Skocz do zawartości

Małe łowy [zapisy][gra]


Recommended Posts

- Tch... Bzdury... - mruknął Accelerator. Misaka podeszła do niego i popatrzyła na niego załzawionymi oczami.

- Proszę... Nie idź sobie... nie zostawiaj mnie samej... Polub mnie z powrotem... - powiedziała ze smutkiem ciągnąc go za rękawy. Accelerator popatrzył na nią i na początku lekko się zawahał, ale pogłaskał ją po głowie.

- W porządku... - powiedział.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misaka podbiegła jeszcze do Add'a zanim sobie poszedł.

- Hej, hej! - zawołała starając się go dogonić. Gdy jej się udało przytuliła się do niego. - Dziękuję! - powiedziała z uśmiechem. - Naprawdę ci dziękuję. Gdyby nie ty nie wiem co by było. Może nawet nigdy byśmy się nie pogodzili... Jestem ci bardzo wdzięczna i mam nadzieję że się jeszcze kiedyś zobaczymy~

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ty też uważaj! Paaaa~! Do zobaczenia~! - zawołała za nim i wróciła do Acceleratora. Ten niemalże natychmiast zdzielił ją w głowę.

- Głupi bachor... Nie wolno ci tak uciekać! Nic ci się nie stało? Nie jesteś ranna ani nic? - zapytał.

- Nie! Wszystko dobrze~ - powiedziała patrząc na niego. Wyciągnęła ręce w górę. - A... A przytulisz mnie? - zapytała.

Accelerator przez chwilę patrzył obojętnie na dziewczynkę po czym wziął ją na ręce i przytulił.

- Nigdy więcej nie uciekaj... - mruknął i poszedł z nią w stronę domu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accelerator z Misaką wrócili do domu. Chłopak postanowił zrobić pranie. Nastawił pralkę po czym wyszedł z łazienki i usiadł na kanapie w salonie.

- Pójdę się umyć. - powiedziała Misaka i weszła do łazienki. Nagle coś huknęło. - Gwaaah~! - zawołała dziewczynka przewracając się na podłogę. Przez przypadek oparła się o pralkę i wcisnęła wszystkie guziki więc pralka zrobiła "bum!" i teraz leżała wśród mokrego prania. Dookoła było pełno wody i dziewczynka sama tez była mokra. Rozpłakała się, no bo to w końcu dziecko które nie wie co sie stało no no no (( x"D)). Accelerator od razu przybiegł do łazienki.

- Co się stało? - zapytał rozglądając się.

- Ghaaaa ta pralka jest zła... - powiedziała dziewczynka.

- Haaa.... Do cholery... Jakim cudem to zrobiłaś... - mruknął.

- Przez przypadek wcisnęłam wszystkie guziki... I pralka się zeźliła... - powiedziała przecierając oczy.

- Tch... Poczekaj chwilę, przyniosę ci jakieś ubrania... - powiedział chłopak kierując się do pokoju.

- Ale ja wszystko wrzuciłam do pralki~ - powiedziała Misaka śmiejąc się.

- Co... Ty... Wszystkie?!

- Nooo taaak... Twoje też~ - zaśmiała się. Chłopak popatrzył na nią z lekką złością w oczach. Westchnął. Zdjął swoją koszulkę i podał jej. - Masz, włóż to. Nie będziesz chodziła w mokrych ubraniach. - powiedział, zebrał wszystkie ubrania i wrzucił je do wanny. Misaka popatrzyła na koszulkę i zaczerwieniła się. - Zajmiemy się tym za chwilę, ale musisz... Hej, słuchasz mnie głupi bachorze?

Misaka się ocknęła.

- Tak! - powiedziała czerwieniąc się lekko i uśmiechnęła się pod nosem. Poszła do swojego pokoju i przebrała się. Co prawda koszulka była o wieeeele za duża ale nie narzekała. Uśmiechała się tylko i wróciła do łazienki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...