-
Zawartość
542 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
6
Wszystko napisane przez Salto
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
To dobrze, że gra się zmienia, bo dzięki temu jest ciekawsza. Chyba nie chciałbyś grać trzydziestoma bohaterami, bo więcej nie będzie, żeby nie psuć klimatu? -
Tyle w temacie.
-
ZHP-co sądzicie? Czy jesteście/byliście? Chcielibyście być?
temat napisał nowy post w Historia i militaria
Wyrazy z błędem są podkreślone na czerwono, więc możesz je poprawiać. A ektomorfików wysłać na zapasy sumo, żeby się wyrobili. Z pewnością nie mają budowy ciała uwarunkowanej genetycznie, bo to przecież niemożliwe. Tak samo niemożliwe jest, żeby ludzie mieli problem z przyswojeniem jakiegoś rodzaju wiedzy. Przecież wszyscy są tacy sami. -
Spoko, ale dziwnie narysowany.
-
ZHP-co sądzicie? Czy jesteście/byliście? Chcielibyście być?
temat napisał nowy post w Historia i militaria
Napisałeś temat 4 (6) godzin temu, więc nie jest tak źle. Ja harcerstwo dobrze kojarzę, ale nie kręci mnie na tyle, żebym się przyłączył kiedykolwiek. PS. Nie pisz posta pod postem, tylko edytuj pierwszego, jak chcesz coś dodać. -
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Ktoś jeszcze ma tak, że czat włącza się dopiero po drugim uruchomieniu gry? -
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Czyli nie o to chodzi. To znaczy mogą być różnice w czasie zależnie od pozycji, ale nie tak duże. Moja ulubiona. -
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Na jakiej grasz pozycji? -
A bycie beztalenciem co tu ma do rzeczy? Ja jestem freerunerem który 3 miesiące uczył się salta w przód i bał zrobić małpkę przez ławkę w parku. Jestem też raperem, który nie ma wyczucia rytmu i miesiąc uczył się jak wejść w beat. Ponadto mam dużo znajomych z którymi utrzymuję dobre kontakty i jestem otwarty do ludzi, choć nie odzywałem się do nikogo przez całe gimnazjum. Interpunkcje wciąż mam bardzo słabą, ale nie popełniam już błędów ortograficznych, mimo bardzo dużych problemów w tej dziedzinie. To nie było tak, że nie mogłem się nauczyć ortografii, tylko metody były złe. Jak zacząłem pisać na forum i facebooku, to dzięki korekcie zapamiętałem pisownie większości słów. Brak talentu niczemu nie przeszkadza, a nawet może pomóc. Znacznie lepsze są skille które samemu się wyćwiczyło, niż posiadane od urodzenia. Mnie irytuje jak ktoś mówi, że mam talent. Ludzie nie widzą ile pracy wymaga osiągnięcie wysokiego poziomu w czymkolwiek. Rzeczy do których miałem talent porzuciłem, bo mnie nie kręciły ( np. matematyka ). Podaję swój przykład, bo idealnie pokazuje, że talent nie musi mieć wpływu na to co robisz i jak dobrze to robisz. To tylko parę bonusów na start, które każdy posiada w genach. Niektórzy mniej, inni więcej, ale i tak najważniejsza jest praca nad sobą. Skoro ten problem mamy już z głowy, to przejdę do drugiego. Tutaj zaczynają się schody, bo musisz znaleźć hobby, które będzie do Ciebie pasować i przerodzi się w pasje. Ja chyba nie dam rady Ci wskazać konkretnej rzeczy, ale jestem pewien, że jak odpowiednio długo poszukasz, to znajdziesz coś dla siebie. Zbyt dużo rzeczy jest do robienia, żeby żadna do Ciebie nie pasowała.
-
To może oznaczać tylko dwie rzeczy ( albo obie naraz ). Albo jednak coś robisz źle w treningu, albo ( i ta opcja jest bardziej prawdopodobna ) nigdy nie będziesz bardzo dobrze rysować, bo nie masz uzdolnień w tym kierunku. Jak ktoś z natury nie ogarnia matmy, to może ją co najwyżej wkuć, ale to nie to samo. To oczywiście nie oznacza, że Twój trud jest pozbawiony sensu. Warto podejmować działania, które przynoszą nam zysk. Może to być skill w jakiejś dziedzinie czy pieniądze, ale też zwykła radość lub satysfakcja z tego co się robi. Jeśli rysowanie sprawia Ci przyjemność, to właśnie ona jest Twoim zyskiem. Nieważne, że rysunki nie są profesjonalne. Nieprofesjonalne też mogą być bardzo ładne.
-
Jak byś mogła w jakiś dziwny sposób. Żeby miała krwiste oczy i w ogóle.
-
Tak. I w temacie "O Bogu tak po prostu" pisałem sporo.
-
Nic dziwnego, że mnie nie pamiętasz. Nick zmieniałem trzy razy, ale teraz już nie będę. phoenixswzwr - Phoenix13 - Phosky - Salto. Avatar miałem zielona liczba pi - smok - Vinyl - Vinyl - Luffy.
-
Jak mógłbym Cię nie pamiętać? Mamy bardzo podobne poglądy i często mi dawałeś repki.
-
Sposób podałem i osoba zainteresowana stwierdziła, że postąpi zgonie z nim ( wyprowadzi się ). Po co dalej drążyć temat? Problemy psychiczne miałem/mam, tylko że innego rodzaju. Ja też robiłem głupie rzeczy, ale wiem, że one nic nie dają. To tylko chwilowe polepszenie samopoczucia.
-
No, ten. Ciekawie by było.
-
Kangury są zawsze spoko.
-
Gdzie mieszkasz?
-
Oczywiście. To przecież kangur.
-
To jakieś unikalne, bardzo cenne.
-
No, pewności nie mam, ale tak podejrzewam. W tym roku fajnie wyszło.
-
Pojedź se do Piasków, to dopiero zobaczysz dziki. To pokemony, musisz je złapać.
-
Wszystkie drogi prowadzą do koryta.
-
Wtedy jeden z nich byłby w czasie roku szkolnego i bardzo wiele osób nie mogłoby przyjechać. Ja myślę, że najlepiej jeden zrobić w lipcu, a drugi w sierpniu. Można, ale z umiarem. Jeszcze nie wiem, czy w ogóle będę spał na terenie szkoły.