Skocz do zawartości

Magrat

Brony
  • Zawartość

    205
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Magrat

  1. Nareszcie koniec tego czekania. Weszłam dzisiaj na stronę OKE, patrzę na wyniki i ... ZDAŁAM! Już nigdy więcej egzaminów :D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Magrat

      Magrat

      Major, były już od 16.00, wystarczy się zalogować na stronie.

    3. Velvie
    4. Major

      Major

      Aaa to tak.Łee to u mnie nie ma tak fajnie :( Ja muszę w szkole się pytać.

  2. Magrat

    Diablo (seria)

    Ach, Diablo, te nieprzespane noce spędzone na przechodzeniu pierwszej części (Butcher ). Miałam wtedy lat zaledwie dwanaście i grałam na zmianę z bratem, niby taka prosta grafika, nic specjalnego, ale ile koszmarów przez to miałam wolę nie wspominać. No i ten filmik z jedynki, masakra. Szkoda tylko, że jedyną dobrą postacią wtedy był mag bo z wojownikiem i łuczniczką (chociaż prostsi w obsłudze) daleko nie zaszedłeś. Diablo 2 natomiast to jedna z moich ulubionych gier w ogóle, nie ma co. A jeżeli chodzi o ulubioną postać to Druid, psze pana. Zawsze Druid. Jeden z najlepszych w Diablo 2. Dobry w zwarciu, a jeżeli chcesz przejść wszystkie poziomy trudności do druidziego maga gorąco polecam, w prawdzie z początku jest trudną postacią do prowadzenia, ale jeśli już opanujesz tę postać to nawet z piekłem nie będziesz miał problemów. Co do trzeciej części to jak dotąd miałam jedynie szansę pograć trochę u kolegi, ale jakoś gra nie spełniła moich oczekiwań.
  3. Magrat

    Cześć

    Witam, witam 1. Kawa czy herbata? 2. Ulubione danie. 3. Ulubiony film. 4. Ulubiony bohater filmowy. 5. Ulubiony Pokemon. A tak w ogóle to fajnie poznać kolejną fankę Pokemonów. Widziałaś już odcinek z Espurrem?
  4. Ziemniak, ziemniak i tylko ziemniak. Nie ma to jak dobre puree A tak na serio, latać nie potrafię, używać magii też nie umiem więc pozostaje mi bycie zwykłą pyrą, ale mimo wszystko dumna z tego jestem
  5. Well, nigdy nie byłam jakąś uber fanką, po prostu lubiłam i nadal lubię oglądać serial. Obecnie czekam na kolejne odcinki i jak tylko się pojawią to z pewnością obejrzę, chociaż nie jest to moja ulubiona seria, do tych należy chociażby Steven Universe, który jest bodajże jednym z najlepszych (o ile nie najlepszym) serialem animowanym.
  6. Punkty należą ci się już za to, że to kuc ziemski z własnym biznesem. Bardzo ładnie wyszła ci ta postać, szczególnie, że jest cukiernikiem z brakiem powonienia co robi z niej naprawdę ciekawego kucyka.
  7. Od małego chciałam założyć własną księgarnię z zakątkiem gdzie można by usiąść, wypić kawę, zjeść ciastko i podyskutować o literaturze.
  8. Matko, Triste właśnie tego wrzeszczenia pod płotem na sąsiada mi najbardziej brakuje A i tak najlepsze było to, że mieszkając dosłownie pod lasem mieliśmy mnóstwo miejsca do zabawy, ulubionymi były podchody i budowa szałasów. Teraz dzieciaki zbyt dużo czasu spędzają przy komputerze, kiedy ja miałam te dwanaście lat to przychodziło się ze szkoły, jadło obiad, oglądało ulubiony serial (ReBoot ) a potem pędziło się na dwór i już cię do wieczora nie było.
  9. No, naprawdę fajnie by było (sarkazm). Wierzcie mi, pół dnia byście nie wytrzymali, to nadal jest (póki co) dość spore forum z dużą liczbą aktywnych użytkowników i administracja jest tutaj więcej niż bardzo potrzebna. Byłam już na takim forum, z którego z czasem wyparowała niemal cała moderacja i apokalipsa to jedyne słowo, którym można spokojnie określić to, co tam się potem działo.
  10. Magrat

