KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 - Więc trzeba coś wymyślić... - zacząłem myśleć... lecz wtedy. - Albo taszczymy tu gazyliard kocy... albo... użyć ciepła upolowanych zwierząt... - powiedziałem, z wyraźną niechęcią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 - Chyli... Jak? - zapytała Shy. Ona się boi takich sposobów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 - Lepiej byś nie słyszała... - powiedziałem po czym na ucho mówię klaczy, że ciepło u zwierzyny po śmierci trzyma z 7 godzin... może trochę mniej. Gdyby tak rozszarpać ciało tak by mógł się zmieścić tam jeden... to można było by mu zapewnić ciepło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 (edytowany) Kiwnęła. - Zaraz wracam - powiedziała i wskoczyła między drzewa. Edytowano Grudzień 29, 2014 przez Nightmare Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 Więc odwracam się do Shy. - Wiesz... teraz nie będzie za ładny widok... może wrócicie do domu, a ja... zostanę sam by przypilnować ich - spytałem się. Jeśli się zgodzą, to zostaję razem z Xylyn... bo pewnie nie odleci... mam racje? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Kiwnęła i wzięła Twilight. A co z Night? Zostanie z tobą? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 TO nie potrwa długo... pozatym jestem najedzony. Niech też idzie. Niech też idzie Xylyn... choć wątpie, że posłucha. Tak? Czekam na jej powrót patrząc na dzieciaki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Xylyn zostaje z tobą. po jakimś czasie klacz wróciła z wielkim martwym niedźwiedziem. Do tego po chwili wróciła się i przytachała jelenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 Patrzę na to... - Powinno im starczyć. Mogę zrobić ognisko, a wtedy będziecie mogli... upiec jelenia i będą miały ciepły posiłek - powiedziałem... cholera... niedobrze mi się robi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Kiwnęła. Przyniosła trochę piachu i drewna. Piachem obsypała miejsce na ognisko, by było suche, Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 Przenoszę niedźwiedzia tak by kiedy by malcy siedzieli w nim, to podtrzymywał jego ciepło... wtedy dłużej pobędzie ciepły. Następnie rozpalam ogień. Potem przygotowuje dla nich... jelenia do jedzenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Lepsza zupa z jelenia, czy pieczeń? Zupy właściwie starczy na więcej, ale wodę wartałoby znaleźć... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 - Jest tu gdzieś woda? Jak tak to mógłbym zrobić Zupę. A jeśli nie, to starczy na pieczeń - powiedziałem klaczy. Jeśli dostanę wodę, to robię zupę, jeśli nie... to pieczeń. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Woda jest, w jeziorku niedaleko. Tylko co nią napełnić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 Sprawdzam czy w podręcznym ekwipunku... który taszczyłem... jest coś czym można by napełnić wodę a potem zupę. Jeśli jest, to używam tego. Jeśli nie... cza będzie myśleć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Masz podręczną menażkę. Po jakimś czasie Zrobiliście w niej zupę na jakieś trzy porcje. Trzeba nakarmić maluchy. Nie wszystkie się zmieściły do niedźwiedzia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 Więc niektóre daje, bezpośrednio przy ognisku. Karmię je jeśli zachodzi taka potrzeba... byle były już stale ciepłe. Następnie, jeśli nie umie, to tłumaczę klaczy jak zrobić ognisko itp. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Nauczyła się w zamku gryfa.Maluchy się najadły i wszystkie usnęły dookoła ogniska. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 Siadam... - Mam nadzieje, że to im pomoże. Dzięki, że nam zaufaliście - powiedziałem do niej z uśmiechem. Następnie siedzę i czekam, aż Samiec Alfa wróci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Kiwnęła. Położyła się i sama też zasnęła. Tobie teraz jest zimno... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 Przybliżam się do ogniska. Spoglądam na Xylyn co robi. Jeśli nie śpi, to bym z nią trochę pogadał. Jeśli śpi... to delikatnie ją głaszczę z uśmiechem... tak by nie obudzić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Nie śpi. Ziewa i lata sobie dookoła ogniska jak w indiańskim tańcu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 - Jesteś śpiąca? Jak tak to, może się prześpij. Jak będziemy wracać, to cię zaniosę - powiedziałem. Spoglądam na jej reakcje, jeśli wciąż będzie latać... to znaczy, że z nudów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 29, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 29, 2014 Kiwnęła głową. - Dobranoc - rzuciła jeszcze, zaplątała się w twoje warkoczyki w grzywie i usnęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 29, 2014 Share Napisano Grudzień 29, 2014 Uśmiecham się... następnie czekam na Samca Alfa... za kilka chwil powinien wrócić. Jeśli nie... to znaczy, że coś się stało. Bo jemu to powinno szybko zejść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts