Emily
-
Zawartość
437 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Emily
-
-W sumie, to chyba mogę zamieszkać obok ciebie-Powiedziała Emily i podeszła do domku obok tego brązowego. Był on czarny. Weszła do środka. (Ukeź, możesz mi napisać, co jest w środku domku?)
-
...i poszła...
-
-A będę mogła potem do Ciebie przyjść? Pokaż mi tylko gdzie.-Powiedziała Emily z uśmiechem. Miała nadzieję, że będą tu jakieś domki w sam raz dla niej.
-
-Ja to chyba pójdę poszukać dla siebie. Macie jakieś wygodne i duże?
-
-A gdzie mieszkasz?-Zapytała Emily.
-
-Hej, gdzie chcecie mieszkać? Bo słyszałam, że mają trochę wolnych domków.-Powiedziała Emily zmieniając temat.
-
Emily była zaskoczona nagłym odezwaniem się chłopaka. -No cóż... chodzi głównie o to, że tu nie mam rodziny no i wszystko muszę zaczynać od nowa.-Powiedziała.-Ja Emily.
-
-Biedny chłopak. Albo go tu przewiozą-to źle, albo nie i będzie żył bez siostry-też źle.-Powiedziała Emily ze współczuciem.
-
Emily przerwała rozmyślania i uśmiechnęła się. -No tak, skoro jesteście bliźniakami. A gdzie on jest?-Zapytała. (Możemy iść jakoś, żeby zamieszkać? Czy mamy się najpierw ze wszystkimi poznać?)
-
-Moja mama tak jak ja była pół-kotką, ale razem z moim tatą uciekli.-Powiedziała Emily. Zaczęła się zastanawiać, co się z nimi stało.
-
Emily też się uśmiechnęła. -Przyjechałaś tu sama, czy z jakąś rodziną lub przyjaciółmi?-Zapytała. Chciała niawiązać jakieś znajomości, żeby nie żyć samotnie.
-
Emily zdziwiła się. Wiedza, że jest tu ktoś pozytywnie nastawiony zawsze ją pocieszała. Podeszła do pół-lisicy. -Cześć, jestem Emily, a ty?-Zapytała.
-
(No właśnie zmieniłam Edit na poprzednim poście)
-
(Dobra powiedzmy, że moja postać dopiero później zaczyna chodzić do szkoły) Emily rozejrzała się. Otaczał ich całkiem spory tłum. -Em... cześć?-Powiedziała onieśmielona pół-kotka. Bała się, że jej nie zaakceptują. W sumie jak zawsze w nowym otoczeniu. Rozejrzała się ponownie, szukając jakiegoś innego pół-kota. (Ps. Zmieniłam trochę KP w Opisie Postaci zamiast ,,Kiedy miała 12 lat'' jest ,,Pewnego dnia'')
-
Tak, zaczynajmy.
-
...zaśmiali się, a Discord...
-
Ja ok. 8-9 godzin. Wczoraj poszłam po pierwszej spać to się o dziesiątej obudziłam.
-
Ja tam nie chcę zaczynać w nocy. Jutro (w sensie dziś) będzie odpowiednio.
-
Dlaczego w dzień się nudzę, a w nocy tu tyle się dzieje?
-
...ale nie było kawy w zestawie, więc...
-
I całą swoją moc pokazał,
-
...Discord wcześniej kupił sobie aparat z super...
-
A poduszka konia miele,
-
A ja wzięłam gotowe imię Mogłabym wymyślić, ale nie będę tylu kłopotów sprawiać ciągle coś zmieniając
-
Termometr Cukier Moc
