Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - No wreszcie. - podniósł się, - to tylko na Black Stara czekamy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 Po chwili do pokoju wszedł Black. - O wilku mowa... - zaśmiała się Gravity. - No dalej... Szybko zróbcie co trzeba i gramy. Chwyciła gitarę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 White poczekał aż reszta, podłączy sprzęt. - gotowi? - zapytał. ((Pominiemy próbę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 [Mhm...:3]Minęły 3 godziny. W końcu próba się skończyła. - Dobra było super dzisiaj. - powiedziała odkładając gitarę. - Dzięki za miło spędzony czas. Wszyscy wyszli i zostali tylko Gravity i White. - Idziemy coś zjeść? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Chętnie. - powiedział z uśmiechem i otworzył drzwi. Przepuścił Gravity. - Gdzie pójdziemy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 Gravity wzruszyła ramionami. - Nie wiem. - mruknęła. - Na ogół jem w domu... Czasem tylko na pizzę chodzę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Tu niedaleko jest nienajgorsza knajpa. - powiedział. - To może tam? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Dobrze. - powiedziała i uśmiechnęła się. - Prowadź. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 White ruszył w kierunku baru, po chwili dotarli do dość zwykłego budynku, ale z szyldem z nazwą. - To tu, ale odradzam sałatkę śródziemnomorską. Strasznie pikantna Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Uwielbiam pikantne potrawy. - ucieszyła się i weszła do środka. - Wczoraj wypiłam pół butelki i ostrego sosu. Ale mimo wszystko wolę słodkie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Ale ta sałatka jest naprawde ostra... - powiedział i odsunął krzesł Gravity, gdy ta usiadła usiadł naprzeciwko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 (edytowany) - Mhm... Jasne... - powiedziała i po chwili zastanowienia dodała z diabelskim uśmieszkiem: - To ja stawiam. Kto pierwszy zje całość wygrywa. Chyba... Że tchórzysz... Zaśmiała się szyderczo. Edytowano Maj 25, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Deal. Przynieś lepiej chusteczki, bo nie masz szans. - powiedział uśmiechając się chytrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Dobrze. - powiedziała a ten dziwny uśmiech nie znikał jej z twarzy. Podeszła do lady i złożyła zamówienie. Wróciła na miejsce. - Zaraz przyniosą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - To dobrze. - powiedział. Po chwili zamówienie przyszło. - Powodzenia. Trzy... dwa... jeden... start! - powiedział i zabrał się za jedzenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 Gravity zabrała się za sałatkę. Na samym początku pomyślała, że to jest strasznie ostre... Jednak później przyzwyczaiła się do smaku. Dopiero po jakimś czasie zorientowała się, że kucyki się na nich patrzą. - Skończyłam. - odparła po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Dayuum. - mruknął gdy skończył. - Wygrałaś... - westchnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Ha! - zaśmiała się Gravity a kucyki w okół zaczęły bić brawo. - Skoro przegrałeś będziesz musiał coś dla mnie zrobić. Ale to zachowam na kiedy indziej. Nic mi na razie nie przychodzi do głowy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 26, 2014 Share Napisano Maj 26, 2014 - Już się boje. - poowiedział. - No cóż, zamówimy coś do picia? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 26, 2014 Share Napisano Maj 26, 2014 (edytowany) - Jasne. - uśmiechnęła się i wytarła pyszczek serwetką. - Lemoniada może być? Po prostu wstała i złożyła zamówienie. Edytowano Maj 26, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Maj 26, 2014 Share Napisano Maj 26, 2014 Fuknęła głośno, po czym skierowałam się do domu. Ehh... A szkoda, chciałam się więcej o tym dowiedzieć. Otworzyłam drzwi, drobnej rezydencji, po czym uśmiechnęłam się. -Znowu jak w domu... Machnęłam ogonem, po czym, odważnie poszłam do kuchni. Obiad się zbliżał, ot co! [Jaka jest pora roku?] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 26, 2014 Share Napisano Maj 26, 2014 [skoro kąpali się to gdzieś lato/jesień :3] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Maj 26, 2014 Autor Share Napisano Maj 26, 2014 [Późna wiosna, za pięć dni lato] Następnego ranka... Ktoś zapukał do drzwi domu Persephone. - Gazeta! W gazecie napisane było: Wielka powódź! Połowa Ponyville zalana! Woda pojawiła się jak wyczarowana. Pegazy twierdzą, że to nie ich sprawa. (...) Księżniczki milczą, lecz widać, iż są bardzo zmartwione. Sprawa staje się również coraz głośniejsza za granicą. (...) Ewakuowano kucyki z miast obok Ponyville. (...) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 26, 2014 Share Napisano Maj 26, 2014 White obudził się gdy usłyszał pukanie do drzwi. Podniósł głowę, przeczesał grzywę, przeciągnął się i poszedł do drzwi. Gdy otworzył zobaczył źrebaka, klacz imieniem Aurora. - Dzień dobry. - powiedziała szybko. - Naprawił pan już Rosie? - zapytała. White przytaknął, - poczekaj chwilę. - powiedział i odszedł na chwilę od drzwi, wziął maskotkę i podał ją klaczce. - Proszę. - powiedział i uśmiechnął się. - Dziękuje panu! Jest pan wielki. - powiedziała uradowana i pobiegł najpewniej do domu. White podniósł gazetę z wycieraczki, zamknął drzwi, położył ją na szafce i wrócił do łóżka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 26, 2014 Share Napisano Maj 26, 2014 Gravity obudziła się bardzo wcześnie. Wstała, poszła do drzwi i wyjrzała na zewnątrz. Podniosła leżącą na wycieraczce gazetę i wróciła do środka. Przeczytała pierwszą stronę i chwyciła wybiegła na dwór. Wcześniej musiała nie zwrócić uwagi na to co się dzieje. Część Ponyville faktycznie była zalana. Jej dom na szczęście znajdował się na wzniesieniu. Wbiegła do środka i chwyciła za telefon. Zadzwoniła do Whita. - Obudź się do cholery... - mruknęła do siebie gdy nikt nie odbierał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts