Paladyn Zanderson

I to jest fajne pytanie... pierwsze, na co bym postawił razem z Glimglam to, że śni o Vinyl, ale z drugiej strony to może o jakimś wymarzonym koncercie muzyki klasycznej. 

jest też 3 opcja, że o jakimś przyjacielu za 2 strony lustra, bo to jest liderka moich ulubieńców jeśli chodzi o ziemniaczki

Nom

Ba! To cię dziwi? Osoba która podkładała głos Bloom z Winx podkłada głos Twi. Co śmieszniejsze Dixie która podkładała głos twi w starych fandubach podkłada głos pod Bloom w jakiejś nowej serii

"Osoba która podkładała głos Bloom z Winx podkłada głos Twi." WTF, tego nie wiedziałem, a oglądam oba seriale i obie te postaci akurat lubię...

A dlaczego nie? Są duże i są małe fandomy. Czekali i działali w tym czasie np. fanfiki i tak dalej. Czy były spotkania? Na pewno, ale nie wiem, czy u nas w PL. Sądząc po nowych artach i fanfikach to nie uważam by było źle. Może u nas jest inaczej ale Polacy to specyficzny naród. 

Jak zaczniemy się w fandomie posługiwać pojęciem partiotyzmu to moze kogoś zmobilizujemy. xD

Pierwsza Polska dywizja strzelców kucykowych 

Wolałbym się podcierać liśćmi niż miałbym to robić. XD 

W ogóle mam do Ciebie pytanko, wiesz na czym polega nie zrozumienie Korwina w tym, że mówi że kobiety i mężczyźni nie są równi? Odpowiem. Bo mówi o "Equal" jak o "Same"... Ludzie są różni, nieważne jaki mają wiek, nie ważne jaką mają płeć, nie ważne jaką mają orientację, ale są równi wobec prawa i tego gdzie trafią po śmierci... do piachu. Wszyscy zapomnieli że przeciwnieństwem różnicy nie jest równość, a suma... a na poważnie to przeciwieństwem różnicy jest podobieństwo. Równy jest znak równości albo prawo. 

Wybacz że wygłaszam tu swoje opinie, alę ciekawi mnie czy zdołałbyś jakoś ciekawie na to odpowiedzieć.

korwi mówi o tym że w praktyce ludzie nie beadą nigdy równi z resztą ja nie pochwalam gościa miał wykład u mnie na wydziale uczelni na której studiuję, więc chwilę go posłuchałem, ale wyszłem po 30 minutach Naprawdę już wolę męczyć się z Neografią niemiecką

 niż słuchać gościa który wszędzie widzi komunistów nawet tam gdzie ich nie ma

Sunset Kolwiek 

Podobieństwo jest, hehe

Sunet Kolwiek czołóweczka angielka rozszerzona

Ooohh yeahh yeah

I'm your basic average mare
And I'm here to save the realm
You can't stop me
Cause I'm Sun Set-Shi-mmer
There is nothin I can't do
When magic calls
Just know that I am on my way (know that i am on my way)

It doesn't matter where or when there's trouble
If ya just call my name
Sunset Shimmer

(Chorus)
Call me, beep me if ya wanna reach me
When ya wanna hold me it's okay
I just can't wait until I see my neklece bling
Doesn't matter if it's day or night
Everything's gonna be alright
Whenever you need me baby
Call me, beep me if ya wanna reach me

(Sun here, so what's the sitch?)

Message clear I am hear let me reassure you
I never going to leave you alone
(I am, I am on my way)
You can always count on me
When it gets dark I'll help you see
I will help you find your way (help you find your way)

It doesn't matter when there's trouble
If ya just call my name

(Chorus)

(Call me
Beep me
If ya wanna reach me
If ya wanna beep me
it's okay)

W połowie sierpnia

ale dkładniej Man

10 wrzesień

A Ja zupełnie przypadkiem znalazłam to. 

to na mnie nie zadziala bo ja nie mam talentu jaki mpglabyś ukraść

Można też inaczej tego użyć. 

mam być milsza byś dawał mi coś czego nie lubię?  

pomidorki to tylko lubię ja wieć sie nimi dzielę

jescze lubie oliwki i serek feta mniam niam

poza tym gdzie ja byłam niemiła?  

Ulżyj sobie. 

Same przejdą jeśli się czymś zajmiesz. A jeśli nie, cóż... Posłuchaj rady Uszatki 

Do tej serii przymierzam się od pewnego czasu, ale do wersji na Switcha. Dość dużo czytałem i oglądałem takie hmm niezobowiązujące nagrania z rozgrywek i sądzę, że gra naprawdę jest warta zainteresowania o ile ktoś lubi takie platformówki. Sama główna bohaterka jest urocza co dodaje dodatkowy plus tej serii. 

Cóż jak dla mnie kupno Shantea and the Pirates Curse nie było chybione, bo wychowałem się na pegazusowych platformerach a one mały czasem taką strukturę jak seria Shantea to znaczy musialeś się czasem wracać do jakiegoś poziomu po tym jak na innym zdobyłeś ulepszenie np w Duck Tales 1 i 2  i mozę zaskoczę niektórych ale 1 czeęć serii Shantea nie była niezależna, bo wydał ją Capcom na Gemeboya Color w schyłkowym okresie tej kieszonsolki, co niestety nie było dobrym pomysłem, bowiem GBA już wtedy rządziło, więc twóry gry podziekowali Capcom i następną częśc gry robili już jako niezależne studio i tak jest do dziś. GRa to właściwe  platformowa rozgrywka w poegazusowym stylu i  nawet początkowo miała taką grafikę uroczo pikselową i dopiero Shantea 1/2 Half Genie Hero zmieniło styl na taki bardziej kreskówkowy, ale mechanika pozostała nie zmieniona i jest taka sama jak w 1 i 2. W  3 części którą posiadam pozbawiono bohaterkę jej mocy dżina, by się ładne fabularni zgadzało i dano jej piracki arsenał rywalki z 1 i 2 części.

Pepe? 

Przecież koty unikają wody jak ognia   Jeśli już, to psem.  

Psy też unikają wody jak ognia... pamiętam mojego, dla którego woda była bardziej straszna niż odkurzacz. 

Wygląda ciekawie i widzę, że są też inne tytuły do kolekcji.

mnie na razie obicohdzi tylko glimerka zwłascza że fabułaz opisu wygląda ciekawie

Poniekąd.

ni mialem zamiaru obrazic

Spoczko

"do hoia" z takimi zagadkami. 

Hoi Hearts of iron  to naprwde nie boli puszkac

Wiem przecież