Shine Star

Scoot

Dziewczyna zaśmiała się. - Moja mama jest magiczna - zażartowała. - Przekona go.

- Zostaniesz na noc? - spytała patrząc na niego z nadzieją w oczach.

Rose

- Nadal nie mogę w to uwierzyć... - szepnęła tuląc się do niego.

Dziewczyna oparła się głową o ramię Curta i podwinęła nogi. - Przepraszam, że piłam. Ja tylko... - nie dokończyła, bo głos jej się załamał.

- Naprawdę było ze mną tak źle, że musiałeś robić mi pierwszą pomoc? - spytała cicho, siadając na łóżku.

Mężczyzna powoli uspokajał się słysząc, jak matka Alysse szepcze mu coś do ucha. Następnie kobieta spojrzała na córkę. - Ally, przepraszam za tatę że tak na ciebie naskoczył, jesteś już prawie dorosła i masz prawo o sobie decydować. - powiedziała spokojnie. - Może idźcie do twojego pokoju? - spytała. Alysse uśmiechnęła się nieśmiało i pociągnęła Curta do swojego pokoju.

- Ale tato- - nie skończyła, bo jej przerwał. - Zabiję gnoja, zabiję! - krzyknął i już miał go złapać, jednak mama Alysse położyła mu dłoń na ramieniu. - Mark, daj im powiedzieć - powiedziała spokojnie.

Dziewczyna dotknęła delikatnie blizny chłopaka, a potem przeniosła dłoń na jego twarz. Nim zdążyła coś powiedzieć do środka weszli jej rodzice, którzy wrócili wcześniej od rodziny. Widząc parę ojciec Alysse zrobił się czerwony że złości. - Co ty robisz gówniarzu z moją córką?! - wrzasnął.

- Bliznę? - spytała cicho. - Pokażesz?

- A-ale... przebił cię miecz... - powiedziała cicho. - Jak to możliwe...? - spytała cicho.

- Nie. - mruknęła patrząc na sufit. - Obudziłam się... w swoim domu.. a butelka była na stole - powiedziała. ((Ona pamięta o tym co się stało na cmentarzu? ))

Fałsz

Alysse czerwona odwróciła wzrok. - Dzięęki~..? - powiedziała cicho.

Dziewczyna złapała go za szyję i przez przypadek pociągnęła tak, że leżąc Curt wisiał nad nią.

Alysse zaśmiała się przez łzy i zwolniła uścisk. - Myślałam... ż-że już nigdy nie będę... mieć okazji, żeby powiedzieć ci jak b-bardzo cię kocham... - wyszeptała patrząc na niego.

Kangur punkt.

Śpiewam

Dziewczyna zacisnęła ręce na jego szyi jeszcze mocniej. - M-myślałam... ż-że c-cię straciłam... - załkała.

((Na podłodze? )) Dziewczyna zaśmiała się przez łzy i przytuliła się do niego zawieszając się na jego szyi. Zaczęła głośno płakać.

Alysse ubrała szybko leżącą przed nią koszulkę i siedząc na ziemi spojrzała z dołu na Curta. W jej oczach zebrały się łzy.

Dziewczyna rozejrzała się. Widząc siebie topless i siedzącego przed nią Curta krzyknęła i spadła z kanapy.

Prawda

Alysse obudziła się i od razu gwałtownie usiadła. Oddychała głośno, nie wiedziała gdzie jest i co się dzieje.