Skocz do zawartości

Airlick

Brony
  • Zawartość

    2133
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    34

Wszystko napisane przez Airlick

  1. Pierwsze wrażenie - szablonowa do bólu, szpanerska, pewna siebie, rzucająca się w oczy i lojalna aż po grób postać z zachrypniętym głosem. Każda kreskówka i duża część filmów, książek i seriali taką ma. Dashie to niestety kucyfikacja mainstreamu. Zasługuje na swoje miejsce w gronie M6. Dla wielu jest ikoną MLP. Ale ciągle jest postacią płytką i wpisującą się bez żadnych wariacji w szablon "fajnej, przystępnej dla mas postaci". Ale cóż, there must always be... *grzmot* ...a Rainbow Dash. P.S. Interesująca ankieta.
  2. 2 tygodnie temu zapowiedziano zupełnie nowy MMO RPG/FPS w uniwersum WH40K. Zapowiedzi brzmią genialnie. Otóż twórcy rzucają na planetę SM, CSM, Eldarów, Orków i Tyranidów... I na tym kończy się ich wkład. Celem twórców jest stworzenie jak najbardziej przekonującej wizji wojny. Dlatego nie będzie nawet zwykłych zadań w rodzaju 'zabij X wilków', a jedynie zadania obszarowe, które mają mieć sens w skali całego pola bitwy. I tak na przykład możemy natknąć się na kopalnię, w której znajduje się jakiś artefakt. Ale nie będziemy musieli przebijać się przez stada nieumarłych górników czy pająków, zamiast tego po prostu musimy dotrzeć do niego i wydostać go przed innymi stronami konfliktu. Będzie w niej zaawansowany system polityczny, gracze będą mogli wybierać mistrzów zakonów, kapitanów, a nawet członków rady wojennej poszczególnych frakcji... Którzy będą mogli wydawać globalne rozkazy całej frakcji, albo zlecać ostrzał z orbity... Każdy zakon czy klan będzie miał własny okręt, który będzie mógł rozbudowywać i przemeblowywać wedle własnego uznania. Poszczególni gracze będą też mogli do woli malować i ubierać własną postać, niczym tradycyjną figurkę. Model płatności? Gra będzie F2P. Jest tylko jeden haczyk. Gracze F2P będą mogli grać tylko orkowymi Strzelcami albo Rębaczami... Dlaczego? Otóż, jak wiadomo, na jednego marine potrzeba kilkudziesięciu orków, w grze, żeby jednak zachować w miarę balans, najmniejszych orków na jednego SM będzie potrzeba aż 3. A jak tacy orkowie się zachowują? Wiadomo, łączą się w grupy wokół silniejszych orków - których będzie można wykupić. Oczywiście nie będzie można kupić Herszta, ale już np. Burszuja tak. To jest naprawdę przewrotne rozwiązanie. Oczywiście, czyni to grę lekko P2W, ale ma to sens w tym uniwersum. Mówiłem, że twórcy nie będą wtrącać się do gry? Jednak będą. Pod ich kontrolą będą Tyranidzi. Jeśli jakaś strona będzie regularnie zdobywać znaczącą przewagę nad innymi, to mogą się zdziwić, gdy w ich bazach zacznie roić się od robactwa... Ale poza tym kampanie będą kończyć się dopiero, gdy tylko jedna strona pozostanie na mapie. Twórcy przewidują, że jedna kampania może trwać aż 3 miesiące, po czym rady wojenne przestaną istnieć, zakony będą mogły wybrać nowych mistrzów, i tak dalej... Zdecydowanie jest na co czekać. Niestety, premiera jest planowana dopiero na koniec 2015 roku, więc jeszcze sobie poczekamy. Ale dla niektórych ta gra może być spełnieniem marzeń... http://bhvr.com/eternalcrusade/ - to strona gry. Na razie prawie nic na niej nie ma, ale to ma się wkrótce zmienić. http://www.dualshockers.com/2013/06/14/interview-warhammer-40000-eternal-crusades-miguel-caron-shares-his-vision-for-a-next-gen-mmorpg/ - a to wywiad z dyrektorem projektu.
  3. W pierwszą część Deus Exa zagrywałem się dłuuugo, a Human Revolution jeszcze nie miałem okazji zakupić. Więc od razu ocena idzie w górę. Ale fakt jest taki, że jak na utwór tytułowy, to temu zdecydowanie brakuje kopa i nie ma niczego, co pozwala go zapamiętać. Słabo. Dla mnie maksymalnie 5/10. A że 2 tygodnie temu moja warta się rozpoczęła i nie zakończy się aż do czwartego sezonu, zacząłem maltretować niczym Ramsay Theona soundtrack z 3 sezonu GoT, podzielę się moim ulubionym utworem z niego. http://www.youtube.com/watch?v=22yTf0kD6-g Tymczasem ciągle nie mogę się zdecydować, czy lepsze były sceny w Astaporze, Krwawe Gody, czy może popisy Ramsaya. 3 sezonie, dlaczegoś tak dobry? I dlaczegoś tak krótki?
  4. A mianowicie: :rarityawesome:, czyli 2 takie same emotki pod innymi kodami. Nie musicie dziękować, cała przyjemność po mojej stronie. Chociaż obijacie się wszyscy wyjątkowo mocno, skoro nie zauważyliście czegoś takiego.
  5. Miałem całkiem niedawno czarnego kota. Wziąłem go, podłego zwierza, z ulicy. A właściwie sam za mną przyszedł do domu, bo ja w dziwny sposób przyciągam koty. Wychudzony był, brudny, trząsł się... Niedługo później uciekł, kiedy wsiadałem z nim do samochodu, po wizycie u weterynarza. Może wiedział, że niedługo ma zostać wykastrowany? W każdym razie, moja obecna bura przybłęda jest przynajmniej wdzięczna za jedzenie i głaskanie. Czarnych kotów nie polecam, niewdzięczne bydlaki.
  6. Wyraźnie przeceniłem nowy silnik forum. Myślałem, że wystarczy wpisać tag w miejscu do tego przeznaczonym, dlatego nie dopisywałem go do nazwy tematu. Cóż, poprawione.
  7. Minął już dobrze ponad rok, odkąd czytałem fica, ale chyba kojarzę. Sam chciałem kiedyś rozwinąć motyw Dashie w lazarecie, ale jakoś się nie ułożyło. Mam nadzieję, że tobie powiedzie się lepiej.
  8. A fuj, jak dziwnie tworzy się tematy na nowym silniku. No, nieważne. Niniejszym chcę podzielić się z wami nowo-starym tłumaczeniem króciutkiego fica, które dzisiaj odkopałem na Guglodysku i postanowiłem dokończyć. Na razie rozdział pierwszy, drugi i zarazem ostatni zapewne pojawi się niedługo po tym. A w ficu owym Twi i Celestyna wymieniają się korespondencją. Tłumaczenie Oryginał: http://www.fimfiction.net/story/39652/do-you-really-want-to-know
  9. Jutro zaczynam kolejny rozdział tłumaczenia. Nie, żeby ktoś to czytał, ale chcę to zrobić choćby dla siebie. Ciekawe, czy po prawie roku od ostatniego tłumaczenia jeszcze coś umiem...
  10. Chwila, bo czegoś nie rozumiem. Filmidła, które na wyrost określa się ekranizacjami, na podstawie wypocin Dana Browna są thrillerami, czy filmami psychologicznymi? Jak dla mnie książka (bo przeczytałem w wielkich bólach tylko "Kod da Vinci") była przede wszystkim komedią, w dodatku wybitnie schematyczną. Zagadka, błyskotliwe rozwiązanie, spotkanie z bossem, podróż + retrospekcja, dotarcie na miejsce, zagadka, błyskotliwe rozwiązanie, spotkanie z kolejnym bossem, podróż + retrospekcja, i tak do końca. Zwroty akcji? Pony, please, mamy idiotyczną teorię spiskową, to wystarczy. Stawianie Incepcji czy Matrixa w jednej ankiecie z tymi podłymi filmami na podstawie 'książek' Dana Browna jest dla nich wielką obrazą. Wybacz ten atak. Na mnie te filmy po prostu działają jak czerwona płachta. Lepsze filmy można liczyć w dziesiątkach tysięcy. Szkoda życia. Ale jeśli ci się podobają, to sprawa między tobą a bogami kinematografii, i nic mi do tego. Tylko żebyś nie mówił, że nie ostrzegałem, kiedy będziesz za karę w telewizyjnym piekle oglądać bez końca filmy Tromy i polskie telenowele, przeplatane programami paradokumentalnymi.
  11. Airlick

