Skocz do zawartości

Zapytaj Bon Bon - uzyskaj odpowiedź


Cipher 618

Recommended Posts

Witam wszystkie kucyki. Z "niewielkim" opóźnieniem, ale jednak nasz opiekun Alicorn Triste Cordis, założył temat dla mnie i o mnie. Zapraszam wszystkich chętnych, do zadawania mi pytań. Z przyjemnością na nie odpowiem :)
 
Alicorn? :lol: Triste to człowiek, pogódź się z tym. 
 
Lyra. Twoi "ludzie" nie istnieją. Triste Cordis to Alicorn i z całym szacunkiem, ale masz swój temat.
 
Przepraszam za nią, bywa namolna. Tak czy inaczej, czekam na wasze pytania :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to! Lyra może bywać, jak to ujęłaś, namolna.

Jak się poznałyście?

Jaką lokatorką jest Lyra?

Dlaczego nie dasz się przekonać, że ludzie, być może, istnieją?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salut!

Właśnie Bon Bon, znasz może chociaż trochę prancuski?

Jak to tak właściwie jest, być traktowanym jako przyjaciółka "tej Lyriatki od ludzi"?

Jakie cukierki należą do twoich ulubionych?

Konkurujesz z Sugarcube Corner, czy raczej współpracujesz z państwem Cake?

Byłaś kiedyś w Kryształowym Imperium?

Czy jesteś na mnie zła za to, że uczyniłem ciebie główną bohaterką mojego opowiadania? (Jak nie wiesz o co chodzi, to spytaj się Triste, może on coś wie)

Do następnego razu!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to! Lyra może bywać, jak to ujęłaś, namolna.

Jak się poznałyście?

Jaką lokatorką jest Lyra?

Dlaczego nie dasz się przekonać, że ludzie, być może, istnieją?

 

1. Witaj. Określenie "namolna" to... hmm... jest dość delikatne. Po prostu czasami ignoruje moje prośby. 

2. Przez przypadek, dawno temu. Hmm... chyba podstawówka. Nie pamiętam...

3. Cóż. Różną. Czasami wspaniałą, pomaga mi w porządkach czy kuchni, ale gdy zacznie mówić o tych swoich ludziach... mam jej dość.

4. Ludzie nie istnieją, to oczywiste. Kucyki archeolodzy wykopali mnóstwo kości, ale od lat nie znaleziono nic, co pasowałoby do ksiąg Lyry. Poza tym, nawet gdyby istnieli, dlaczego od lat nie ujawnili się? 

 

Salut!

Właśnie Bon Bon, znasz może chociaż trochę prancuski?

Jak to tak właściwie jest, być traktowanym jako przyjaciółka "tej Lyriatki od ludzi"?

Jakie cukierki należą do twoich ulubionych?

Konkurujesz z Sugarcube Corner, czy raczej współpracujesz z państwem Cake?

Byłaś kiedyś w Kryształowym Imperium?

Czy jesteś na mnie zła za to, że uczyniłem ciebie główną bohaterką mojego opowiadania? (Jak nie wiesz o co chodzi, to spytaj się Triste, może on coś wie)

Do następnego razu!

 

Witam :)

 

1. Ani trochę. Jedynym obcym językiem, którym się posługuję jest łacina podwórkowa, gdy Lyra zje moje zamówienie.  :burned: 

2. Nikt nie zwraca na to uwagi. Tak jak kucyki na tą, która dogadała smokowi, masuje kark niedźwiedziowi, ale boi się własnego cienia :)

3. Żadne. Gdy wytwarzasz je przez cały dzień masz ich serdecznie dość...

4. Współpracujemy. Gdy państwo Cake potrzebują dekoracji na tort, robię je. W zamian sprzedaję muffinki z cukierkiem na szczycie. Ot taka, wisienka na torcie :)

5. I tak i nie. Czasami mam wrażenie, że ktoś mnie klonuje. To dziwne uczucie widzieć samą siebie, gdzie jedyną różnicą jest uroczy znaczek. Jedna z "Bon Bon" z pewnością tam była. 