    Wasze rytuały MLP

    Przecież nikt tutaj nie żartuje. Ten temat jest zbyt poważny aby sobie ot tak żartować.
  11. Trochę głupie pytanie bo nie sprecyzowałaś o jaką miłość chodzi, bo miłość miłości nie równa. No ale odpowiadając, to zależy od człowieka, od jego osobistych potrzeb, oraz doświadczenia w tym temacie. Oczywiście w tym wypadku miałam na myśli miłość nie tylko romantyczną, no ale tutaj przydałoby się zdanie osoby bardziej zapoznanej z tym tematem.
  12. Magrat

    Youtube według nas

    Jedyny polski jutub z jakim mam kontakt to Ichabod, UncleMroowa, BądźmyPoważni i mietczyński, czyli kanały, których tematyka (filmy, gry, komiksy, ciekawostki popkultularne) bardzo mnie interesują. Gdzie indziej nawet nie wściubiam nosa no bo po co.
  13. To platoniczny ship i dobry autor może z tego wysmażyć świetne opowiadanie. Zawsze myślałam, że relacje Fluttershy i Discorda znajdują się gdzieś na granicy platoniczności, ale Fluttercorda już nie zdzierżę.
  14. Ulubione pairingi: Doktor/Ditzy, państwo Cake (kanon i w dodatku taka urocza z nich para ), Discord/Celestia, Fluttershy/mój OC Co do znienawidzonych pairingów to pewnie powtórzę opinię paru innych użytkowników, ale co tam. Lubię shipy hetero i homo ale tylko wtedy kiedy ma to sens w fabule i dla rozwoju postaci. Dlatego wkurzają mnie wszelkie próby sparowania kucyka z Mane 6 z innym kucykiem z Mane 6 bo to zwyczajnie nie ma sensu. Mamy grupkę dobrych przyjaciółek, które pomimo różnych charakterów łączy ta sama silna więź i w żadnym przypadku nie jest to więź romantyczna bo to oznaczałoby, że relacje pomiędzy całą szóstką są zaburzone bo np. taka Applejack bardziej woli Rainbow Dash od reszty przyjaciółek (serio, skąd wyście wzięli ten ship). Po drugie, najgorszą rzecz jaką możesz zrobić dobremu wątkowi o przyjaźni pomiędzy postaciami to spartolić go zupełnie wciskając z zadka wzięty wątek romantyczny. Poza tym te wszystkie Twidashe czy inne dziwactwa są tworzone najwyraźniej zupełnie przypadkowo bo, jak przypominam, relacje wszystkich bohaterek, chociaż różne, stoją na tym samym poziomie, wiec taki pairing powstaje tylko dlatego bo autorowi fika akurat te dwie postacie do siebie pasują bo tak! Nie mówię już o tym, że pomiędzy żadną z tych postaci nie było nigdy nic co mogłoby chociaż sugerować coś głębszego niż przyjaźń (zakładając, że sama przyjaźń nie jest wystarczająco głęboka a to totalna bzdura, przyjaźń może być i zwykle też jest bardziej interesującym tematem niż Rainbow Dash robiąca maślane oczy do Pinkie Pie bo autorowi się coś przyśniło). Kucyki dobre są jakie są, nie ulepszajcie ich na siłę. Po trzecie, kopulujące konie są fuj i ble (<- sarkazm). Lyra/Bon Bon - ktoś kiedyś wypromował ten zupełnie randomowy pairing po czym musiałam patrzeć jak w Slice of Life próbują mi to siłą wepchnąć do gardła no bo poco niby zacząć od tworzenia postaci, najlepiej od razu rzucić we widza czymś co od początku było dziwnym wymysłem fanów A o Vinyl/Octavia to już nawet nie mam siły pisać.
  15. N: Nie lubię westernów dlatego kojarzy mi się ten nick z westernem. A tak na serio, to Butch Cassidy i Sundance Kid, jeden z najlepszych filmów ever. I tak, ja naprawdę nie lubię westernów A: Skądś znam tego szopa. Z gry jakiejś na pewno. Tak czy siak, wygląda wspaniale, bardzo ładny styl rysowania. S: Raczej gryzie się z avatarem ale sam w sobie wygląda bardzo ładnie, szczególnie te płomienie. I tak, domyślam się, że to z jakiejś mangi/anime i wybacz mi, ale nie wiem. U: Znam (aczkolwiek mnie raczej C nie zna ) i lubię bo to fajna dziewczyna i do tego z poczuciem humoru co cenię bardzo. No i ładnie rysuje
  16. Można do mnie zagadać bom samotna, if ju noł łat aj min A tak na serio, dyskutuj chłopie. Pełno tu tematów do dyskusji, wystarczy wybrać
  17. Najgorsze co można zrobić pisarzowi, którego się nie zna to twierdzenie, iż "skoro ja go nie znam to znaczy, że jest nieważny". Chociaż wróć! Nawet wśród tzw. "fanów" zdarzają się niezłe kwiatki, swego czasu prawdziwą furorę na tumblrze robił post skopiowany z jakiegoś forum fanów Tolkiena gdzie jeden z użytkowników pytał się reszty kiedy Tolkien ma zamiar napisać nową książkę bo od dawna nic od niego nie wyszło. A co do fanfików, tutaj niekiedy jest trudniej bo często aby znaleźć coś naprawdę dobrego musisz się przekopać przez tony, no... kupy. To trochę tak jak wejść do biblioteki i na ślepo szukać dobrej książki. Problem w tym, że tych fanfikowych "bibliotek" jest pierdzyliard i jeszcze trochę i tak naprawdę to nie ma w internetach strony, na której nie znalazłbyś czegoś okropnego. EDYCJA: A Duma i Uprzedzenie to NIE jest harlekin a bardzo dobra literatura (pisze fanka Jane Austen jakby co), chociaż rozumiem, że z początku może odtrącać. Sama pokochałam tę książkę dopiero za drugim podejściem, ale było warto
  18. ad Sun Brak komentarzy to nie zawsze przyczyna braku popularności. Ile to dobrych opowiadań nigdy nie osiągnęło popularności, na którą zasługiwały bo autorowi bardzo szybko wypaliła się wena. A taka mniej utalentowana osoba produkuje rozdział za rozdziałem i nie ma co się martwić o niedobór komentarzy. Wystarczy tylko wspomnieć o niesławnej Sitriel, która jest legendą wśród fanów Harry'ego Pottera.
  19. Ja i mój młodszy brat jesteśmy oboje dorośli, o żadnej "nadopiekuńczości" nie było nigdy mowy. Tak jak stwierdziła PervKapitan, trop to głupi, zupełnie niepotrzebny i bez sensu. Serio, normalni ludzie tak się nie zachowują wobec bliskich, no przynajmniej tacy ludzie, którzy nie dorastali w jakiejś patologii.
  20. Magrat

