Hmm... Ziomisz, mogę Ci jedynie przyznać rację. Fajnie, że ktoś postanowił to powiedzieć głośno, ale podejrzewam, że to niczego nie zmieni. Odpowiadanie na jawny, czysty hejt będzie uzasadnione, aczkolwiek dobrym wyjściem byłoby też "I don't care. Gadaj sobie, co tam chcesz." Jednak niektórzy wyjdą z obrzucaniem innych obelgami za hejt, a bywa, że i za zwykłe przedstawienie swojej opinii na temat MLP.