6. Oczywiście, że nie. Ciekawi mnie tylko jedno. "Zapytaj Triste". No właśnie... Triste, co masz mi do powiedzenia? I dlaczego, nie poinformowałeś nas od razu?  :bemused: 

 

Lubimy o was pisać. Poza tym byłem pewien, że wiecie o swojej popularności i liczbie fanów. Nic dziwnego, że uwielbiają o was pisać.

 

To wiele wyjaśnia, ale niczego nie zmienia. Czuję się dość... skrępowana.  :twiblush2: 

 

Do zobaczenia :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Bonbon może to i nie dyskretne pytanie ale jaki smak mają cukierki na twoim boku ?

Nie nazwałabym tego pytania "dyskretnym". Jest raczej... Dziwne? Pozwól, że odpowiem pytaniem na pytanie. Jak myślisz, czy można pokaleczyć język liżąc uroczy znaczek Snipsa (nożyce)? Nie mają smaku. Aha, nie pozwolę, żeby ktokolwiek chciał sprawdzić mój.  :bonbon2: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Widziałaś kiedyś delfina? Uważam, że to fascynujące i piękne stworzenia, a ty?  :fluttershy5:

2. Co ostatnio wymłodziła Lyra? Bo wymłodziła coś na pewno. 

 

1. Niestety, ale mamy tylko jezioro, a te żyją w morzach. Owszem, widziałam je w książkach. Są piękne i podobno bardzo inteligentne, ale nie widziałam żadnego na własne oczy :(

 

2. Niestety masz rację. Od czego by tu zacząć... może od tego, że zrobiła notatki czekoladowym lukrem na ścianie, ponieważ skończył się jej tusz? Zapytana dlaczego po prostu nie kupiła go, odpowiedziała, że "w natłoku pracy, nie pomyślałam o tym". Swoją drogą, czasami zastanawiam się, czy ona w ogóle myśli. A raczej: najpierw coś zrobi, a później pomyśli. Co gorsza ucieszyła się z kary - wyczyszczenia ścian. Ech...   :bonbon2:

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

-Jaka piosenka sprawia,że chce Ci się tańczyć?

-Co trzeba zrobić,by zdobyć Twoje zaufanie?

-Masz swoje życiowe motto?

-Czy dodasz ulubiony wyraz do każdej litery w alfabecie?

-Najładniejszy kucyk jakiego znasz to...?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Jaka piosenka sprawia,że chce Ci się tańczyć?

-Co trzeba zrobić,by zdobyć Twoje zaufanie?

-Masz swoje życiowe motto?

-Czy dodasz ulubiony wyraz do każdej litery w alfabecie?

-Najładniejszy kucyk jakiego znasz to...?

 

1. Nie mam ulubionych. Musi mieć w sobie "to coś", "moc". Z pewnością nie jest to muzyka klasyczna. Lubię jej słuchać, ale nie nadaje się do tańca. Może coś skocznego? 

 

Może ten kawałek?  :pinkie:

 

Ile razy mam powtarzać, że nie podoba mi się twój ulubiony gatunek muzyki?  :sparkler:

 

2. Jestem dość nieufna. Trzeba udowodnić, że ma się dobre intencje. Mam nosa, do kucyków. Aha, nie mam "instrukcji zdobycia zaufania Bon Bon". :)

3. "Uważaj na Lyrę"

4. Przykro mi, ale raczej nie. Może Lyra się zgodzi?

5. To... tajemnica, ukryta w moim sercu  <3

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Byłaś kiedyś poza Ponyville i Canterlot? 

2. Co byś zmieniła w Ponyville? 

3. Czy któraś z mane6  w jakiś specjalny sposób cię inspiruje?

 

1. Tak. Byłam na praktykach u mistrza cukiernictwa, który mieszka w Baltimare. W Equestrii istnieje tylko jedna cukiernia, która ma komplet Złotych Podkówek Michelmane. Zawdzięczam mu wiele. 

2. Hmm... niech pomyślę. :twilight3:  A tak, wygląd butiku Rarity. Z całym szacunkiem, ale przypomina namiot cyrkowy, który ma iście kocie oczy. :bonbon2: 

3. Twilight - podziwiam jej cierpliwość wobec Spike'a.  :bonbon: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Droga Bon Bon!

 

1. Czy wiesz coś o przygotowaniach, jakie poczyniła księżniczka przyjaźni, zanim wyruszyła w drogę?

A) Kto pilnował Spikea?

B)Kto ochraniał zamek?

C) Jak zareagowała burmistrzyni na wieść o wyruszeniu księżniczki?

D) czy zapasy jabłek przygotowane przez Applejack na wypadek nieobecności wystarczyły?

2. Czy usłyszałaś o...

A) wiosce równości?

B) Starlight Glimmer?

3. Czy znasz...

A) kogoś z wioski równości?

B) Party Favora?

4. Czy chciałabyś...

A) zapoznać się z ideami Glimmer?

 a) dlaczego?

B) zamieszkać w wiosce równości?

 a) dlaczego?

C) odwiedzić tą wioskę?

 a) dlaczego?

D) pomóc w rozszerzeniu równoznaczkowości na całą Equestrię?

 a) dlaczego?

 

 

Dziękuję za odpowiedzi!

MaciejKamil

 

 

Nie znam odpowiedzi na wszystkie pytania, tym bardziej dotyczące ostatnich wydarzeń, ale spróbujmy.

 

1. Nie mam bladego pojęcia.

 

a) Spike ma to do siebie, że pilnuje samego siebie. Konsekwencje bywają różne...

b) Nigdy tam nie byłam. Może Twilight, rzuciła jakieś zaklęcie ochronne? Kto ją tam wie.

c) Miała siano do gadania. Nic nie mówiła, także nie wiem.

d) Chyba tak... Ale nie ma mnie w 100 miejscach na raz, więc nie jestem pewna.

 

2. Hmm... 

 

a) Nie. Ponyville też jest "miastem równości". Nie ma lepszych ani gorszych, mimo że każdy jest wyjątkowy. 

b) Nie znam. Powinnam?

 

3. To zależy.

 

a) Jeśli to jakaś wieś inna niż Ponyville to nie... Chwila, a może Triste tam mieszka?

b) Nie. To taki ogier w skórze Pinkie Pie?

 

4. Ale walnąłeś pytanie...  :crazytwi: 

a) Nie znam jej idei. Oby nie podzielała idei Lyry. Wystarczy mi jedna. 

b) W pewnym sensie mieszkam w wiosce równości. 

c) Jeśli istnieje inna wieś, gdzie równouprawnienie jest podstawą - czemu nie. 

d) To w ogóle możliwe? Każdy ma mieć taki sam znaczek, identyczny talent... Oczywiście, że nie. To nierealne, każdy jest w czymś dobry, a w czymś innym beznadziejny. Równo-znaczkowość? To jakaś chora utopia. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

-Wiesz,że w świecie ludzi widziałam cukierki o nazwie ,,BonBon''? Zjadłam je...Były pyszne :3

-Chciałabyś mieszkać w willi?

-Wolisz deszcz czy słońce? :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Wiesz,że w świecie ludzi widziałam cukierki o nazwie ,,BonBon''? Zjadłam je...Były pyszne :3

-Chciałabyś mieszkać w willi?

-Wolisz deszcz czy słońce? :3

1. Cóż, zbieżność nazw. A jeśli zjem Pinkie Pie - różowe ciasto, to czy oznacza to, że zjadłam klacz?  :pinkiep: 

2. Nie. Wille są nieprzytulne. Chociaż Lyra by chciała - "jeśli bekniesz, odpowie ci echo". :facehoof:

3. Zdecydowanie deszcz. W domu jest wówczas tak przyjemnie, a odgłos deszczu uderzającego o szyby koi nerwy. A ma co koić.  :bonbon2:

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Cześć.

 

Jak czułaś się w tym momencie?

 

Informacja dla moderatora: screen pochodzi z odcinka sezonu 2 "Lekcja Zerowa".

