Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 Gravity już miała usiąść do stołu ale nagle gdy się odwróciła zobaczyła jak White spada z chmury w dół i wpada do wody. Nie patrząc na nic wybiegła z domu i bez opamiętania skoczyła za nim. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 White zdziwił się. - Co do, - mruknął, gdy obwiązały go macki zaczął się szarpać i próbować wydostać, ale bez skutku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Maj 30, 2014 Autor Share Napisano Maj 30, 2014 White'owi powoli zaczynało braknąć powietrza... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 Gravity wpadła do wody. Wzięła głęboki oddech i zanurzyła się w poszukiwaniu Whita. W wodzie było ciemno, ale widziała poruszający się kształt. Jeszcze raz wzięła powietrze do płuc i zanurkowała w tamtą stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 White zaczął się dusić. Przestał po chwili się wiercić. - Więc taki jest mój koniec? - pomyślał, patrząc tępo w górę. - Black Mass Hysteria Woowoowo o o o... - pomyślał w ramach rachunku sumienia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Maj 30, 2014 Autor Share Napisano Maj 30, 2014 (edytowany) Macka owinęła się wokół szyi White'a i zaczęła ją (chodzi o szyję*) ściskać. *Wiem, że to banalne do zgadnięcia, ale tak dla pewności Edytowano Maj 30, 2014 przez Little Light Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 (edytowany) Gravity płynęła tak szybko jak mogła. W końcu znalazła się przy ogierze. Jednak nie wiedziała czy już za późno, bo miał zamknięte oczy. I nie poruszał się. Potrząsnęła nim. Nic. Macka zacisnęła mu się wokół szyi inne trzymały go za kopytka i skrzydła. "Nie... Słyszysz?! - powiedziała w myślach. - Słyszysz do jasnej cholery?! Mówię NIE!" Szybko wzięła Whita za kopytka i ciągnęła go z całej siły ku górze. Edytowano Maj 30, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Maj 30, 2014 Autor Share Napisano Maj 30, 2014 Macki zaczęły ciągnąć White'a w przeciwną stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 ((Postać mi zabijasz? Serio?)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 "ZOSTAW GO DO CHOLERY! - wrzasnęła w myślach. - CO TY SOBIE W OGÓLE MYŚLISZ?!" Chwyciła Whita w pasie i jeszcze mocniej ciągnęła ku górze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Maj 30, 2014 Autor Share Napisano Maj 30, 2014 (edytowany) [Poczekaj...] Nagle macki zapaliły się (Pod wodą xD) i usłyszeliście krzyk waszego wroga. Puściły one White'a. Edytowano Maj 30, 2014 przez Little Light Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 Gravity poczuła że macki ustąpiły. Płynęła jak najszybciej się dało, bo ona już także nie miała tchu. Ale nie obchodziło jej to. Mogła poświęcić własne życie tylko po to by go uratować. W końcu wynurzyli się i wzięła głęboki oddech. Popłynęła w miejsce gdzie było jeszcze sucho. Wyciągnęła Whita na brzeg i sprawdziła czy żyje. Nie oddychał. Klacz próbowała wszystkich sposobów pierwszej pomocy. Wciąż nic. Zaczęła płakać. - Nie rób mi tego. Nie teraz. - powiedziała przez łzy i zakryła twarz kopytkami. - Nie zostawiaj mnie... Proszę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 Po chwili White zaczął kaszleć, przekręcił się tak że teraz miał głowę zwróconą do ziemi, po chwili podniósł się na przednich kopytkach i znowu zaczął kaszleć. Po kilkunastu sekundach, splunął wodą. - Daayuumm... to było dziwne. - powiedział i znowu zaczął kaszleć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 Gravity podniosła tępy wzrok. Po chwili jednak się uśmiechnęła. - Żyjesz! - krzyknęła i przytuliła go mocno. - Żyjesz! Tak się o ciebie bałam... Wciąż płakała, lecz teraz były to łzy szczęścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 - Tak żyje, - powiedział cicho, - ale gdyby nie ty to nie skończyło by się tak dobrze. - powiedział obejmując klacz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Maj 