Skocz do zawartości

Killer Poke

Brony
  • Zawartość

    968
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    31

Wszystko napisane przez Killer Poke

  1. Killer Poke

    Nocne Makri

    To niemożebne aby Skoniu zamknął temat nocnych marków/shadowboltsów...
  2. Killer Poke

    Nocne Makri

    Jakoś nie chcę wierzyć aby komukolwiek się chciało robić tę animację przy pomocy x-ray sdk. Ale jest 1951 żir to to musi być to
  3. Killer Poke

    Nocne Makri

    To ja miałem powiedzieć (waznagrożdion budiet tolka adin)
  4. Killer Poke

    Nocne Makri

    Tak dokładnie @Skoniu,postanowiłem zostać monolitowcem
  5. Killer Poke

    Nocne Makri

    hmm... ibuprofenu?
  6. Killer Poke

    Nocne Makri

    Cóż za poświęcenie... ja to mym w życiu wody z parówki nie oddał...
  7. Killer Poke

    Nocne Makri

    I ciastko od zirathela
  8. Killer Poke

    Nocne Makri

    mamy jej zaśpiewać kołysankę czy jak?
  9. Killer Poke

    Nocne Makri

    no nareszcie... już się nie mogłem doczekać
  10. N: Idealna nazwa na kapitana nocnej straży księżniczki Luny myślę że prefix komendant byłby tu dobry... A: I command you ! ! rozumiesz po księżycowemu ? ? ? poza tym LUNA zwiastunka mojej ulubionej pory doby - nocy S: j/w U: lubi cudze koty i domowe wypieki. była taka czytanka w elementarzu: Ala ma kota.... w dzieciństwie poniekąd ta postać mi imponowała
  11. N: równie dobrze mógłbym napisać Zirathel jak zetafon czyli tani.... A: luna Lovegood, nieee! to nie jest jakaś tam dziwaczka mieszkająca z ojcem na odludziu, tylko księżniczka nocy - nawrócona, ale zawsze... S: nie mam takiego internetu aby taką chwalebną sygnę zobaczyć U: nie wiem czy mnie śledzi czy może zna osobiście... strach się bać... masz tu ciasteczko na zgodę do mnie fajnie że mnie tak kojarzycie....
  12. N: Cassidy... hmm... Kasia??? A: Snow Moon MagnaLuny, bardzo ładny avek w górskich klimatach... marzy mi się domek w alpach szwajcarskich S: przypomina mi tego gadającego psa, kosmitę z Men in Black zgrywającego czarnego cwaniaka z Brooklynu U: należy do nocnych marków i zapewne jest wielbicielką Luny... dysponentka Zirathela (a raczej: ona ma Zirathela, a Zirathel ma jej kota ), wypasa kucyki ciastkami... mimo że nie rozmawiałem, to lubię Co do mojej sygny: jak graliście w któregokolwiek stalkera to będziecie wiedzieć o co chodzi... po prostu jakiś czas temu postanowiłem zostać monolitowcem
  13. Killer Poke

