Scarlett Napisano Marzec 25, 2016 Autor Share Napisano Marzec 25, 2016 -Prosz.-powiedziała młoda dając Drake'owi kanapkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 - Mam owoce jakby ktoś chciał ewentualnie - stwierdził. - Chociaż ja to bym starał się jakoś ostrożnie z ilością pochłanianego jedzenia, nie wiadomo ile czasu tu będzie trzeba siedzieć - dodał jeszcze i zaczął grzebać w swoim chlebaczku, sprawdzając jego zawartość. Cóż jakoś wybitnie przydatnych rzeczy przy sobie nie miał, ale jakoś to będzie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mroczny Obserwator Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 - Dziękuje.- Powiedział Drake po czym zjadł kanapke.- Jak się macie. Wszyscy zdrowi? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarlett Napisano Marzec 25, 2016 Autor Share Napisano Marzec 25, 2016 -Raczej tak. