Skocz do zawartości

Zucharski

Brony
  • Zawartość

    461
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Zucharski

  1. godzinę temu bartek5398 napisał:

    Przez około 3 godziny musiałem kłócić się z typem który uważa że kanibalizm i zoofilja jest normalna a jak zabraniam temu komuś to robić to jestem potworem który ma czelność zabraniać zwyrolom tego co chcą, a argument jego jest taki że "czemu znęcanie się nad zwierzęciem jest nienormalne i niemoralne skoro zwierze jest własnością taką jak arbuz" a jedzenie ludzi jest normale bo jedzący i jedzony się na to zgadzają... NOSZ! Czy to jest upadek człowieczeństawa i wszelkich wartości wykreowanych przez cywilizację oraz ludzi?

    Zahaczasz o ciężki temat. O ile co do zoofilii nie mam wątpliwości, że nie powinno mnie obchodzić co kto robi z własnym zwierzęciem, pod warunkiem, że nie pokazuje tego mnie i innym którzy nie chcą tego oglądać, tak z kanibalizmem ciężko mi coś powiedzieć. Jeżeli ktoś dajmy chce popełnić samobójstwo i oddać swoje ciało do zjedzenia, albo amputować sobie rękę i ją zjeść to teoretycznie chcącemu nie dzieje się krzywda, ale z kolei cholernie łamie to nasze tabu.

    Co do tego, że jest nienormalne to nie mam wątpliwości. Obrzydzenie przed jedzeniem przedstawiciela własnego gatunku albo kontaktem seksualnym z przedstawicielem innego jest tego dowodem (nie licząc skrajnych sytuacji np długotrwały brak jedzenia). Chyba że większość sądzi inaczej... Indywidualne odchyły od normy nie świadczą moim zdaniem o upadku człowieczeństwa. Pojeby zawsze były i będą. Gorzej jak większość zacznie mieć takie nawyki.

    • +1 5
  2. 22 godziny temu Sosna napisał:

    Ok takie luźne przemyślenia... niezależnie od tego, na jakich serwerach się gra, czy to europejskich, czy amerykańskich, czy azjatyckich wszędzie mówi się po angielsku, na serwerach azjatyckich wcale nie dominują nicki złożone z azjatyckich alfabetów. Czy to serwery azjatyckie, czy europejskie, czy amerykańskie ludzie wcale nie grają lepiej. Aczkolwiek na amerykańskich, jak i azjatyckich serwerach panuje dużo wyższa kultura wypowiedzi niż na europejskich. Dodatkowo... 400 pingu wcale nie uniemożliwia całkiem dobrej rozgrywki :rainderp: i w sumie niekoniecznie przeszkadza

    Z tego co ja zauważyłem na amerykańskich mówi się po angielsku i dużo używa się mikrofonu. Na europejskich angielski tak w 80% reszta to niemiecki, ruski, francuski czy tam hiszpański - nie odróżniam ;) no i używa się go mniej. Grając na azjatyckim nie słyszałem jeszcze by ktokolwiek coś mówił, a na czacie tekstowym angielskiego i krzaczków z tego co widziałem było z pół na pół. Jeżeli chodzi o poziom gry to z mojego doświadczenia na amerykańskim serwerze ludzie lepiej dobierają skład myśląc więcej o drużynie niż o sobie (albo cenią sobie bardziej bohaterów wsparcia). Na Azji ponoć dużo cziterów :P Miałem takie wrażenie, ale może to wina pingu. Te 300ms już mi robi różnicę grając np Aną. Ciężko było celować przez lunetę, nanowzmocnienie potrafiło nie zadziałać mimo animacji odpalenia. No i ogólnie chowam się za przeszkodą a tu zostaję dobity. Ale przy postaciach typu Lucio wydawał się przeszkadzać mniej. Na amerykańskich serwerach mam 140 ms i jest ok. Kultura potwierdzam w 100% że na Europejskich ssie w porównaniu do reszty. Tylko na Europie zdarzało mi się wyciszać graczy ;) 

  3. Jakby normalnych majtasów nie mogli dać. Symetra i Laska mają skiny gdzie łądnie prezentują nogi i nikt nie krzyczy. Chociaż, może bali się oskarżeń o pedofilie. xd Wiem, że 19 lat ale wygląda młodziej.

  4. Z ciekawości wbiłem na amerykański serwer Overwatcha. Pierwsza różnica jaka się mi rzuciła w oczy to większy ping (Na Europejskich mam do 40 ms a tu do 140 ms). Włączyłem szybką grę i prawdę mówiąc nie zauważyłem żadnej różnicy z tego powodu. Za to zauważyłem różnicę w poziomie gry. Niebo a ziemia.

     

    Po pierwszym szybkim meczu widząc, że ping nie przeszkadza, a ludzie grają z głową wbiłem na rywalizacje i na chyba z 5-6 meczy tylko jeden przegrałem. Ale nie z powodu ludzi którzy grają Aną i nie wiedzą że mogą leczyć strzeleniem w kolegę, tylko po prostu przeciwnikom poszło lepiej.

     

    Po meczach wstępnych grając na Europie miałem srebro i 1648 punktów (3 na 10 wygrane bodajże :P ). Chciałem się odegrać, ale spadłem na 1200 z czymś (ciekawi mnie czemu nie spadłem na brąz, bo jest niby od 1500 w dół). Na krótko udawało mi się osiągnąć ledwo 1300, ale potem znowu spadałem poniżej. Wbiłem na amerykański serwer i dobiłem do 1433 od tak.

    Amerykanie są bardziej ogarnięci. W chyba każdej grze ludzie mówili na komunikatorze że wroga Mercy padła, czy że Fara atakuje z góry, a nie jak w Europie, że jak ktoś się odezwie to najpewniej jakiś schrypiały dzieciak z hiszpańskim akcentem wyjący "Mersy, HYLYNG! łat da fak!?" xd

    Ku mojemu zdziwieniu bohaterowie wsparcia na Ameryce byli wybierani praktycznie od razu (czasami po 2 albo i 3 łącznie z Symmetrą). Na Europie zazwyczaj wybierany jest na końcu (o ile w drużynie jest ktoś ogarnięty). To też o czymś świadczy.

     

    Kiedy indziej pogram i sprawdzę czy to nie był przypadek, ale raczej w to wątpię.

    Macie jakieś doświadczenia z innymi serwerami? Myślę sobie jak z pingiem i poziomem w Azji (poziom pewnie nie gorszy od Ameryki), ale jest jeszcze bariera językowa (no chyba że się ugadali, że po angielsku mówią :) )

     

     

    Co do D.VY to trochę mi szkoda, bo to jedna z moich najczęstszych i ulubionych postaci, ale ma w końcu tarcze i wyskakuje z mecha po zabiciu, także rozumiem, że może wydawać się za silna. Ale myślę że Blizzard wie co robi (najwyżej potem dostanie jakieś wzmocnienie :] )

  5. 2 godziny temu PervKapitan napisał:

    Ale wiesz że ludzie nie dzielą się na Dandere, Kuudere i Tsundere? :rainderp: Tsundere to przeciwieństwo D.vy. Ona jest sławną proplejerką w starcrafta i chętnie by wszędzie występowała, rozdając autografy i dzieląc się miłością, na co wskazują jej wszystkie teksty i emotki

    No to czytam definicję Tsundere.

    Spoiler

    No i faktycznie, chyba masz racje :v

     

    Jak ona będzie wskakiwać do tego mecha z taką kiecką? Może chodzi o Panty Shot-y?

  6. 9 godzin temu PervKapitan napisał:

    A od kiedy D.va ma cokolwiek z tsundere? Raczej jest przeciwieństwem bycia tsundere :rainderp:

    A Mei jest gruba xD

    Pyskata jest. Kuudere ani Dandere raczej do niej nie pasuje.

    Mei ma gruby ten kożuch (tak myślę) a zmniejszyć jej nie mogą żeby zachować proporcje ciała w grze, to może dla tego tak wygląda. W bikini jej nie widziałem, ale jak masz jakieś oficjalne źródło, to poproszę :]

  7. Szczerze powiedziawszy klasyczna skórka D.VY najbardziej mi się podoba. Jaskrawymi kolorami najbardziej kontrastuje z resztą postaci. Te ubranie z roku koguta jakoś mi nie pasuje do jej słodkiego tsunederegowego charakteru. Może jakby ta spódnica była ciut bardziej obcisła? :)

    Mei za to wygląda pięknie, tylko że... ten czerwony chyba ją trochę pogrubia.

  8. 3 godziny temu MasterOfRainbows napisał:

    Nie ma to jak się nie przedstawić i spamować ludziom zapkami do drużyny co nie :drurrp:

    Na 29 stronie podawałem battlelogin. Widocznie nikt się nie zainteresował D:

    Zamiana pancerza na zdrowie coś zmienia dla D.VY? Zdrowie szybciej się leczy od pancerza czy coś?

  9. Pewnie postacie które wymieniliście mają predyspozycje, ale trzeba mieć cela i uważać na to co się dzieje dookoła. Zanim się spadnie na ziemię po strzelaniu z góry unosząc się na paliwie wyrzut spod shifta jest już naładowany, a lądować sobie można u siebie na tyłach. Mogli by chociaż zmniejszyć pole rażenia jej wyrzutni rakiet, wtedy ona musiałaby latać niżej żeby lepiej celować. Może pogram więcej Farą i zobaczę jak mnie będą zabijać :) 

  10. godzinę temu Waryate napisał:

    Kiedy chcę zaatakować melee w gierce, to odruchowo naciskam v. To standardowy przycisk na to, nawet dinozaury tak twierdzą.

    Wiem że domyślny był pod kciukiem na myszce, alternatywny może był v nie pamiętam. Ale dałem v i c na wypadek gdybym się pomylił :v

     

    Jeżeli chodzi o zrównoważenie postaci do wg mnie Fara jest zbyt przykoksowana. Zwłaszcza na otwartych przestrzeniach. Wylatuje w górę, nawala pociskami, spada i tak cały czas, aż do specjalnego ataku. Jak ją trafić jak jest 30 metrów nad ziemią?

  11. Mam pytanie do osób bez przycisku pod kciukiem w myszce. Pod jakim klawiszem macie atak wręcz? (teraz żałuję, że kupiłem sobie myche bez tego) Ja przypisałem go sobie na kliknięcie rolki myszki, ale może ktoś ma lepszy klawisz?

  12. 17 minut temu Waryate napisał:

    Pograjmy kiedyś, dzięki Tobie już nie jestem "tym nowym" :kappa: Teraz Ty nim jesteś ^o^

    Grałeś teraz? bo 2 osoby tylko stąd skojarzyłem.

     

    Jeszcze mam pytanie odnoście tego teamspeaka. W grze da się gadać normalnie przez mkrofon. Po co więc teamspeak? Nie jest tak, że trzeba go skonfigurować na konkretne osoby poza grą? W grze rozmawia się z drużyną z automatu.

  13. 2 godziny temu Lucas napisał:

    Który lvl? Jaka ranga? Jeśli masz pierwsze poziomy i/lub rangę >silver to się nie dziwić to normalne.

    No niby ten 5-10 poziom. Alle wypadało by znać możliwości każdego z bohaterów. Ja przed grą z ludźmi na obszarze treningowym spędziłem dość dużo czasu, żeby oznajmić się z umiejętnościami bohaterów. Może niektórym się nie chce i idą od razu w szybkie mecze. Do rzucenia pancerzem albo strzeleniem w kolegę pociskiem uzdrawiającym nie potrzeba wiele doświadczenia ;)

    Dzięki za tą opcję ze zdrowiem, wszedłem do gry tylko po to żeby to włączyć i iść spać, ale zobaczyłem że gracie. Za wspólną grę także dziękuję. Miałem tylko popatrzeć na mecz, bo o 5 muszę wstać, ale nie dało się długo patrzeć jak ktoś gra ;)

  14. Grasz z polskim dubbingiem? Też o tym myślałem, ale nie podoba mi się głos D.VY i Genji bez japońskich akcentów to też nie to samo. Może zauważę co będzie mówiła Smuga w stroju elfa.

     

    A tak poza tym nie ma to jak grać z nieogarami. Jeden gościu grając Łaską i będąc wśród drużyny wyjął pistolet i zaczął strzelać zamiast leczyć. Następny grał Aną. Latałem wokoło niego mając 10% zdrowia i krzyczałem o leczenie a ten biegł i mnie ignorował. Był też Torbjom, który przez cały mecz nie rzucił pancerzem. Jeden Reinhardt podczas ataku nagle schował osłonę i uciekł do tyłu xD. I ogólnie jest masa gości, którzy myślą, że jak się ich leczy to już są nieśmiertelni, a z nimi lecząca ich Łaska.

     

    Moim zdaniem wszyscy gracze powinni widzieć stan zdrowia kolegów. Np Żołnierz76 może postawić apteczkę nawet jak ma pełne zdrowie, ale chce uleczyć innych, albo chociażby zaatakować kogoś, kto prawie zabił naszego kompana.

