Pokémon

[Spring Apricot]

W dziale jest już temat o kieszonkowych potworkach, jednak ostatni post jest z 2013, jeszcze sprzed XY, stwierdziłam więc, że najsensowniej jest po prostu założyć nowy.

No to do rzeczy: są wśród forumowej społeczności jacyś fani pokemonów? Od której gry zaczęliście? Macie ulubionego pokemona lub typ?

Może udałoby nam się tu zrobić jakąś małą "społeczność", miejsce do wymian i walk
Uh, może zacznę od siebie: swoją przygodę z nimi (pomijając oczywiście oglądanie filmów i serialu w dzieciństwie) zaczęłam ledwo jakieś półtora miesiąca temu, kiedy to dostałam 3DSa "po kumplu". Jak na razie gram w Omega Ruby (Wczoraj zrestartowałam, miałam 184h), planuję niedługo wejść w posiadanie Y, potem zaś iść dalej "coraz niżej", że się tak wyrażę.

Nie mam chyba swojego jednego, jedynego ulubionego pokemona, raczej kilka. Na pewno Mew (no, jakbym musiała wskazać jednego, to pewnie właśnie jego): jest absolutnie przeuroczy. Tak, tak, tak straszliwie słodziutki i uroczy jak tylko się da Poza Mew... Umbreon i Espeon, moje dwie ulubione eeveelucje (aczkolwiek wszystkie są świetne, włącznie z samym Eeveem), Flygon, Plusle i Minun, Meoth i Persian, Growlithe i Arcanine... No dobra, może jest ich jednak trochę więcej niż kilka

Typu też nie mam ulubionego, aczkolwiek być może mogłabym wyróżnić ghost, dark i psychic.

Czekam na wasze odpowiedzi

(Obrazek z góry: http://fav.me/d3fn8cd)

Edytowano Kwiecień 5, 2015 przez Spring Apricot

[StarostaXD]

Niech Cię Arceus błogosławi za link do źródła Czekałam na ten temat !

 

Ja w dzieciństwie oglądam na CN czwartą generację. przez całe dzieciństwo. Potem nastała 5 i nie spodobała mi się. W te święta święta zaczęłam oglądać gameplay z Wchite. Zaczęłam w piątek. Jestem na 30 odcinku  . Widziałam też gameplay z Platinium i jedenj fanowskiej gry (Light Platinum). Na swojego zwykłego DS planuje kupić Black (w późniejszej przyszłości Platinium albo coś z 3 generacji) Żałuje, że nie mam 3DS bo chciałabym pograć w X i Y.

Ulubione Pokemony:

Jolteon, Espeon, Starapot, Serperior, Arcaine, Cyndaquil, Absol, Zoroark i Zoura, Krokorok, Excadrill, Lucario, Garchomp , Buizel i Raichu

[Mrs.Octavia]

Hah, te czasy, kiedy przyjeżdżało się do babci, siadało przed telewizorem i oglądało, jak Ash sobie biega po Jotho, czy Kanto

Animu nie oglądałam jakoś specjalnie, raczej jak leciało, to oglądałam, jak nie, to nie. Kiedy wyszedł sezon z Unovą, to próbowałam jako tako oglądać, ale nigdy nie mogłam trafić jak leciało na CN. Najwięcej chyba obejrzałam z Sinnoh, chociaż to jest chyba mój najmniej lubiany region. 

Z gier to mam Black, Soul Silver, Platinum (wcześniej Diamond, chociaż Platinum też zaraz się popsuł) i Mystery dungeon explorers of darkness. Grałam w nie namiętnie, ale po tym jak po raz 3 stajesz się Mistrzem Regionu, to może się trochę znudzić, poza tym, DS mi już praktycznie umarł.

Chętnie bym pograła w X&Y, ale nie mam 3DS, w sumie też chciałam kupić Black&White 2, no ale na tym moim to strach grać.

Ulubione pokemony:

-Mandibuzz  

-Buneary (mam jej maskotkę)) ) 

-Mareep i jego wszystkie ewolucje 

-Drilbur&Excadrill (bez niego Unova nie przeszła) 

-Murkrow

Znaczy kocham wszystkie pokemony, no i złapie je wszystkie kiedyś tak, c'nie.

[Spring Apricot]

Grałam w nie namiętnie, ale po tym jak po raz 3 stajesz się Mistrzem Regionu, to może się trochę znudzić

 

Ja Omega Ruby przechodzę na razie drugi raz i nie wiem, czy przejdę trzeci, bo zaczynam się zagłębiać w competetive battling, a restart gry to tym samym utrata statystyk na Global Linku + utrata wszystkich itemów i megastonów (ale na szczęście nie poke'ó, niech żyje pokemon bank :3), co jest dość ważne w walkach wi-fi. Aczkolwiek jak na razie to miernie mi to idzie, dopiero zaczynam się zagłębiać w IVy, odpowiedni rozkład EVów, porządny breeding... Strasznie to skomplikowane na początku -  ale co zrobić, w końcu I wanna be the very best!