Nie pytaj. Przez miesiąc miałam kaca moralnego. Mniejsza o to, że Big Mac ciągnął mnie za ogon, co "trochę" bolało. I było... krępujące. Żeby pobić się o lalkę? Nawet z Lyrą. Czułam wstyd, upokorzenie (mam nadzieję, że nie zaglądał pod ten ogon) i wściekłość, na samą siebie oraz Twilight. Co jej odbiło? Tak się zastanawiam, czy nie ma jakiejś krzywizny pod sufitem.  :bonbon2: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Witaj, Bon Bon :)

1.Czy słyszałaś o czymś takim, jak człowiek?

2.Czy słyszałaś Lyrę grającą na lirze?

3.Przytulisz mnie?

4.Czy lubisz rywalizować?

5.Jak podobasz się sobie z głosem Moniki Wierzbickiej?

Witaj :bonbon:

1. A jak myślisz? Słyszałam o nich tyle razy, że wątpię aby jakikolwiek kucyk potrafił do tylu liczyć.
2. Nie. Wyganiam ją do Everfree :bonbon2:

Przepraszam za Bon Bon. Czasami ma zły humor.
Żaden zły humor. Jak byś się czuł, gdyby ktoś zapytał: "czy oddychasz"?
Nie zmienia to faktu, że powinnaś być miła. 
3. Tak. W ramach przeprosin :lyrahug:
4. Uwielbiam! Słyszałeś o wyzwaniu kota? Należy patrzeć sobie w oczy, dopóki przeciwnik nie mrugnie lub uśmiechnie się. Przegrywam, ponieważ Lyra rozprasza mnie używając magii - ostatnio grzebała mi przy grzywie. Uwielbiam też to: naukowcy z Canterlot udowodnili, że 86% szympansów nie jest w stanie polizać swojego łokcia. Aż 74% przynajmniej raz próbowała to robić. Co więcej, 94% kucyków po przeczytaniu tego spróbowało polizać się po łokciu ;) 
5. Nie... Błagam!!! Nie wspominaj o moim zmiennym głosie. Latami się z tym męczyłam. Przeszło mi po ślubie tego osła. Nie zniosę kolejnej zmiany! 
:despair:

Edytowano przez Triste Cordis
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

1. Co sądzisz o illuminati?
2. Czy jesteś członkinią tego tajnego stowarzyszenia?                                                                                                                                                                                  3. Najgłupszy cukierek, jaki kiedykolwiek zrobiłaś dla Lyry?

Dziękuję za odpowiedzi!

[Idzie do biblioteki po jakiś słownik, pyta Twilight co to może być]

1. Hmm... Pomyliłeś pisownię. Iluminare, czyli świecenie. Nie znam kucyków, które dosłownie świecą. Zapewne chodzi ci o "oświeconych", czyli takich, którzy dużo wiedzą np. Twilight. Są w porządku :bonbon: 

2. Nie. Myślę, że nie zdałabym testów. W końcu to stowarzyszenie wyjątkowo oświeconych, czyli mądrych kucyków. Nie żebym była głupia, ale po prostu nie AŻ tak mądra. Na bank nie zdam testów.

3. Taki, w którym "przemyciłam" czosnek, cebulę oraz kilka innych ziół. Lyra nie lubi leków. 

Proszę bardzo :lyra:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana Bon Bon. Mam do ciebie kilka pytań:

1.Tęsknisz za byciem tajną agentką?

2.Czy przy zmianie kryptonimu na Bon Bon zmieniałaś CM?

3.Zazdrościsz Lyrze bycia jednorożcem?

4.Masz rodzinę?

 

Przepraszam, że musiałaś tak długo czekać, ale KTOŚ :bonbon2: powinien zaglądać tu częściej. 

1. Nic mi nie wiadomo o byciu agentką czegokolwiek :lie:

2. Podobno można to zrobić za pomocą tatuażu, ale jaki to ma sens? Chociaż z drugiej strony... Colgate mogłaby dorobić jakąś szczotkę do zębów. Wszyscy mamy serdecznie dość tych pomyłek. 

3. Czasami tak. Ech, gdy widzę piekące się ciasto, żałuję, że ot tak nie mogę użyć magii. Pozostaje "magia" rękawicy kuchennej. 

