Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Rodzina - warknęła. Twilight zemdlała. Night pewno zaraz pójdzie w jej ślady. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Nie wiem co myślisz. Nie jestem wrogiem. Czy to, że cię uwolniłem, wciąż cię nie nauczyło, że można mi zaufać? - spytałem się... arogancka klacz... choć ma punkt za to, że broni bliskich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Zaufałabym, gdybyś nie przyszedł tu z nimi - warknęła. Pewno jej chodzi o Twi i Shy. Elementy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - To za pozwoleniem Twilight cię wypuściłem. Gdyby się nie zgodziłą na moją operacje to bym wrócił wtedy z nią do Ponyville z smutkiem co prawda. Nie chcemy kłopotów... nie chcemy walki... chcemy tylko pogadać... może to się skończyć pokojowo... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Fuknęła. Zauważyłeś jedynego stwora, który odważył się wyjść poza drzewa. Mały źrebak. Shy, pewno zachwycona nowym gatunkiem, podeszła do niego i zaczęła go badać. Wszystkie dookoła zaczęły warczeć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Fluttershy... cofnij się... bez gwałtownych ruchów - powiedziałem do niej spoglądając na nią karcąco. Jak ktoś mnie tak traktuje, to się odwzajemniam tym samym. Spoglądam znów na Klacz. - Możemy... pogadać? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - O czym? - rzuciła. Shy odsunęła się powoli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Ta tutaj Klacz... Fluttershy. Ona jest opiekunką zwierząt z części lasu koło PonyVille. Zanotowała, że JEDNEGO dnia przybyło do niej więcej Rannych zwierząt niż cała populacja Equestrii i Królestwa Gryfów łącznie. Chciałbym cię poprosić, że w tej samej odległości są inne pola, ale na północy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Żyjemy tu od setek tysięcy lat i nagle mamy się przenieść? - Warknął ktoś. Źrebaki w pierwszej chwili wybiegły na polanę, warcząc. W drugiej się wystraszyły i zaczęły cofać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Nie chodzi mi o to. Chodzi o to, że na północy są lepsze tereny ŁOWNE... nie mówię, że macie się przenieść... możecie tu żyć i mieszkać, ale proszę o chociaż tyle... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 W krzakach nastąpiło poruszenie. - A ja chcę przeprosin za guza - dorzuciła Xylyn. Na źrebaki chyba działa ta aura ciepła bijąca od Shy. Przyszły do niej, a ona zaczęła je badać, obserwowana przez resztę stworów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 28, 2014 Share Napisano Grudzień 28, 2014 - Małymi kroczkami Xyl... małymi kroczkami - szepnąłem do niej - Elementy już nie są takie jak dawniej. Z tego co mówiłaś, byłaś niewolnicą od dziecka... one nie są jak ich poprzedni właściciel. Nie osądzają na podstawie rodzaju spożywanego jedzenia. Daj szansę... a zobaczysz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 28, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2014 Obserwują uważnie jak Shy bada. Jakie słodkie. Gdyby nie kły i źrenice. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 28, 2014 Share Napisano Grudzień 28, 2014 Mi tam nie przeszkadzają. - To jak... mamy umowę? - spytałem się wyciągając kopyto by mogła wiadomo co zrobić... ALE NIE UGRYŹĆ. Ja chcę pomóc obydwu stronom. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 28, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2014 - Niech najwyższy rangą zadecyduje - powiedziała. Cofnęła się trochę i spojrzała na krzaki obok siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 28, 2014 Share Napisano Grudzień 28, 2014 Więc czekam. Spoglądam w krzaki a potem w Xylyn, sprawdzić czy jeszcze jest. Następnie słucham uważnie tego "Najwyższego Rangą" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 28, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2014 Z krzaków wyszedł kolejny z tych stworów. Ale wyższy. Ogier... O sześciu parach skrzydeł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 28, 2014 Share Napisano Grudzień 28, 2014 Więc przekazuje mu to co mówiłem... - Witaj... jestem Feather Wing i chciałbym was poinformować o lepszych polach niemal bliżej niż te które korzystacie... na północy stąd. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 28, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2014 - Po co mamy zmieniać miejsce na łowy? - warknął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 28, 2014 Share Napisano Grudzień 28, 2014 Więc tłumaczę mu wszelkie korzyści. Tamtejsza zwierzyna jest bardziej syta, mają ponadto bliżej tam gdzie proponuje. A jeśli nie zmienią, to bardziej się narażają na wkroczenie wojsk Equestrii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 28, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2014 - Może - odparł. Shy wypuściła maluchy. - Są nieszczepione i przeziębione - szepnęła do ciebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 28, 2014 Share Napisano Grudzień 28, 2014 Spoglądam na nią... z gniewnym wyrazem twarzy... - Zaraz do tego dojdziemy - warknąłem. Odwracam się do Samca Alfa. - Jeśli nie wierzysz, mogę cię tam zaprowadzić... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 28, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2014 - Nie potrzebujemy żadnego prowadzenia od kuca - rzucił. Ale chyba to sprawdzą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 28, 2014 Share Napisano Grudzień 28, 2014 Podnoszę kopyta w kwestii poddania - Spoko... rozumiem - powiedziałem po czym czekam, aż poleci... jeśli on poleciał to mówię do klaczy. - Twoja młodsza rodzina potrzebuje szczepienia i są zmarznięte. Ta... klacz... - wskazałem na Fluttershy z wyraźną niechęcią... - ... Może im pomóc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 28, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 28, 2014 Klacz spojrzała na maluchy. Jeden kichnął. - Jaką masz pewność, że to ich nie zabije? My nie jesteśmy jakimiś psami czy kotami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts