Xan

Nie wytrzymałem i czytałem po angielsku od 14 rozdziału. Z początku było ciężko, nawet w połowie rozdziału powiedziałem sobie że nie, czekam na polską wersję. Jednak na następny dzień stwierdziłem że nie dam rady i wznowiłem czytanie. Po tym poszło gładko. Wspomagając się słownikiem i translatorem, dałem radę i... Standardowo mam dołek po przeczytaniu czegoś co mi się bardzo podoba, za bardzo się wczuwam. Ja chce jeszcze! Dlaczego to się musiało skończyć... :( Genialna historia, łapiąca za serce i ruszająca moimi emocjami. Nie wiem co wam nie pasuje w zakończeniu, mi bardzo przypadło do gustu, nawet jeszcze będąc w trakcie czytania się zastanawiałem czemu po prostu nie mogą wrócić do momentu kiedy wszystko było ok.

Rany bomba, ja myślałem że cały fic ma 13 rozdziałów, czytam, czytam, a tu nagle się urwało bez zakończenia. :< Spoglądam na angielską wersję a tam jeszcze 8 rozdziałów jest. Teraz mam dylemat czy czytać po angielsku i pewnikiem przegapić parę może nie ważnych, ale miłych szczególików czy czekać. Jeśli oczywiście Niklas z ekipą dalej pracują. Jak tak macie mój szczery doping by to poszło szybko i sprawnie, a jak nie, to macie gratulacje za ten kawał roboty który już odwaliliście.

Veni, Vidi... Czyti, czyli przybyłem, zobaczyłem, przeczytałem. Czytało się bardzo ładnie i muszę przyznać że poczułem to charakterystyczne ukłucie, taki mini dołek kiedy się skończyło. Zawsze tak mam jak za bardzo się wczuję w to co czytam, a to się kończy. Ale opowiadanko bardzo przyjemne, nawet dla tych nieobeznanych w Shippingach (patrz ja).

Ja tak sobie myślę, że to da się przeżyć, każdy ma jakieś wady, a one nawet dodają uroku czy to ludziom czy kucykom. ;P Poza tym w serialu tak naprawdę mało było o Trixie, kto wie? Może ma jakieś skillsy, tylko akurat nie na pewne przerośnięte niedźwiadki. Może w 3 sezonie pokażą ją od tej dobrej strony, może odkupi swoje winy ze tak powiem. Będzie taką miłą, słodką klaczką jak z obrazka który wrzuciłem

Witaj Lauro, Dario i Aniu

Pierwszy raz i Fluttershy jak mówiłem w "Przywitaj się" Super teścik Klik

Trochę źle się wyraziłem, tak, możesz przyciemnić szybę przednią do 75% przepuszczalności światła, szyby boczne przednie do 70%. (na wszystko musisz mieć homologację oczywiście a to się równa wyższe ubezpieczenie.) Szybę tylną i boczne tylne możesz przyciemnić bez ograniczeń jeżeli samochód posiada lusterka zewnętrzne boczne. Ale nie powiesz że samochód na tamtym zdjęciu ma te 75% na przedniej, bo na 99.9% ma sporo mniej. Ledwie widać lusterko wewnętrzne.

Ładne autko, ale przyciemniane szyby są nielegalne. Takie pytanko mam, co prawda na razie nie kupuje, gdyż funduszy brak, ale jakie polecanie sklepy, czy też serwisy sprzedające koszulki z własnym nadrukiem? Tak żeby nadrukowany kucyk się nie rozwalał po kilku praniach, ale żeby tez cena nie była z kosmosu. Gdzieś tu w topicu było coś o Rossmanie, a znacie jakieś inne?

Mnie do Trixie przekonał jeden art. Wystarczył jeden obrazek by zmienić moje spojrzenie na nią o 180 stopni. Zobaczyłem go raz na profilu facebookowym MLP. Od tamtego czasu Trixie podąża za mną wszędzie, dorzucając trochę magii do mojego telefonu. A to art:

Wczoraj czytałem i muszę przyznać.. poleciały łzy. Trzy bo liczyłem. Ale tylko trzy bo byłem trochę zajęty, czytałem po trochę. Jakbym czytał wszystko na raz to pewnikiem poleciało by więcej. Fakt faktem, fabuła jest bardzo prosta. Od początku wiadomo jakie będzie zakończenie. Ale to jeszcze bardziej dołuje, bo ciągle poznajesz same przyjemne sceny, a im więcej ich jest tym trudniej się z tym rozstać. Jak w życiu. Jest to mój pierwszy fanfic jaki czytałem, więc sentyment jakiś już się robi. Może kiedyś przeczytam go ponownie, jak mi się zachce chwilę posiedzieć smutnym.

Witam, jestem Artur lat 19 (rocznikowo 20) mieszkam w Węgierskiej Dziurce.... tfu... Węgierskiej Górce. To taka wioska koło Żywca. Kucykami zainteresowałem się od pewnego maratonu z okazji iluś tam tysięcy widzów. Byłem zafascynowany i zaintrygowany tą zmianą, gdyż pierwsze postanowiłem oglądać to dla zabawy (coś w stylu "hehe, lol, oni oglądają bajkę dla dzieci!" a następnie oglądałem dla samej bajki. Potem obejrzałem pierwszy sezon, potem drugi, a teraz nie mogę się doczekać trzeciego. Z reszty ciekawostek: aktualnie jestem wesołym bezrobotnym po technikum informatycznym, uwielbiam fantasy, astronomię i słuchanie muzyki. Na przykład sagę Miecz Prawdy, polecam, jestem tam aktywnym członkiem na forum. (mam nadzieję że Moderatorzy nie będą mieli nic przeciwko, że tak sobie w pierwszym poście reklamuję ) Forum widziałem już wcześniej, ale korzystałem z dobrodziejstw bycia anonimowym gościem. Wczoraj za pomocą waszych komentarzy przeczytałem moje pierwsze dwa fanfici, konkretnie My Little Dashie i Komę. Jakbym miał się tak określić kilkoma słowami to jestem prawie identyczny jak Flutershy. Ten sam charakter, osoby niewyróżniającej się z tłumu, skrytej i nieśmiałej. PS. Trochę posłodzę, ale muszę Gratuluję layoutu forum, jest świetny! Wczoraj miałem niezły szok, gdy nagle wieczorem się przyciemnił. Myślałem że po prostu akurat trafiłem na moment gdy admin zmienił tło, jednak po chwili dostrzegłem Lunę na księżycu i wszystko stało się jasne.