4. A jest jej trochę. Kiedyś w Ponyville mieszkało kilka moich sióstr. Przy różnych wydarzeniach stałyśmy w różnych miejscach. Niektórych trochę to myliło. Pinkie powiedziała: "Bon Bon, to ciebie jest dwóch"? Swego czasu narzeczony mojej siostry wybił dwa zęby jakiemuś ogierowi. Zobaczył, że dobiera się do "jego" wybranki serca. Gdy tamten drugi leżał półprzytomny, siostra pokazała mu uroczy znaczek i wyzwała od imbecyli. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Witam, miło mi cie poznać BonBon. Mam do ciebie pare pytań:

-Co byś zrobiła gdybyś mogła wymienić Lyre na odkurzacz?

-Gdyby na twój dom spadł ogromny odkurzacz kogo byś podejrzewała o zrzucenie/wyczarowanie go tam?

-A jak byś zareagowała na głupie pytania o odkurzaczach?

-Chcesz kupić odkurzacz?

-Słyszałaś plotki o międzywymiarowym lustrze w zamku Twilight?

-Wiesz może czy Twilight ma odkurzacz?

-A może czy za tamtym portalem potrzebują odkurzaczy, wiesz coś o tym?

-A może piekarnik chcesz kupić?

-A co sądzisz o tym aligatorze Pinki? Gummy się nazywa.

-A tak wogóle to co u ciebie robi alicorn? Księżniczką on jest czegoś? 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu Fafkes napisał:

Witam, miło mi cie poznać BonBon. Mam do ciebie pare pytań:

-Co byś zrobiła gdybyś mogła wymienić Lyre na odkurzacz?

-Gdyby na twój dom spadł ogromny odkurzacz kogo byś podejrzewała o zrzucenie/wyczarowanie go tam?

-A jak byś zareagowała na głupie pytania o odkurzaczach?

-Chcesz kupić odkurzacz?

-Słyszałaś plotki o międzywymiarowym lustrze w zamku Twilight?

-Wiesz może czy Twilight ma odkurzacz?

-A może czy za tamtym portalem potrzebują odkurzaczy, wiesz coś o tym?

-A może piekarnik chcesz kupić?

-A co sądzisz o tym aligatorze Pinki? Gummy się nazywa.

-A tak wogóle to co u ciebie robi alicorn? Księżniczką on jest czegoś? 

 

 

Witam. Mnie również jest miło. Mam nadzieję, że pytania będą ciekawe :)

 

1. Umm... Nie potrzebuję dwóch odkurzaczy. Swoją drogą jak ja będę wyglądać siedząc z odkurzaczem na ławce? I tak dziwnie się na nas patrzą (przez Lyrę i jej "styl")

2. Nikogo. Nie takie rzeczy działy się w Ponyville :grumpytwi:

3. Wysłała pytającego do psychologa? Podejrzewałabym jakąś "odkurzaczofilię" 

4. Nie dziękuję. Już mam. 

5. Każdy słyszał, ale jest przynajmniej dziesięć wersji wydarzeń. Także, traktuję to jako n-tą plotkę. :MJTQO:

6. Raczej tak. 

7. Jako akwizytor sam powinieneś udać się i sprawdzić. 

8. Wolałabym pralkę. Zaczyna się psuć. :huhwha:

9. Z jednej strony uroczy, ale jak pomyślę, że Pinkie musi przygotowywać mu papki, takie jak dla niemowląt... Wolę żółwia Rainbow. :sick:

10. Nie ma go ani u mnie, ani ja nie jestem u niego. Odpisuje w naszym imieniu, ciągle coś wymyśla, pojawia, znika, dostaje skrzydeł... Musi być alicornem. No dobra, może tylko jednorożcem, ale na pewno nie jakimś tam człowiekiem. Nie wiem czy jest księciem - zapytaj go. Pogadaj ze "skrybą" Twilight. Może wyśle do niego list. Dowiesz się czego jest księciem. O ile jest. Byle nie przyjaźni, miłości... Są jakieś granice. :ivXRI:  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...