Shine Star
-
Zawartość
2997 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Shine Star
-
Jadę jutro do babci.
-
Prawda
-
- Oczywiście, że lubię. Ty nie? - spytała zdziwiona.
-
- Jasne, że tak - powiedziała wesoło. - Takie dni mogłyby być codziennie~...
-
MaciejKamil punkt.
-
Pinkie nazwała tak Twilight. Wyjaśnienie u góry, nie ma sensu tego powtarzać
-
((Dzięęęękiiiii ;-)
-
Alysse jęknęła, śniło jej się morderstwo Curta, a na koniec upiornie śmiejąca się Marry. Dziewczyna obudziła się z krzykiem i rozejrzała się po pokoju.
-
- Dawno nie byłam tak szczęśliwa~... - mruknęła z uśmiechem.
-
Żeby wyglądać jak dorosła
-
Dziewczyna zabrała mojito i wzięła łyk. - Mmm.. dobre - uśmiechnęła się.
-
Zrobiłam dzisiaj ciasto
-
Fałsz
-
- Jest super, wreszcie spokój. - powiedziała z uśmiechem. - I jesteś tu ze mną, więc jest jeszcze lepiej - dodała z lekkim rumieńcem.
-
Witaj generale! Może ja dokładniej opiszę swoje pytanie, nie zrozumiałyśmy się. Pytałam o to, jak się poczułaś gdy Rainbow okazała die mądrzejsza od ciebie. Chodziło mi tu o sytuację w akademii, gdy zrezygnowała z niej tylko dlatego, że o mało co jej przyjaciółki nie zginęły. Mam nadzieję, że pomogłam. SS.
-
Bardzo spuchł jej język i miała na nim niebieskie krosty. Mówiła bardzo niewyraźnie.
-
Dziewczyna uśmiechnęła się i spojrzała na Edena.
-
- Oczywiście - powiedziała uprzejmie do kelnera. - Eden? - spytała patrząc na niego.
-
Dziewczyna nie budziła się, śnił jej się koszmar.
-
AB
-
Dziewczyna złapała go za rękę i zaczęła zataczać małe kółka kciukiem na jego skórze. - Idealny dzień... - powiedziała cicho patrząc na niego.
-
Trenderhoof, oboje piszą wiersze.
-
Dziewczyna uspokoiła się lekko dzięki słowom Cienia, zresztą taki szybki bieg zawsze dobrze na nią działał. Gdy spojrzała na chłopaka w jego oczach wyczytała jedynie troskę. Uśmiechnęła się delikatnie. - Tak, lepiej. Dziękuję ci - powiedziała cicho, by tylko on byl w stanie to usłyszeć.
-
- Mojito jest w porządku. Może być - uśmiechnęła się zamykając kartę. - Cieszę się, że tu ze mną jesteś. - dodała cicho.
-
Prawda