30, 2014 Autor Share Napisano Maj 30, 2014 To jeszcze nie koniec! Krzyknęło coś w waszych głowach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 (edytowany) - Nie mogłabym cię tak zostawić. - powiedziała i nie chciała go puścić. - Wolałabym zginąć tam dla ciebie. Nie mogę pozwolić żebyś umarł... Nagle usłyszała ten znajomy głos w głowie. "Może i to nie koniec. - pomyślała. - Ale ja się tak łatwo nie poddam." Edytowano Maj 30, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 - Dzięki, - powiedział cicho do Gravity, przesunął lekko głowę tak że teraz ich nosy praktycznie się stykały. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 - Kocham cię White... Nie zostawię cię... Nigdy... - szepnęła i pocałowała go. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 Klacz, spacerowała przez Ponyville, lekko oddychając. Fuknęła parę słów pod nosem, po czym jedynie odetchnęła. [Myśli] Czemu...? Ehh... Święta Celestio, co się z tym dzieję... I czemu ja muszę się kłócić, a wszystkim wszystko idzie tak łatwo. Teoretycznie... Ugrh! Ale... To nie ma wytłumaczenia... A jeśli coś nie ma wytłumaczenia... Tak... Nie powinno być prawdą, ale... Widziałam to i czułam. Właściwie, nie czułam, ale bałam się. Strach, nie jest bólem. Ale inni czuli ból... Ci inni - Gravity i White. Ale... Przestań! [Koniec Myśli] -Co ja wogólę wygaduję... Machnęła ogonem, po czym wróciła do rozmyślań. [Myśli] Teraz powoli... Pamiętam co odbiło mi się o uszy. Pewnie to i tak tylko plotka. Też chciałabym mieć swojego ogiera. Miłość jest piękna... Zwykle... [Koniec myśli] Dotarła do drzwi domu, po czym zmęczona otworzyła drzwi, powoli wkroczając do drobnego budynku. Rozejrzała się, zauważając co to zwykle - kanapę, ozdobioną zadrapaniami, książki rozwalone po całym pokoju, a obok nich pięknego, majestycznego ptaka. Uśmiechnęła się, po czym położyła się na kanapie, oczywiście wcześniej zamykając drzwi. Chwyciła książkę, zatytuowaną „Woda - część czwarta”. Głęboko odetchnęła. -Mam nadzieję, że tutaj znajdę to, czego szukałam. Obok jej kopytka, przysiadł wspomniany ptak, kładąc łebek na książce. -Witaj, Apocalypse. Zaśmiała się lekko. -Chcesz mi pomóc? Spytała, po czym wczytała się w karty księgi, co parę minut głaskając sokoła. [Nadrobiłam?] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Maj 30, 2014 Autor Share Napisano Maj 30, 2014 [Tak. Idealny pomysł z książką :3] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 Po chwili White odsunął głowę i uśmiechnął się. - Ja ciebie też kocham Gravity. - odpowiedział. - I na pewno nie dam ci zginąć, ani nawet cierpieć po mojej śmierci. - pomyślał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 (edytowany) Gravity uśmiechnęła się i otarła łzy. - Wszystko w porządku? Nic cię nie boli? - zapytała i zaczęła się mu uważnie przyglądać. "Może lepiej mu nie mówić o tym co tam się działo..." - pomyślała. Edytowano Maj 30, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 - Poza wszystkim? Nic. - powiedział i uśmiechnął się lekko. - Ale nie jest źle... żyję. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Maj 30, 2014 Share Napisano Maj 30, 2014 Minuty mijały. Zegar niecierpliwie tykał, a Persephone ciągle ślęczała nad książką. Drobne papierki, którymi zaznaczała ważne elementy jak „powodzie” czy „zmory wodne” leżały porozwalane po całym łóżku. Klacz zaś, niecierpliwie przedzierali się do kolejnych tematów, po koleji zapisując kolejne fakty jak „jedna ze sławniejszych zmor wodnych pojawiła się w Neighara Falls” czy „powodzie targają często na duże odległości, bez określonego źródła (str. 58 zmory wodne)”. -Co tu jeszcze mamy, Apocalypse... „Neighara Falls”... Może tu coś będzie. Niecierpliwie przewróciła stronę, po czym odetchnęła, a jej głowa lekko osunęła się na książkę. Zasnęła, otoczona papierkami, notatkami i książkami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts