Skocz do zawartości

Killer Poke

Brony
  • Zawartość

    968
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    31

Wszystko napisane przez Killer Poke

  1. N: Gosi(ę na plecach nosi )Ella A: czyżby dziecko któregoś z wojowniczych żółwi ninja, któremu tatuś nie chciał podarowań nunczaku? S: hi five!... hgm.. zaraz to było plusk a nie piątka U: osoba jak najbardziej pozytywna, aktywistka offtopu, pewnie nie lubi zupy żółwiowej
  2. Killer Poke

    Co mówi sygna?

    wybieraj mądrze
  3. księżniczko Luno, proszę wybacz mi...
  4. nie ma to jak poczuć glony w grzywie
  5. Ścigają mnie bo kopnąłem w plota Cadence
  6. Killer Poke

    O Bogu tak po prostu

    To w takim razie dlaczego nie można jej tekstu interpretować dosłownie? Dlaczego jest w niej tyle nieścisłości, wieloznaczeniowości i przenośni. Dlaczego w ogóle można różnie interpretować jeden i ten sam tekst? Dlaczego potrzeba do jej zrozumienia dodatkowej interwencji jakiegoś bytu niby to rozjaśniającego nam w głowach? Przekaz dla "prostaczków" jest jednoznaczny i charakteryzuje się tym że musi być rozumiany w sposób dosłowny. P.S.
  7. Killer Poke

    O Bogu tak po prostu

    Tak i widzisz max 50 % powierzchni kuli, nie ważne z której strony Byś nie patrzył i z jak daleka. Poza tym kirunki i bieguny to tylko rzeczy ludzkie - umowne, nie koniecznie muszące się pokrywać z wiedzą rzekomego stwórcy. Min o kulistości ziemi. Po co wszechmocny to ukrywa, czyżby miał z tym jakiś problem? A może poprostu to ci właśnie ludzie wymyślili sobie boga i dopowiadają na jego temat i z nim w roli głównej jakieś legendy według swych własnych wyobrażeń. Co do pytania o cud, to Ci nie odpowiem - nie chce mi się pamiętać gra historyjek opowiadanych w celu umocnienia legend w tym przypadku rabinów żydowskich.
  8. Killer Poke

    O Bogu tak po prostu

    właśnie w tym tkwi szkopuł... prorok widział taki obraz świata o jakim był przekonany wewnętrznie. Założę się, gdyby widział glob ziemski to by napisał coś o kuli czy czymś temu podobnym. Stąd wnioskuję że prorok widział fałszywy obraz świata przyprawiony stosownymi wizjami. Narożników na kuli niestety nie potrafię sobie wyobrazić, no chyba że obiekt o którym tu mowa nie jest kulą Lub innymi słowy; bóg zsyłający wizje na swoich proroków bierze jakby pod uwagę ichniejsze przekonanie o kształcie naszego świata? Czyżby w tych wizjach przedstawiał fałszywy jego obraz? W takim razie dlaczego robi z tego taki wielki problem i przy okazji nie pokazał któremuś ze swoich mistyków prawdy? To tak jak było z wioskami potiomkinowskimi. Fasada stworzona do celów pokazowych, tylko po to aby kogoś oszukać. A podobno bóg jest prawdą , a prawda nawet w imię wyższego dobra nie ucieka się do kłamstwa, bo w przeciwnym razie staje się delikatnie mówiąc manipulacją. Tylko jaki bóg miał cel w przekazywaniu prorokom fałszywego obrazu naszej ziemi? Przecież z punktu widzenia wiary czy hipotetycznego zbawienia nie jest to istotne. Z resztą jako istota wszechwiedząca powinien był przewidzieć co będzie się wyrabiało w średniowieczu z ludźmi dążącymi do prawdy... Tak. Zwłaszcza w obliczu coraz to nowszych odkryć naukowych (loty w kosmos, rozwój psychologii itd...) dla przeciętnie inteligentnego człowieka umieszczone w (nie tylko) niej zapisy są wierutną bzdurą. A skoro nie możemy brać dosłownie (co jest oczywiście wymykiem stosowanym współcześnie) to otwiera nam to furtkę do praktycznie dowolnej interpretacji tekstu zgodnie i na potrzeby danych czasów. W ogóle dla mnie dziwnym jest fakt, iż bóg w swoich przekazach jest tak mało precyzyjny i konkretny (i pozostawia ludziom margines interpretacji). Ludzie znający dane zagadnienie, zazwyczaj są bardzo precyzyjni i jednoznaczni w swoich wypowiedziach. Natomiast jeżeli mamy do czynienia z osobą nie koniecznie zorientowaną w temacie (jak np: jasnowidz), - wtedy pojawia się krętactwo, niedomówienia, wieloznaczeniowość i cała zgraja furtek umożliwiających późniejsze przyporządkowywanie zaistniałych faktów do tzw przepowiedni/wizji.
  9. N: Gosiella nic dodać nic ująć. A: o wszech potężna pixelozo, jesteś jak rdza obracająca w niebyt forumowe avki S: na tel nie widać U: sympatyczna osoba, lubi żółwie. Pewnie ma gadziego pupila w terarium
  10. Tak, pod warunkiem że nie muszę się ruszać z domu. Lubisz ostre przyprawy?
  11. N: po prostu Ciastek. kojarzy mi się z ciasteczkowym potworem z ulicy sezamkowej A: pewnie to foto usera... który jest gotowy przyrżnąć każdemu komu nie podoba się jedyny i słuszny serial o kuchach S: nie wiem co to, być może jakaś czarno-biała fotografia jakiejś podrapanej powierzchni albo czarno-białe zdjęcie lotnicze U: o ile dobrze pamiętam pochodzi z Rzeszowa , a to moje ulubione miasto Podobno przyjaciel Zirathela
  12. ten który sprowadza ludzi na złą stronę internetu za pomocą Pinkiepie
  13. N: Już niedługo w noc sylwestrową w Canterlocie będą tańczyć Zirathela; A: mina inkasenta drukującego rachunek za energię elektryczną S: sombra idź stąd, nikt cię nie lubi U: ciastkolub, ciastkożerca. Legenda stumilowego lasu głosi że podobno potrafi nawet kogoś kochać...
  14. nie. Lubisz odcinki mlp w których Twilight pokazuje swoje nerdostwo?
  15. Killer Poke

    Dokończ zdanie poprzednika

    zachowuje się jak zwierze na imprezach. Applejack opryskała pestycydem już wszystkie swoje jabłonie...
  16. Killer Poke

    O Bogu tak po prostu

    Ale działa. Przy realizacji praktycznej doprecyzowujesz pewne rzeczy, przyjmujesz pewne współczynniki korekcji chociażby ze względu na niedoskonałość materiału, warunki w których ma coś funkcjonować, z jakimi elementami ma współpracować itd. Wszystko masz zmierzone i udowodnione, jak nie przez kogoś to przez siebie samego. Nie wierzysz przecież ślepo w coś co ktoś powiedział czy napisał - raczej o to mi chodziło w poprzednich wypowiedziach. Ja sam także regularnie w miarę prac nad kolejnymi projektami spisuję swoją tzw: "wiedzę wytworzoną" wraz ze stosowną notką co, jak, do czego i dlaczego.
×
×
  • Utwórz nowe...