Co to serialu, to oglądałam na wyrywki w dzieciństwie, teraz za to zdobyłam wszystkie odcinki do chyba 14 albo 15 sezonu i oglądam po kolei (jestem na 20-którymś 2go sezonu) + Oglądam też kolejne filmy. W dzieciństwie skończyłam na tym z Enteiem, czyli bodajże trzecim, dopiero ostatnio obejrzałam kilka kolejnych. Z resztą z serialu też oglądałam chyba głównie te początkowe sezony - theme (muzyka) 4go sezonu już na przykład niewiele mi mówi, zaś z 6go już zupełnie nic mi nie mówi (właśnie słucham playlisty theme'ów ze wszystkich sezonów), co by się w sumie względnie zgadzało, bo sezony 1-4 były w Polsce emitowane w latach 2000-2002, 5ty 2004-2005, zaś 6ty już w 2006, czyli kiedy miałam 9 lat. Dodatkowo serial kojarzy mi się głównie z polsatem, a według wikipedii tylko sezony 1-5 był emitowane na polsacie
(Borze, spojrzałam na wasze profile i czuję się stara, tym bardziej po zrobieniu tej statystyki x.x)
Dobra tam, dość już, bo zaczynam przynudzać
Tak w ogóle to używane 3DSy mogą teraz/niedługo stanieć przez wyjście new 3DSa, więc można spróbować poszukać jakichś okazji. Ja swojego "zdobyłam" tylko i wyłącznie przez liczne zbiegi okoliczności i dużo szczęścia, więc wszystko jest możliwe, że tak to ujmę

[Kobayashi]

Oglądało się za dzieciaka, oj oglądało. Jeden z ulubionych seriali z dzieciństwa ^^

Co do gier, pierwszą z którą miałem styczność (i do dziś ulubioną) częścią pokemonów było Fire Red. Potem była kilkuletnia przerwa, miesiąc temu udało mi się dorwać DS'a po promocyjnej cenie i planuje zapoznać się z pokemonami na tą konsolkę (niestety pokemony drogie :| )

[nyaa]

Ojj Pokemony Pokemony, lubię was i nie cierpię

Zaczęło się, kiedy w dwa tysiące którymś tam ściągnąłem sobie Pokemon Red na emulatorka. Nie wiem czemu ale mnie się spodobało, trochę więc przy nich posiedziałem, popykałem potem w FireRedy jak wyszły, jakoś przeszłem na serię Mystery Dungeon (PMD: Red Rescue Team & Explorers of Sky wymiatają tak btw! nadal mam kasetkę EoS i DSa sprzed kilku lat, śmigają jak ta lala), Diamonda, długa przerwa, odpaliłem sobie Black na emulatorze i znudziło mi się (piąta generacja taka meh). Ale wspomnienia zostały

Może kiedyś odświeżę tą serię ^^

[Servant Saber]

Czemu ten temat tak bardzo umrzył skoro #sunmoonhype #alolaformhype? :<

[Jeffy]

Pokemony. Od dziecka uwielbiam Pokemony. Obejrzałem cały pierwszy sezon i całe Black & White. Oglądałem prawie wszystkie serie (prawda jest taka, że w kwestii anime nie liznąłem nic z regionu Hoenn, czyli mojego ulubionego). Przeszedłem na emulatorze Emerald  , Red, Leaf Green i Black. Moim ulubionym Pokemonem jest Alakazam. Jest tak głównie dlatego, że bardzo podoba mi się jego wygląd i miałem z nim mojego jedynego tazosa (który cały czas leży gdzieś w moim domu). A ulubionym typem jest ognisty, dlatego że każdym moim starterem zazwyczaj był Pokemon ognisty i bardzo fajnie się nimi gra

[Hi I'm Uzi Wanna Play?]

Teraz Pokemony to ścierwo z każdą kolejną generacją jest coraz gorzej, te sun and moon to już dramat i te całe alola formy, ale i tak oglądałem wszystkie sezony do x i y ehhh pierwsze dwie generacje to były czasy Kanto i Johto ^^ i Ashowy Charizard największy cqurwiel w anime jak sobie nie dawał rady zawsze go wybierał (nawet wtedy jak go nie słuchał vs'ka z Blaine'm i jego Magmarem) ucieszyłem się z jego powrotu w czerń i biel w odcinku "ogniste spotkanie po latach" kilka razy go ogladalem, moment jak Charizard wyszedł z pokeball'a i ryknął a reszta zesrana hahahahahahah, i ja nie mogę tego słuchać jak ludzie uważają że pikachu jest jego najsilniejszy m pokiem bo to kłamstwo, on jest jego ulubionym ale Charizard jest najsilniejszy bo przecież trenuje w charizardowej dolinie a tam żyją najsilniejsze charizardy z calego świata pokemonów 

Edytowano Styczeń 8, 2017 przez Hi I'm Uzi Wanna Play?

