Arjen

Iluzja istnieje, bo ludzkie zmysły bardzo łatwo oszukać. Potrzeba wiedzy i umiejętności jej zastosowania. To zachodzi na biologię, elementy psychologii, granie na ludzkich uczuciach i schematach myślowych.

Bob ja chce więcej, za mało alkoholu dodałeś do opowieści ale i tak genialne xD Genialna odpowiedź xD

Kawałek moim zdaniem... dziwny. Ni to żarty ni to normalny. To już nie ten NAS co kiedyś ;c 5,5/10 Teraz moim zdaniem jeden z 3 najlepszych raperów, którzy w tym roku wypłyneli - tzw. koty. Kawałek z nawiązaniem do Edyty Bartosiewicz, ta to umie zapodać tekst. Zwróćcie uwagę, że prawie wszędzie rymy są odbiciem poprzedniej zwrotki - kończy pierwszą na Miast, Gdańsk, zaczyna drugą na Gdańsk, Miast, i tak dalej. http-~~-//www.youtube.com/watch?v=9EE7no9Gkj0

Ponoć lepiej zapobiegać niż leczyć.

A może być zwykły, szary i nic nie znaczący user jak ja?

Myślałem, że to domena Lukiego... Ale spoko. Kto będzie je pisał, ty Kuoth? Kiedy myślisz zacząć? Praca solowa, czy ktoś Ci będzie pomagał? Pamiętnik Luny będę pisał sam, natomiast Nightmare Moon może stanowić dla mnie wyzwanie, przynajmniej na początku, dlatego będę korzystał z lekkiej pomocy... Lukiego nie mogłem się doprosić o pamiętnik więc wziąłem sprawy we własne kopyta. @Kuoth

Yo AppleBoomBloom, ważne pytanie... o Twoje relacje z Applejack. Jest Twoja siostrą, ale nie uważasz, że też jakby kimś więcej? Zazwyczaj siostry nie są tak mocno zaprzyjaźnione, nie mówiąc o aspekcie wychowywania PS. Myślisz, że też będziesz miała uroczy znaczek z jabłkami, czy wyłamiesz się z rodzinnej tradycji?

Hej Scoot, pytanie na chwile do myślenia. Co tak uwielbiasz w Rainbow? Na pewno to, że robi wszystko po swojemu, czytaj: jest sobą. Nie sądzisz, że chcąc zaimponować jej, także powinnaś chcieć być sobą zamiast ją naśladować? Albo inaczej: Znasz trochę Rainbow Dash. W czasie jednej z nocy, kiedy z nieba spadały gwiazdy, bardzo zależało Ci by wyrzucić za nią ogryzek bodajże... ni wydaje Ci się, że sama Rainbow nigdy nie zgodziłaby wyrzucać za kogoś śmieci? No chyba, że bardzo by tą osobę kochała... : P

Wiele zależy od fica. To uderza też w ludzką godność... jeśli sami nie umiemy stworzyć świata na uczciwych i dobrych zasadach, to jakieś inne stworzenia mają nam pomóc? A jakie są prawdziwe intencje? A jeśli to po prostu inwazja? Sądzę, ze obserwowałbym bieg wydarzeń wstrzymując się z decyją, albo nie dołączył do żadnej z grup.

Możliwe, że są ale nawet jeśli, to 99% to naciągacze i oszuści, którzy swoimi obłudnymi sztuczkami próbują wyciągać pieniądze od chorych ludzi... Jeśli są jacyś prawdziwi, to ukryci gdzieś głęboko w swoich wioskach, by świat o nich nie slyszał. Wilk11 - co do wiary... racja. Każdy lekarz przyzna, że jak człowiek mentalnie się podda, to choroba atakuje z poczwórną siłą, i to bardzo ważne by walczyć i wierzyć w sukces.

