-
Zawartość
173 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
6
Odpowiedzi do statusów napisane przez Michalski9
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
@Arcybiskup z Canterbury co?! I Ja jeszcze nie znam Terry Pratchett? Jak tak można?
-
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
@Arcybiskup z Canterbury Ja muzyki tylko słucham, nie mam pojęcia co do mnie piszesz.
-
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
@WilczeK dzięki, zawsze chciałem, żeby jakiś temat mi się udał :), ale to w sumie dzięki Tobie i @FirstChoice
@Arcybiskup z Canterbury możesz jaśniej? To jakiś zespół tak?
-
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
@Arcybiskup z Canterbury no wiadomo, że klip jest zajedwabisty, tego nawet pisać nie trzeba, każdy instynktownie to wie (a jak nie, to się nie zna, albo gimbus xD )
Pratchett? Jak do mnie piszesz, to tak bym zrozumiał.
-
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
@FirstChoice, co Ty gadasz, Firstu mi się nie znudzi , ludzie się nie mogą znudzić, zawsze mają jakieś nowe doświadczenia , historie, człowiek jest zbyt skomplikowany i dynamiczny żeby się znucził
-
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
@Arcybiskup z Canterbury nie zabroni, ale to takie wyjście, że można powiedzieć, że nie można.
-
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
@WilczeK No tak tylko, że plusy trudno dostrzec, bo minusy, choć to tylko jedna kreska, potrafią je zasłonić :D. Trza odsłaniać plusy na to wychodzi
Tylko dla statusu mówisz? Hehe.. sprytne, całkiem sprytne
Więc jak myślą wszyscy?
No tak, masz rację, choć uporządkowana rzeczywistość jest łatwiejsza do ogarnięcia
-
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Studiowałeś może filozofię?
No chciałbym docenić, ale na razie nie umiem. I Ja bym się z Tobą o tą stówę nie założył, bobym przegrał . Czyli wystarczy sam strach utraty, żeby się nawrócić?
Widzimy same plusy rozumiem? No, to nie jest łatwe, niemniej się postaram, dzięki za radę @WilczeK. Btw. czyli nie byłeś wcześniej optymistą?
@WilczeK, nie wiem czy umiem tak dać się zabrać życiu i go nie kontrolować... wolałbym jednak je zamknąć w kaganiec i prowadzić XD. No HIV nie jest fajny, co racja, to racja.
Btw. temat założony
-
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Yay, dzisiaj mi mija pierwszy roczek na forum
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
@WilczeK zależy jakie przyczyna masz na myśli?
Z osobistymi problemami żyć? Masz na myśli poddać się i pogodzić z tym? Skoro może gdzieś być rozwiązanie to nie lepiej go poszukać?
@FirstChoice No... dobra, może nie każdą przyczynę można naprawić. Śmierci nie naprawię... złamane serce, cóż mogę odwrócić uwagę... No dobra, mogę się zgodzić, że maskowanie jest dobre tymczasowo, lub jeśli nie ma sposobu by to naprawić... ale nie generalizujmy, długoletnią samotność można z powodzeniem naprawiać, można się od niej odzwyczaić (jestem na to przykładem ).
-
-
Dobranoc wszystkim
-
U mnie też pada
-
Mam receptę na dobry humor.
Steep 1: Wypieprzyć wszystkie smutne piosenki z telefonu/ odtwarzacza (kto ich jeszcze używa?)
Steep 2: Zawal telefon pozytywną, z szybkim tempem. Najlepiej z lat 60-90 i taką nadającą się ''w drogę''
Steep 3: Słuchaj i wmawiaj sobie, że wszystko gra.
U mnie działa. Polecam.
-
Kiedy 99% Twoich znajomych i przyjaciół zachwyca się nową piosenką "Midnight Frenzy", a ty nie wiesz o co chodzi dopóki nie odsłuchasz... a już myślałem, że od kiedy większość moich ulubionych kucowych artystów zakończyło swoją działalność nic tak bardzo nie wpadnie mi w ucho.
Boże, kocham to.