawaj ten powrót teraz :3 ))
  18. Tylko to przychodzi mi na myśl: :3
  19. (( Wiesz to zależy od ciebie i Lucka jak się zgodzi to możesz, Lorance będzie suszyła głowę Rinowi i wkurzała na niego ja tam jestem na tak ))
  20. Rin szedł drogą, akurat przechodził obok jakieś kawiarni i zauważył 2 młodych diabłów. Kogoś mi przypominają - Rin uśmiechnął się sam do siebie i ruszył dalej.
  21. (( Lucek nie płacz :C )) HA HA Mam cię w imię Rock'a
×
×
  • Utwórz nowe...