[zapisy][gra][human] straszne liceum

[Mephisto The Undying]

- Więc jeśli chcesz to zostanę. - powiedział. 

[Shine Star]

- Pójdziesz jutro ze mną do lekarza? - spytała cicho. - Boję się sama iść. Zresztą teraz boję się nawet zostać sama w pokoju.

[Mephisto The Undying]

- Oczywiście że pójdę. - powiedział. Po chwili położył się obok. - Przeszkadza ci to? - zapytał. 

[Shine Star]

Alysse lekko się zawstydziła. - Nie, nie przeszkadza. - uśmiechnęła się lekko i spojrzała na niego

[Mephisto The Undying]

- To w porządku. - uśmiechnął się delikatnie. 

[Shine Star]

Alysse spojrzała się na sufit. - Martwię się o Dastana. - westchnęła. - Jeśli ich znajdzie to mogą mu coś zrobić. - powiedziała cicho

[Mephisto The Undying]

- Albo on zrobi coś im. - powiedział. - Ale zadzwoniłem w ich sprawie na policje. - powiedział. 

[Shine Star]

- Kiedy byłam u nich to słyszałam jak mówią "kolejna do kolekcji". Co to może znaczyć? - spojrzała na Curt'a

[Mephisto The Undying]

Curt zastanowił się przez chwilę.

- Chyba oprócz samego gwałtu mogą robić coś jeszcze. - powiedział. 

[Shine Star]

Alysse na słowo "gwałt" spoważniała. - Czyli nie jestem jedyna... - powiedziała patrząc się na chłopaka ze smutkiem w oczach

[Mephisto The Undying]

- Obawiam się że nie. - powiedział. 

[Shine Star]

Dziewczyna zamknęła oczy. - Pewnie będą mnie szukać... - powiedziała wtapiając twarz w poduszkę

[Mephisto The Undying]

- Nie bój się, nie pozwolę im żeby cię złapali po raz kolejny. - powiedział. 

[Shine Star]

Alysse westchnęła ciężko. Nagle sobie coś przypomniała. Wstała z łóżka. - Czekaj chwilę. - to mówiąc wyciągnęła klucze ze swojej kurtki. Wróciła do pokoju i ponownie położyła się obok Curt'a. - Odkryłam przejście pod wykładziną gdy byłam z Dastanem. Potem znalazłam to. - podała mu klucze.. - Dastan twierdzi że są od pokoju nauczycielskiego, ale mi się wydaje że raczej nie.

[Mephisto The Undying]

- Hm, mi raczej nie wyglądają jak z pokoju nauczycielskiego. Są do innego typu zamka. - powiedział przyglądając się kluczą. - Nie wyglądają jakby były ze szkoły. - stwierdził. 

[Shine Star]

- No właśnie. - spojrzała na klucze. - Zresztą oni dobrze znali tą skrytkę pod szkołą. Mam wrażenie że oni są wplątani w sprawę ze znikaniem nauczycieli.

[Mephisto The Undying]

- Możliwe. - powiedział. - Będzie to trzeba sprawdzić. - dodał. 

[Shine Star]

- O nie... - spojrzała wystraszona na Curt'a. - Proszę... jak oni mnie poznają to nie wiem co mogą mi... NAM! zrobić.

[Mephisto The Undying]

- Dlatego ciebie nie będę w to mieszać. - powiedział. 

[Shine Star]

- Ale ja chcę pomóc! - powiedziała na tyle głośno ile dawał jej głos w tym momencie. - Nie jestem dzieckiem.

[Mephisto The Undying]

- Na razie jesteś narażona. Martwię się o ciebie i nie chce żeby znowu ci się coś stało. - powiedział. 

[Shine Star]

- Ale potem będę mogła pomóc? - spytała opierając się o jego ramię

[Mephisto The Undying]

- Oczywiście że będziesz mogła. Na razie jednak powinnaś odpocząć. - powiedział. 

 

W tym momencie dało się słyszeć otwieranie zamka w drzwiach wejściowych. Do pokoju Curt'a wszedł jego brat. Wyglądający na około 21 lat, albinos, nieco niższy od Curt'a 

- Siemka mło... - przerwał. Spojrzał na Alysse. Potem na Curt'a i znów na Alysse. - Ja wam nie będę przeszkadzać. - powiedział i wyszedł zamykając drzwi. - Dlaczego mój młodszy brat wyrwał taką lasencje! - krzyknął co dało się słyszeć u Curt'a w pokoju. 

[Shine Star]

Alysse zrobiła się cała czerwona i zakryła się kołdrą aż na głowie. - Uuh... - jęknęła zawstydzona spod kołdry

[Mephisto The Undying]

- A... Alysse? - zapytał podnosząc lekko kołdrę i patrząc na dziewczynę.