    Reduta Oriona[Poezja]

    NIestety, tak jak napisał Dolar, rytmika wypada kiepsko. Większość wersów, moim zdaniem, była po prostu za długa, za dużo w nich sylab. Wiele przecinków było w złych miejscach, to też ma wpływ na rytmikę w wierszu. Najgorzej jest w końcówce, która jest słaba pod każdym względem. Ale pomysł mi się podobał, i to bardzo, zębami też mimowolnie nie zgrzytałem, chociaż momentami chyba było blisko. A czym jest rytmika? Posłuchaj po prostu kilku ambitniejszych, rapowych piosenek, a się dowiesz. Ja, mimo że osobiście rapu nie trawię, myślę, że temu gatunkowi jest najbliżej do recytacji wierszy. Pomijam poezję śpiewaną, której nienawidzę. A raczej nienawidzę tzw. artystów brzmiących, jakby przy wykonywaniu utworu przeżywali orgazm. Ogólnie rzecz biorąc, dobrze by było, gdybyś trochę nad tym wierszem posiedział i go poprawił. Szkoda by było, gdyby został w obecnej formie...
  12. Lulz, bać się spoilerowania. You know nothing, Eternal. Ostatnio sprawdzałem to, i zobaczyłem, że projekt dokończenia fica umarł, zanim się na dobre zaczął, i tym lepiej. Nie zapowiadał się dobrze. Zresztą, przez kilka miesięcy ta banda nie zdołała sklecić nawet jednego, próbnego rozdziału. Sam za to myślałem nad wskrzeszeniem tłumaczenia. Może...
  13. Oj, misiaczku. Tydzień to jeszcze nic, o dotrzymaniu słowa będzie można mówić po, hm, powiedzmy - miesiącu.
  14. Airlick

    Warframe

    Zagrałem jedną grę, dawno temu. Słaba. Kiepski model walki w grze, w której jedyne co się robi, to strzela. Strata czasu.
  15. Kolejny drama thread Sipera. Kocham zapach tygodniowego popcornu po północy... Dobrze tak wejść na forum i zobaczyć, że niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają.
  16. Airlick

    Ulubiona bitwa

    This post gave me cancer.
  17. Airlick

    Battlestar Galactica

    Ja też oglądałem na AXNie, i jakoś puszczali do końca. Nie puszczali tylko spin-offa o tytule, którego nie chciało mi się zapamiętać, bo i tak był słaby. A serial genialny pod względem przedstawionego świata, kreacji postaci i klimatu. Efekty specjalne też biją na głowę te z efekciarskich filmów rodem z Hollywood, mimo o wiele niższego budżetu. Fabuła też bardzo dobra. Chyba nigdy nie zapomnę sceny rozstrzelania Gaety. Do tego chyba najlepsze serialowe zakończenie ever.
  18. http://www.fimfiction.net/story/15519/knightfall Prawie romans. Krzyżacki rycerz trafia do Equestrii, i tak dalej.
  19. Nie ma to jak wyciągać fakty chyba z własnego piórnika, mówiąc kulturalnie. Niemcy to Moskwę mogli pooglądać najwyżej przez lornetkę, a już na pewno nie kontrolowali połowy miasta, lol. Moskwa to nie Stalingrad, bro. Ciężko powiedzieć, że Napoleon zdobył Moskwę, bo Rosjanie oddali ją bez walki (spalone miasto is srs business). Na koniec wydaje mi się, że utrzymanie miasta przez prawie dwa lata liczy się jako zajęcie go, a to właśnie zrobili Polacy. Nie umniejszaj tak tego faktu, wystarczy że nawet nie wszyscy nauczyciele historii (już nie mówię o mediach, gdzie 22 września jest o tym ciszej niż o sytuacji politycznej na Wyspach Owczych) wspominają uczniom o rocznicy tego wydarzenia.
  20. Airlick

    Najgorsze gry wszechczasów

    Skyrim. Wróć, The Elder Scrolls w ogóle. To tak, jeśli moglibyśmy odejść od wymieniania tytułów budżetowych, które złe są z samego założenia. A TES bije wszelkie rekordy w kategorii najbardziej przereklamowanych gier w historii.
  21. Airlick

    Ulubiona broń

    Gladius, połączenie absolutnej prostoty z zabójczą skutecznością, czyli broń idealnie oddająca ducha Rzymian.
  22. Airlick

    Ulubiona bitwa

    Bitwa koło Przylądka św. Wincentego, czyli pierwsza bitwa, w której Nelson pokazał swój geniusz.
  23. Airlick

    The Walking Dead [TWD]

    Oh, really? Zgon Andrei był w 100% pewny, postać zatrzymała się w rozwoju w połowie 1 sezonu. Co prawda, żeby trochę ją przynajmniej na koniec ubarwić, Milton (wspominałem, że Gubernator go zaszlachtuje i zamknie w pomieszczeniu z Andreą?) powinien zeżreć jej flaki, i to powoli i ze smakiem, ale ważne jest, że nie żyje, i niech jej ziemia ciężką będzie.
  24. Chyba masz na myśli Constantine, a przynajmniej to sugeruje ostatnia scena. http://www.filmweb.pl/Constantine
×
×
  • Utwórz nowe...