[Paladyn Zanderson]

W  grywałem (najwięcej w Generacje III, miałem nawet Treecko które wyewoluowałem do ostatniego stadium), a z ttypów to lubię ogniste mroczne i baśniowe, gatunkowo zaś poki oparte o lisy  (Evee to taka słodziutka puchata kuleczka) i Sun & Moon to według mnie najjeleszy gen poków od lat, bo w końcu dsotalismy generację bez jakiś dziwactw czy koszmarków plus w końcu dostaliśmy coś takiego jak regionalne odmiany

[Cipher 618]

Odkopuję temat  Po kilku godzinach spędzonych z Pokemon X, muszę przyznać, że to świetna gra. 

 

Na plus:

- świetny gameplay i wymagająca myślenia mechanika walki

- projekty pokemonów

- zintegrowane multi (np. wymiany, pojedynki)

- fajne animacje walk

- mini-gierka, w której pokemon odwzorowuje naszą mimikę ("stary chłop, a robi głupie miny"  )

- pokedex, czyli spis pokemonów, w którym możemy poczytać o ruchach danej postaci 

 

Na minus:

- od czasu do czasu informacja o skuteczności ciosu jest błędna. Po uderzeniu przeciwnik traci dobre 60% zdrowia - "to jest mało skuteczne" 

- praca kamery (jest zbyt blisko postaci)

- brak porządnej mapy

- trzeba się przyzwyczaić do szczątkowych informacji o celach "misji"

- czasami walki z innymi trenerami są zbyt częste, a nie da się odrzucić wyzwania

 

Te minusy to jednak drobnostki. Kupiłem tą grę za 100zł i nie żałuję  

[pawc]

Dnia 30.05.2018 o 09:42, Triste Cordis napisał:

od czasu do czasu informacja o skuteczności ciosu jest błędna. Po uderzeniu przeciwnik traci dobre 60% zdrowia - "to jest mało skuteczne"

 

System działa tak - jeżeli masz np. pokemona wodnego i walczysz z pokemonem ogniowym, to ciosy używające wody będą podpisane jako skuteczne czy tam bardzo mocne. Nie znaczy to, że inne ruchy są bezużyteczne - możesz użyć mocnego ruchu rodzaju normalnego, który i tak zada sporo obrażeń, ale gra nie traktuje go jako "skuteczny", bo priorytetem jest system kamień, papier, nożyce oparty na typach.

 

Ja od nowych Pokemonów się odbijam, Sun (czy tam Ultra Sun) nawet nie pamiętam czy skończyłem, bo tak się nudziłem, a te nieprzewijalne filmiki tak bardzo irytowały. Tutoriale jeszcze gorsze - wiadomo, że są w każdej części gry, ale w Sun trwał chyba z 3 godziny. Przesada. Do Pokemon Platinum oraz Black/White 2 czasami sobie wracam, gra się o wiele przyjemniej i Pokemony ciekawsze moim zdaniem.

echhhhhh kiedyś to było

Edytowano Czerwiec 1, 2018 przez pawc

[Cipher 618]

Odkopuję temat... Chyba dla samego siebie

 

 

Pora na Pokemon Nuzlocke Challenge . O co chodzi? No cóż... Zasady tego wyzwania są bardzo proste. Wystarczy zagrać w dowolne tradycyjne Pokemony z tymi oto ograniczeniami:

 

1. Pokemon, który zemdlał zostaje uznany za martwego. Należy go wypuścić lub odesłać do "przechowalni" 

2. W trakcie pojedynków nie można używać żadnych przedmiotów. Otrute, czy też poparzone pokemony można uleczyć jedynie w Pokemon Center (taki tam "szpital"). Aha, można to zrobić ograniczoną liczbę razy. Ja daję sobie 5 uleczeń na jedno centrum. 

3. Można złapać tylko i wyłącznie jednego pokemona na daną lokację. Musi to być pierwszy napotkany stworek. Aż strach wchodzić w wysoką trawę...  

4. Należy KONIECZNIE nazywać swoje pokemony. Podobno człowiek przywiązuje się bardziej do pokemona, który ma imię. No zobaczymy... 

 

Wątpię żeby mi się udało, ale kto wie? 

[SzamanGówno]

Szczerze, to dawno nie grałem w Pokemansy. Przez ten czas straciłem ochotę na szpilanie w Poksy. 

Mimo tego do Leaf Green'a i Fire Red mam dość duży sentyment i z nudów czasem odpalę karta na GBA, albo emulatorek z jakimś hackiem, tych remake'ów.

Jescze Platinum i Diamond na DS'a były spoko. 3DS'a nie posiadam i raczej nie mam ochoty. Nuzlocke to fajna sprawa, bo zwiększa to wyzwanie, przez co gra nie opiera się głównie na grindingu, trzeba trochę w tym jednak mieć taktyki. Sam nie bawiłem się w ani Nuzlocke'a ani Randomizera. Ale i tak IMO najlepsze Poki, były za czasów GBA i NDS.