Nie wiem czy wyżej ujawniona Magenta używa takich piór przy malowaniu, a szkoda jakby się miały marnować...eh... dałbym je Lukinerowi : )

Dobrze wiedzieć. Jak kiedyś znajdziesz czas to napisz czy ewentualnie obsługiwany jest kierunek Brytyjski : P

U mnie wszystko już działa bezproblemowo

Jest Podkarpacianinem, i nie lubi swoich siostr o_O dla mnie dziwne xd

Miss Rady (czyt. po angielsku) Broń

Ważny snajper w oddziale Republiki, jest spoko, widuje go czasem w Regnum Lunae

Nick: Kojarzy mi się z GTA... Avek: Też z GTA, dat kreska, stylowo avek utrzymany w ciemnej tonacji Sygna: Ostatnie stwierdzenie jest ekstra User: Pojawił się niedawno, aktywny od czasu do czasu, za malo znam by oceniać jego osobowość na forum

BonBon... jeśli chcesz jeść słodkości, musisz mieć zdrowe zęby. Jeśli o nie nie zadbasz, to za rok będziesz się mogła pożegnać ze słodyczami na wieeeele lat. Sztuczna szczęka? Wiesz, jak to wygląda, jakie to niepraktyczne, będą się z Ciebie śmiali, sama nie będziesz się mogła śmiac, bo Ci proteza wyleci i wstyd wielki. Colgate to miła klacz, da znieczulenie i ani nie poczujesz, będzie po wszystkim. Poza tym dowiesz się jak pielęgnować zeby by już zawsze móc błyszczeć pieknym uśmiechem (wiesz jak to działa na ogiery, nie?), i delektować się slodyczami bez bólu, gdy ząbki zaczną się psuć. Obiecuje, że nie zrobi nic strasznego - sam tego dopilnuje, będę z nią rozmawiał, pytał o wszystko, obiecuję na Jej Królewską Godność Księżniczkę Lunę. Więc do boju dziewczyno, jesteś duża, staw czoła wlasnym lękom i pokaż wszystkim, że jesteś silna i niezależna! Chodźmy tam z Twojej własnej woli! Psss... A wiesz... widziałem, że Colgate po wszystkim rozdaje te extra pyszne cukierki, takie jak lubisz! __________________________________________ Kontynuacja niekanoniczna: I ma na ścianie plakat Solarisa.... Edit: Nie uciekaj!!! xD

Hmmm, bardziej mi to pachnie błędem u mnie niż na SB ale upewnię się... Drugi dzień po kliknięciu zaloguj mam: Rozłączono z serwerem. Nie martw się, trwa ponowne łączenie... Trwa logowanie... Mam tu Firefoxa 12.

Umiesz scratch'ować? Mam nadzieję, że wyznajesz zasadę, że winyl jest święty a CD to tylko substytut, marna mniejsza podróbka

Tarreth, jeśli ja z Luną potrafię, to Ty z Celestią spokojnie wyrobisz... Celestia często pojawia się na chwilę, więc pytań setki, choćby dać fragment listu do niej i spytać z jakiego to odcinka. Polecam :3 http://mlppolska.pl/Watek-Co-wiesz-o-Ksiezniczce-Lunie--2937 I każda odpowiedź to fragment jej śpiewu/krzyku/pisku itd.

Patelnia! Do Katherine :3

Lyra, BonBon, nasza przyjaciółka Carrot potrzebuje pomocy. Poza tym robi DOSKONAŁY, słodziutki dżem marchewkowy, sądzę, że gdybyśmy jej konkretnie pomogły, nie odmówiłaby nam słoika. Mimo wszystko nie będziemy się o niego prosić, to dobry uczynek raz, a dwa, może kiedyś same będziemy potrzebować pomocy? Carrot na pewno wtedy o nas nie zapomni. Sądzę, że BonBon z Carrot jako ziemne kucyki zrobią to w mig, a Lyra może kupić jakieś orzeźwiające napoje i zagrać coś na lirze dla umilenia pracy - wszakże sama na grzebaniu w ziemi niewiele się zna. PS.

Niezła ta piwnica, pewnie ma lochy wielkie jak zamek... Amolkowi bym dal