-
Zawartość
2756 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
112
Wszystko napisane przez PervKapitan
-
Pizze i pierogi ruskie ze śmietaną :3
-
Zmieścimy się obie Tylko podstawowe pytanie: jak z wyżywieniem?
-
Albo ludźmi mieszkającymi niedaleko akademików :o
-
1. Lubisz grać? Jakie są Twoje ulubione gry? Może masz jakiś konkretny ulubiony gatunek gier? 2. Ulubione jedzenie.
-
Ano. I jestem zmuszona zrezygnować z wymiany :c
-
Zamień się, gnij w bloku za mnie *-*
-
Haha, znam to uczucie ^^ Ale niestety, jeżeli chcesz zostać przy swojej pracy i być wyspanym trzeba się przestawić. Brutalne, ale prawdziwe ;-;
-
Zawsze można zacząć iść wcześniej spać. To chyba nie problem?
-
Nutella ^^
-
Jak ja czytam o takich "rzeczach" to mam aż drgawki z podniecenia. To jest takie...piękne *-* Ta ogromna potęga. Nic tylko podziwiać.
-
A, tutaj nie ma co rozmyślać nawet ;_;! Raczej żadna z reszty klaczy nawet do niego nie pasuje. Tak, a musi być!
-
Dumle szkoda, że takie drogie ;w;
-
Anime są kreskówkami. A kreskówki wcale nie muszą być tylko i wyłącznie skierowane dla młodszych. South Park, Włatcy Móch, nie są raczej dla dzieci można też mówić animacje, ale nazywanie kreskówkami na pewno nie jest błędne.
-
Spinwide ooo, dokładnie to chciałam powiedzieć, tylko nie umiałam tego dobrać tak ładnie w słowa. Z resztą bawi mnie najbardziej jak brony "ON OGLĄDA ANIME, JAKI ON ŻAŁOSNY, PRZECIEŻ TO GÓWNO" albo właśnie na odwrót, że mangowiec będzie się śmiać "HIHIHI KUCYKI OGLONDA DLA DZIECI". Szczerze to powiedziałabym, że to dwa podobne zainteresowania, bo oba dotyczą kreskówek, tyle że brony konkretnej
-
Bardzo piękną piosenkę wziąłeś do zrobienia tego coveru. Mimo, że za Tytaniciem może nie przepadam, ale ta piosenka zawsze w moich oczach będzie jedną z piękniejszych, nie chodzi o tekst, tylko o melodię i głos naszej Celine Dion...ale już powoli odbiegam od tematu W każdym razie dobór piosenki, ale oczywiście muszę też pochwalić samo wykonanie - śliczne. Masz już jakąś kolejną piosenkę do scoverowania?
-
Oooo, to będzie dla mnie coś przyjemniejszego niż na Boże Narodzenie, więc teraz z jeszcze większą chęcią narysuje Wcale mi się nie skojarzyło z tym:
-
Po co anime? Wystarczy spojrzeć na brony.
-
Ja nie uznaje czegoś takiego jak "fandom", bo właśnie z tych "fandomów" za przeproszeniem, największe **** się wynajdują, przez których aż nie chce się przyznawać do tego.
-
Ależ spokojnie, nie wiem po co się tak właściwie spinasz Nie ma powiązania sport czy roboty charytatywne do tego na co idziesz. To tak jakby ktoś miał tyle punktów co ja, ale ja bym zrobiła kanapkę dyrektorce i śmiałbyś się, że ten co się nie dostał nie powinien się dziwić, bo ja zrobiłam kanapkę dyrce. Poza tym jeszcze to bym zrozumiała. Nie wiedzą kogo wziąć, bo ma tyle samo punktów, to weźmiemy tego kto coś więcej zrobił. Tyle, że ktoś mógł nadrobić 5% sportem i akcjami, a mogło mu ubyć tych 5% na egzaminie danego przedmiotu. "Chciało się iść do elity" Co to "elita"?
-
I te 2-5% mogą zadecydować czy dostaniesz się na daną szkołę/uczelnie
-
U mnie burze zawsze wywołały niepokój. Tak samo jak silne wiatry. Myślę, że to przez to że po prostu czuję respekt do matki natury, a nie jest to żadna fobia, bo na raz podziwiam to. Może to trochę dziwnie brzmi...
-
Zwykła postać w serialu, niezwykła, według fanów, czyli dominująca postać Luny w fandomie.
temat napisał nowy post w Regnum Lunae
Ominę komentarze, bo jednak widzę, że ten temat jest zbyt ogromny, ale główny pierwszy post przeczytałam cały. Luna jest moją drugą ulubioną postacią zaraz po Applejack, ale zanim powiem dlaczego to jeszcze chciałabym się zgodzić całkowicie z autorem postu. Ale niestety tak jest z wieloma rzeczami, ludzie przesadnie czymś się jarają, przez co normalni fani czasami nawet przestają lubić postać. Nie ze względu na hipsterstwo czy coś, ale po prostu sama postać zaczyna im się źle kojarzyć. Mnie na szczęście to się nie przydarzyło, może dlatego że niezbyt w fandomie jako fandomie kucykowym siedzę, ale mniejsza. Lubię Lunę ze względu na to, że jest dosłownie w sumie z Kosmosu. Ciężko jej się przestawić na dzisiejsze czasy i w dodatku nie jest postacią idealną, bo ma kompleksy z tym, że to jej siostra jest "główną" księżniczką, a ona tylko poboczną. Jest enigmatyczna trochę i mimo swojej dostojności i przede wszystkim co mnie w niej jara to że używa staroangielskiego ale mimo tego, bywa dziecinna. A są to dwie prawie sprzeczne cechy. W dodatku bądźmy szczerzy. Ale gdyby nie to, że kucyki są urocze i ładne to nikogo by nie przyciągnął w ogóle ten serial. Więc mogę powiedzieć że lubię ją również za wygląd. Jest po prostu śliczna. Poza tym fani lubią dopisywać charaktery. Gdyby nie to, to dlaczego Lyra ma tak dużo fanów? Przecież fandom wymyślił jej prawie wszystko, bo siedziała na ławce jak człowiek a fanów też ma bardzo dużo. Poza tym lubię księżyc, a ona jest jego księżniczką. Ale broń Boże, nie nawiązuj do mitologii greckiej, ani rzymskiej, bo to jest raczej oczywisty przypadek, że księżniczka Księżyca będzie mieć imię jak rzymska bogini Księżyca, bo luna po łacinie po prostu znaczy księżyc. Więc to dość...głupie porównywać ją do bogini, dlatego że łączy ich księżyc i imię. Czyli księżyc i księżyc