     

    Dopis:

    Smuga mówi podczas "śmigania": "I'm dashing through the snow"

    I "Cheers love, the holidays is coming"

  15. Dnia 27.12.2016 o 00:41, PervKapitan napisał:

    Genji jest uczniem Ze-nya-tty :v

    Czyli jest potenszal ( ͡° ͜ʖ ͡°)

     

    Dnia 27.12.2016 o 15:40, Religious Brony napisał:

    Gra nudna, nie przypadła mi do gustu, zagrałem raz u kolegi i na tym się skończyło. W końcu za 200zł to można kupić z 4 dobre gry :awesomeface:

    Do 3 stycznia jest do nabycia zwykła wersja za 29,99 euro, czyli 133 złote bez parunastu chyba groszy. Jak zagrałem, to TF2 teraz mi się wydaje nudny :) (chociaż nie grałem jeszcze prawdziwego meczu przeciwko żywym graczom :v )

     

    Dnia 27.12.2016 o 17:25, Lucas napisał:

    Widzielibyście nowego bohatera Overwatch jak psa:awesomeface:

    Dziwne to to. Ale w Overwatch prędzej widziałbym nie zwykłego psa, tylko pso/lwio/wilko itp.-podobną bestie (Jak np. Red XIII z Final Fantasy VII). Ewentualnie wilkołaka który ma atak specjalny - przemianę, czy coś takiego.

  16. 5 godzin temu Paplok napisał:

    Takie tam, owoc świątecznych przemyśleń :3

    Kolejni homosie w grze? ;)

    Zagrałem i rzeczywiście do TF-a ani L4D w najbliższym czasie chyba nie powrócę . Możliwe że to przez powiew świeżości.

    Polski dubbing faktycznie nie równa się angielskiemu. Same głosy są ok (no, może D.VA nie brzmi tak słodko jak powinna), ale brakuje swojskiego akcentu (i języka) postaci.

    Inteligencja botów na treningu mogła by być trochę ambitniejsza. Przy pchaniu ładunku boty ledwo wychodzą z respa i umierają. Drużyna może być skrajnie niezrównoważona, a i tak się wygra.

    Jest jakaś tutejsza forumowa grupa w grze?

  17. 5 godzin temu PervKapitan napisał:

    Polski dubbing jest spoko, ALE...

    Angielski jest cudowny, więc naprawdę polecam go używać. Jako że OW podobnie do TF2, ma różne kraje, akcenty, tego w polskim niestety nie zobaczysz,

    To jest dobry argument. To takie trochę akie wyjałowienie postaci jak odbierze się jej akcent.

     

    5 godzin temu Waryate napisał:

    Dla mnie głupio brzmi nazywanie kogoś rzeczownikiem czy co to tam jest w tym naszym polskim języku. Równie dobrze mogłaby nazywać się "krzesło"

    Coś w tym jest. Angielska nazwa mimo że znamy tłumaczenie kojarzy się jakoś z nazwą własną i wydaje się bardziej naturalna (z kolei nie wiem jak patrzy na to Amerykanin).

    Ale Łaska czy Smuga według mnie brzmią w porządku.

  18. 14 minuty temu Niklas napisał:

    Oj, to tylko pozory. Bo jak się zdecydujesz pójść do przodu jak w typowych fpsie, dostaniesz tak po dupie, że głowa mała :ming: 

    Chodziło mi bardziej o to, że nie umieją latać, wspinać się, stawiać tarcz, tylko po prostu biegają i strzelają. O tym jak kończy się szarżowanie solo słyszałem :)

     

    22 minuty temu Waryate napisał:

    Polski dub byłby...fajny(?) gdyby nie spolszczanie imion będących tam jakimiś przetłumaczalnymi słówkami. Podobno ciszej wrogów słychać niż w angielskim, idk. Also, skórki eventowe i z tej wersji origins nie dropią.

    W dubbingach przeważnie wkurza mnie sam głos - słabo dobrany i zagrany (Spike, Rarity xD), nazewnictwo może zniosę (nie kłuło mnie w uszy podczas czytanie, zobaczę jak w grze)

  19. W sumie to chyba sobie sprawie prezent, bo fajnie gra wygląda jak sobie poczytałem :) ok.134zł to okazyjna cena z tego co widzę (podstawowa wersja gry, ale origins ma tylko jakieś skórki do tej i paru innych gier co mnie w sumie nie interesuje zanadto - ale rozumiem, że tego typu rzeczy dropią ;D ). Ciekawi mnie D.VA (Nawiązanie do EVY z Evangeliona?) - fajnie wygląda ten motyw z katapultowaniem się z robota i możliwością dalszej gry, Żołnierz-76/Żniwiarz w sumie za typową i prostą (tak mi się wydaje) rozgrywkę niczym w typowym fpsie i ogólnie postacie typowo wyciągnięte z TFa2

    Jak oceniacie polski dubbing?

  20. 58 minut temu Paplok napisał:

    (frontstabem?

    Facestab. Zdarzają się jak jest np szpieg ma wysoki ping, albo ogólnie grze się pokiełbasi.

     

    Czy Overwatch spodoba się komuś, kto gra w Team Fortress 2?

    Wydaje mi się trochę przekombinowany i oprawa audiowizualna też trochę bardziej w tf2 mi podchodzi.

×
×
  • Utwórz nowe...