Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. - Ktoś musiał by walczyć z nim o moją rękę - Nadie wyglądała poważnie - Gdybym wyszła za mąż za Natosu on będzie wodzem i zapewne zaatakuje kolonie czego moje plemię nie przetrzyma.
  2. - Po prostu mi się przypomniało... - Nadie puściła dłoń Thomasa - Że... jutro będę miała wyjść za mąż, chociaż tego nie chce.
  3. - Nie wiem gdzie to jest ale przynajmniej znam nazwę, jak będę w okolicy to może tam zajrzę - Nadie była wesoła, nagle przypomniał się jej Natosu i posmutniała.
  4. - Skąd pochodzisz - Nadie zapytała się Thomasa i złapała go za rękę i uśmiechnęła się do niego.
  5. - A niech tak będzie. - Powiedziała uśmiechnięta Nadie - Tak czy inaczej zapraszam cię Coyote na wieczorną ucztę, mam nadzieję że się zjawisz.
  6. - To dawna opowieść, jeszcze gdy żyli moi rodzice to się zaczęło a nie chcę tego roztrząsać. Chcesz abty twój brat także był obecny podczas uczty?
  7. - Chyba już zdążyłeś zauważyć że mało kto tutaj ufa kolonistom - Nadie uśmiechnęła się i nagle zmieniła wyraz twarzy - Wiesz, to nie tak że my chcieliśmy tego. - Nadie znowu się uśmiechnęła - Zapomnij o tym. - Nadie odwróciła się do Akankshy - Jak chcesz mogę ci dać lekcje zawsze - Powiedziała Nadie.
  8. - Nie, a co? - Zapytała Nadie - Nie ufasz im? - Nadie położyła rękę na głowie Akankshy i pogłaskała ją - To zaufaj mi - Nadie uśmiechnęła się do niej.
  9. - Miło mi ja nazywam się Nadie, ale twój brat mi mówi czasami Śnieżynka - Spojrzała na Thomasa. - Ten pierwszy co go tu widzisz to Thomas, pomogłam mu - Nadie zwróciła się do Akankshy - A ten drugi to jego brat Coyote. Masz coś na rany postrzałowe? - Nadie zapytała się Akankshy.
  10. (( Okej zmienione )) - Oo, dziwne powitanie jak na braci, koloniści naprawdę są dziwni. - Nadie zaśmiała się.
  11. Nadie podeszła do Thomasa. - Jeśli mu coś zrobisz będziesz miał we mnie wroga - Powiedziała Nadie do przybysza - A nie chce się męczyć i ganiać kolonistów. Więc uspokój się i pamiętaj na czyich ziemiach jesteś. - Była nadal uśmiechnięta.
  12. - To nie tak że akurat ciebie, po prostu są nie ufni wobec kolonizatorów. Zabrali nam ziemie, ja cię nie oskarżam o to. Może kiedyś zrozumieją - Nadie uśmiechnęła się do Thomasa - A ty co o mnie sądzisz - Zapytała.
  13. - Tego też musisz mnie nauczyć - Indianka i Thomas wyszli z obozu. - Podoba ci się tu??
  14. - Jak to zrobiłeś? - Zapytała Nadie - Przecież nie widziałeś tej karty co nie??
  15. Nadie odłożyła kartę. Patrzyła zaciekawiona na ręce Thomasa.
  16. Nadie wylosowała, trzymała damę kier. - I co teraz???
  17. Nadie wyciągnęła jakąkolwiek. Widziała już parę razy te papierki ale nie wiedziała co tak dokładnie oznaczają. Wiedziała tylko tyle że zapewniają rozrywkę. - Hmm nie znam się na kartach co Jak ona się nazywa pokazała ją Thomasowi robiąc zaciekawioną minę.
  18. Oki Witamy w zabawie - Mówi że pięknie śpiewasz Yava - Nadie uśmiechnęła się i przytuliła przyjaciółkę. - Dzisiaj odbędzie się uczta wpadnij do mnie - Nadie powiedziała do Yavy po indiańsku i zwróciła się do Thomasa - Chcesz się przejść? - Zapytała po angielsku.
  19. - Tak, co o nim sądzisz - Nadie uśmiechnęła się do Yavy - Będę musiała na niego uważać ale myślę że nie będzie nic próbował - Mówiła po indiańsku - To co zaśpiewasz??
  20. - O wilku mowa, miałeś zaczekać - Powiedziała po angielsku uśmiechając się. Czerwonoskórzy nie zwracali uwagi na przybysza ale byli gotowi go zabić. -
  21. - Chciała byś może zaśpiewać dla mnie i mojego gościa?
  22. - Zawołam ją - Nadie wybiegła z namiotu i zaczęła szukać swojej przyjaciółki. Po jakimś czasie odnalazła ją - Hej Yava co tam? - Zapytała uśmiechnięta.
  23. - Chcesz coś porobić?? - Zapytała Nadie - Moja przyjaciółka potrafi pięknie śpiewać, może chciał byś posłuchać??
×
×
  • Utwórz nowe...