-
Zawartość
2133 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
34
Wszystko napisane przez Airlick
-
Jeśli dajesz się trollować Syskolowi, to widać, że nie wiesz, że coś się dzieje.
-
Pierwszy sezon - kucykowa niewinność. Drugi sezon - robiony bardziej pod bronies, pod względem wykonania bije pierwszy na głowę. Ale czy przyjemniej ogląda się odcinki z drugiego sezonu? Ja wracam tylko do Sisterhooves Social, Sweet and Elite, Return of Harmony (dla Discorda) i Canterlot Wedding. Częściej oglądam odcinki z pierwszego sezonu, i ciężej mi wyłonić ulubione. Więc głosuje na pierwszy.
-
-
A w Bubbles matka próbuje zabić Derpy. Ciężkie gore! A w Airshipping... Trixie-sterowiec wykorzystuje Twi-sterowca i ucieka z jej ładunkiem, toż to czysta pornografia!
-
Spisek ekipy, nie ruszamy swoich ficów. Satisfied?
-
To i ja zarzucę kilkoma humanizacjami.
-
Oczywiście, Piesku. Tymczasem: I nowa kreacja do poprawienia:
-
Z jednej strony - kiedy już oglądałem, to wciągało mnie niesamowicie. Z drugiej - nigdy specjalnie nie czekałem na nowe odcinki. Bo i po co? Każdy wyglądał tak samo - sarkazm House'a, jeżdzenie po swoich podwładnych, dyskusje z Wilsonem i Cuddy, pogarszanie się stanu pacjentów, nagłe olśnienie i koniec... Zbyt schematyczne, dziwi mnie, że ten serial zdobył taką popularność. Wolę Grey's Anatomy, z nowych seriali medycznych. A najlepiej Ostry Dyżur, to było coś...
-
Talent: pisanie bez polskich znaków. edit: bo ich nie mam a konfiguracja lapka nie pozwala na takie luksusy... CM: Hm... Łyżka?
-
- 433 odpowiedzi
-
*tsss* *tsss* Przerywamy transmisję-- *tsss* Jutro nowa suknia, plus Caramel w poprzedniej kreacji. Tymczasem metalowa RD, zgodnie z projektem Cuddly Doggy:
-
Hejterzy, ot co. Here's the world's smallest violin playing for you.
-
Um, nie? To znaczy po prostu Kwiat Lilii.
-
Bo Francja też jest duża. A Fleur lubię, bo fajne clopy z nią wychodzą.
-
Od Vermika wara wam, on niedługo otwiera Mass Effectową sesję!
-
Kreacja zmieniona zgodnie z sugestiami: Co myślicie? Czegoś jej brakuje? Czy może można ją już do kogoś dopasować? Jeśli tak, to do którego kucyka?
-
To nie jest dobry pomysł, Guziku. Jeśli ktoś chce pomagać w dziale, to nie potrzebuje do tego zachęty w postaci rangi (i mam na to twierdzenie przykład - Cartoon Tiger jest, że tak powiem, szarą eminencją w "Zaprojektuj Suknię" u Rarci, i wcale nie krzyczy o wyróżnienia - robi to, bo mu się to podoba). Jak już zostało powiedziane - na kolorek trzeba zapracować. Albo mieć szczęście, ale ta opcja w tej chwili jest raczej niedostępna. Ten temat chyba naprawdę jest już wyczerpany. O dziale Spike'a ostatecznie zadecyduje Tarreth, można tylko czekać.
-
Mógłbym. http://bunnimation.deviantart.com/art/The-Great-and-Powerful-Steam-Trixie-308289401 - autor ma bardzo dużo innych, steampunkowych artów.
-
"Serce Rarity" Ta zabawa różni się od tych, które możecie spotkać w innych działach. Na czym ona polega? Już wyjaśniam: Otóż doskonale zdajemy sobie sprawę, jak "ciężki" charakter ma Rarity. Uwielbia dramatyzować i wyolbrzymiać drobne niepowodzenia... Jest także miłośniczką historii miłosnych. I tu właśnie zaczyna się nasza zabawa. Polega ona na tworzeniu interaktywnej telenoweli (zapewne jednej z gorszych, których nie powstydziłby się nawet Zone Romantica). Historia pojawiać się będzie w częściach, a na rozwój zdarzeń będziecie mieć wpływ tylko i wyłącznie... WY! Tak, mes amies, dobrze przeczytaliście. Tworzycie własną telenowelę z Rarcią w głównej roli, dodajecie wątki i przebieg zdarzeń, który najbardziej Wam odpowiada. W temacie pojawią się liczne pytania, na które piszecie własne odpowiedzi, umieszczając swój pomysł i uzasadnienie, a najlepsze zostaną wcielone w tę szaloną historię! Proste? No pewnie, że tak. W zabawie obowiązują dwie zasady: - żadnych treści łamiących regulamin forum - crossovery są zabronione - mogą występować kucyki, gryfy, muły etc - to zależy od was, ale ludzie, Diabolo etc. już nie. A zatem zaczynamy: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=ah1lZwyTo0o Rarity wbiegła galopem do swojej sypialni. Zapłakana rzuciła się na łóżko i głośno łkając ukryła twarz w poduszce. Używając magii zamknęła na klucz drzwi do pokoju, a stojące za nimi przyjaciółki nie odważyły się nawet do nich zapukać. Wiedziały z góry, że znajdują się na przegranej pozycji, a wszelkie próby uspokojenia jednorożca spełzną na niczym. Kto jak kto, ale rozhisteryzowana Rarity traciła trzeźwość umysłu w najmniej spodziewanym momencie. Tym razem okoliczności jej wybuchu należały do poważniejszych. Przez cały dzień młoda projektantka odmawiała kontaktu z kimkolwiek, nawet ze swoją młodszą siostrą, która wolała spędzić noc u przyjaciółki na farmie, niż dołować się szlochaniem dochodzącym z pokoju siostry. PYTANIE: kto i co mogło w takim stopniu wyprowadzić Rarity z równowagi? Co powinna zrobić?