Skocz do zawartości

The One Where Pinkie Pie Knows


Selenium v.2

The One Where Pinkie Pie Knows  

44 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na ile oceniasz?



Recommended Posts

G.M Berrow zanim została scenarzystką swoją przygodę z uniwersum zaczęła od książek. Od takich lekkich o nieskomplikowanej fabule i napisanych głównie dla dzieci, czego nie można powiedzieć np. o komiksach które są skierowane bardziej egalitarnie.  Choć przeczytałam tylko dwie z nich, widać dokładnie ukierunkowanie ich na grupę docelową. Podobnie rzecz ma się z odcinkiem to typowy slice of life, który oprócz wiadomości o narodzinach dziecka Cadance i Armora  niczym się nie wyróżnia. I choć spora część fandomu gustuje w takich właśnie odcinkach i stawia za wzór dla reszty serialu, ja czuję się odrobinę zawiedziona.

     Jeśli chodzi o postacie. Pinkie straciła coś ze swojej głębi stając się tylko elementem komediowym, a miał być to odcinek poświęcony w dużej mierze jej. Odcinki Slice of Life braki w fabule miały nadrabiać inwestycją w bohaterów i trzeba powiedzieć, że odcinek na tym gruncie zawiódł. 

     Skoro mowa o fabule. Opiera się ona na mało angażującej widza historii utrzymania tajemnicy. Motyw jest nudny i pojawił się w pierwszym sezonie zrealizowany lepiej. Scenarzystka zrobiłaby lepiej ukrywając tajemnicę także przed widzem, co wywołałoby choć odrobinę jego zainteresowania i uczyniło moment kulminacyjny znacznie lepszym. Oczywiście cechą odcinka Slice of Life jest także spokojna atmosfera, jednak nie może być tak, że dostajemy tak jałową i niezapadającą w pamięć historię, w której prawie nic się nie dzieje.

     Zaletą odcinka jest humor, który podtrzymuje akcje i czyni ją bardziej znośną. Animatorzy znakomicie się spisali.  Drugim plusem jest dziecko i potencjalne zmiany jakie może wnieść w fabułę. Scenarzyści mają teraz nową furtkę na kilka wątków. Ja chciałabym zobaczyć małą czy małego z ciocią.  

   5/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Nooooooooooooo

Hmmmmmmmmmm

 

Odcinek na papierze wręcz pięciogwiazdkowy. Dużo gagów, ogólny zarys odcinka, nie było żadnych nachalnych gówien, wszystko spójne, ładne, zabawne i dopracowane. Muszę przyznać, że majorową mogliby dawać częściej, bo postać ta zanika mocno. W ogóle więcej takich odcinków by się przydało.

 

Jednak muszę przyznać, że oglądałem to z bardzo złym nastawieniem  dosyć się męczyłem. Dam 7,5/10, choć jak na razie nie mam w ogóle żadnej ochoty oglądać tego epizodu jeszcze raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...