    Finałowy odc V sezonu

    Chodzi o to, że Twilight na chwilę trafi do alternatywnego wymiaru gdzie istnieje inna wersja Mane Six a Sunset jest alikornem. To z pewnością nie będzie canon.
  21. Idę spać. Kto idzie ze mną?

    1. 1stChoice

      1stChoice

      Ja w sumie też idę... dobrej nocy.

  22. Oglądając niedawno jeden z nowszych odcinków "Świata według Kiepskich" zaczęłam ubolewać nad jakością dzisiejszej komedii kiedy to przypomniało mi się, iż przecież taki ŚK był kiedyś nieco lepszego sortu, szczególnie pod względem humoru, który zwykle miał tam drugie dno. Na przykład w takim odcinku: Panowie Kiepscy wraz z Paździochem urządzają sobie libacyjkę, tego drugiego wkrótce morzy sen więc kompani dla żartu ładują biedaka do tapczana a sami idą spać. Następnego ranka okazuje się, że na miejscu starego tapczana stoi nowy gdyż Halinka z samego rana postanowiła odświeżyć nieco wnętrze i kupiła nowy model, a stary najprawdopodobniej skończył już w spalarni. I w tym momencie zaczyna się prawdziwa komedia; Ferdek i Waldek myśląc, iż nieszczęsny pan Paździoch spłonął żywcem w starym tapczanie przechodzą prawdziwe katusze, szczególnie kiedy jego żona przychodzi do nich z pytaniem czy nie widzieli jej męża. Oczywiście Paździoch tak naprawdę nie zginął w męczarniach, a całą resztę odcinka przeleżał sobie w krzakach. Humor w tym odcinku bardzo mi się spodobał bo to taki rodzaj, gdzie bierzemy bardzo poważny pomysł i pokazujemy go w komicznych okolicznościach. To właśnie jest przykład dobrej komedii. A wy w jakich filmach lub serialach widzieliście żart godny uwagi albo coś ogólnie śmiesznego? Jakie są wasze ulubione komedie?
×
×
  • Utwórz nowe...