Serdecznie dziękuje wszystkim osobą które mogłam osobiście spotkać na MLK
Dziękuje wszystkim uczestnikom mojego konkursu plastycznego , bo nie spodziewałam się aż tylu świetnych prac. To była moja pierwsza atrakcja którą organizowałam w moim życiu i mam nadzieję ,że nie ostatnia. Jako organizatorka konkursu też dużo wywnioskowałam i wiem co następnym razem sobie odpuścić, a co dodać do większej wygody uczestników konkursu. Nie mogę sobie wybaczyć ,że na upartego zdecydowałam się rozdać nagrody na koniec konwentu, pluje sobie za to w brodę, ale dzięki życzliwości Resseta i innego uprzejmego pana... laureatki miejsca II oraz III w czasie dostaną swoje nagrody. Tak jak już wcześniej wspominałam dużo wyniosłam z organizacji tej atrakcji i z ręka na sercu obiecuję ,że następnym razem gdy jeszcze coś zorganizuje w przyszłości....nagrody zostaną rozdane od razu po konkursie.
Dziękuje za stoiska z gadżetami ....w bardzo korzystnych cenach zdobyłam dwa urocze pluszaki które teraz sympatycznie towarzyszą reszcie mojej kolekcji ... inne gadżety które kupiłam też są świetne! Naklejki już czekają by być obdarowane mojej koleżance, słodziutka podkładka pod myszkę bardzo mi się przydała tak samo jaki i kubek. Dziękuję też serdecznie osobą które robiły ze mną art trades, niestety nie zebrałam kompletu ,ale mam nadzieje, że te dwa konkretne obiecane mi obrazki przyjdą do mnie pocztą jak najszybciej.
Aukcja.. Wielkie dzięki za wylicytowanie mojego obrazka, bardzo cieszy mnie fakt, że taka suma została zebrana, ale chciałabym wiedzieć z ciekawości na co konkretnie idą pieniądze? Dziękuje osobie która wystawiła w stanie idealnym pluszowego Pikachu, człowieku wypełniłeś mi malutką pustkę w moim serduszku, bo 15 lat temu ...dzięki tej maskotce zaczęła się moja przygoda z pokemonami.
Jeżeli chodzi o tajemnicze pudełko, akcja bardzo fajna i to powinno pojawić się na każdej aukcji, ale nie na takiej zasadzie spontanicznego "dobra teraz wciskamy kilka rzeczy do pudełka, by oszczędzić na czasie" tylko niech to będzie ustalone na samym początku z ludźmi którzy ofiarowali przedmioty czy coś. Moglibyście nawet zorganizować następnym razem tez coś w rodzaju tajemniczej teczki z rysunkami od artystów. Prywatnie pytalibyście się jakiś dobrych artystów o konkretne postacie (by uniknąć zdublowania), prosicie o niepublikowanie prac (to musiałaby być niespodzianka) i co najważniejsze na samym wstępie byłaby informacja, że to idzie na sprzedaż jako komplet kilku rysunków... jeżeli coś takiego będzie, albo pojawi się bardziej zorganizowana tajemnicza paczka... możecie śmiało liczyć na obrazek z mojej strony, albo coś innego.
Ogółem konwent oceniam obiektywnie.. Ludzie byli naprawdę wspaniali jednak momentami brak organizacji bardzo, ale to bardzo rzucał mi się w oczy. Na końcówce już nie mogłam wytrzymać i byłam bardzo zirytowana i zmęczona, przyszłam też na swoją odpowiedzialność z niewyleczonym zapaleniem obu uszu i to też miało duży wpływ na moje samopoczucie, przepraszam za moje zachowanie jeżeli kogoś mogłam urazić pod koniec MLK.