    Dyskusja o Snach

    Miałem kiedyś jeszcze podczas studiów taki złośliwy sen - wredota jedna... Po porannych zajęciach na uniwerku z racji kilkugodzinnej przerwy udałem się na mieszkanie i myślę kimnę się. Mogłem tak pokimać do 14:30 bo o 15 było koło na laborkach z programowania sekwencyjnego. Przez większość czasu drzemałem co jakiś czas spoglądając na zegarek. I teraz do sedna: w końcu zasnąłem i przyśniło mi się, jak się niby budzę się i patrzę na zegarek... uff 13.30 spoko mogę jeszcze pokimać. Po tym obudziłem się, ale tak na prawdę było kilka minut po 15... - taki złośliwy sen Jak najszybciej się wybrałem na uniwerek i uprosiłem prowadzącego zajęcia aby mi pozwolił to koło napisać...
  14. N: Zirathel to Zirathel. A: ta Luna jest jakaś taka nie w sosie na tym avku.... S: <<ZABRAKŁO>> U: ciasteczkowy potwór na odwyku... a już wiem dlaczego ta Luna taka zła Zyruś jej ciastko zwędził OMC! nie spodziewałem się że ktokolwiek będzie rozmyślał nad moim avkiem z Twilight... @Ciaran (Prlixtilicious), mogę wiedzieć jakie to przyczyny?
  15. Mieszkam na wsi, w sumie całkiem blisko małego miasteczka. Tylko że moja wioska bardziej przypomina z wyglądu i funkcjonowania tzw amerykańskie przedmieście. Mało kto cokolwiek hoduje w okolicy. Każdy cieszy się swoim własnym podwórkiem... oczywiście są pola w okolicy, tyle że ludzie dzierżawią bardziej zagorzałym rolnikom z innych wiosek, którym z nieznanych mi powodów opłaci się nimi zajmować. Nie wyobrażam sobie siebie żyjącego w mieście, szczególnie w mieszkaniach w bloku. Miałem okazję poznać jak to jest gdy studiowałem sobie w Rzeszowie i pomieszkiwałem tu i tam. I tak dwa razy trafiła mi się stancja w bloku - to nie dla mnie, wszystko dookoła słychać - z dołu, z góry i dookoła - ogólnie za dużo hałasu... no i te nieszczęsne jedne tylko drzwi oddzielające mieszkanie od klatki schodowej. Kamienica to trochę co innego - może tylko tak mi się wydaje bo mieszkałem w takiej koło rzeszowskiej filharmonii - prawie opuszczona, było tylko 2 sąsiadów i na dole sklep ogrodniczy. Na to lokum nie narzekałem i w sumie mógłbym tam mieszkać... Ale jednak najlepiej mi się mieszka w swoim własnym domu. Do tego mam dziadków na tzw "głębokiej wsi" i szczerze, tam to na pewno nie chciałbym pomieszkiwać (to ja już wolę kamienicę w Rzeszowie ) - dlaczego? Przede wszystkim chodzi mi o mentalność tych ludzi: cały czas ploty, obmowy i złośliwości - i ci biedacy kiszą się w swoim własnym sosie. Tylko w kościele na mszy wszyscy do komunii ganiają i śpiewają tak że organisty nawet nie słychać. A jak wyjdą z kościoła to i potrafią się pobić, nie mówiąc już o oczernianiu innych, wyzwiskach itp. Ja mentalnie nie mógłbym funkcjonować w tak obłudnej społeczności (choć i tak moje angażowanie się w jakiekolwiek społeczności jest znikome - moje życie to po prostu praca - dom i tyle - nie wiele mi do szczęścia potrzeba taki typ...)
  16. N: czyżbym słusznie wyczuwał motywy irlandzkie? A: humanizacja Rarci... lewe oko operację plastyczną ma już za sobą, prawe natomiast czeka na skalpel S: jakiś generałek w swoim bunkrze czy cóś.... U: opiekun działu, zdaje się być ok. Mam nadzieję że ma jeszcze kilka fajnych pomysłów na zabawy i dyskusje w swoim dziale.
  17. N: znany i normalnie brzmiący i jednoczęściowy tak jak lubię A: Luna, Luuuunaaaa, zawsze Luna S: cyganie z butami wynieśli... U: jeden z nocnych marków, lubi ciastka i bardzo się o nie dopomina, np wczoraj podarowaliśmy mu aż dwa - i wszystkie zjadł łasuch jeden
  18. Killer Poke

    Pytam się. Ja się pytam

    Czyżby Twilight poszła w ślady Andy'ego Dufresne'a i z uporem wysyłała listy do rady stanu z prośbami o dofinansowanie swojej biblioteki? ? ?
  19. N: ciekawa nazwa, z niczym konkretnym mi się nie kojarzy... A: Sunset, skarpeciochy i niecne spojrzenie... czyżby beczka prochu? ? S: dziadek mróz chyba ukradł - BRAK U: nowy user, zupełnie go nie znam, ale mam nadzieje że miło będzie spędzał czas na forumie
  20. dla pani burmistrz na święto koszmarów
  21. Killer Poke

    Nocne Makri

    no bo komuś pudełko z flamastrami diabeł rozwalił
×
×
  • Utwórz nowe...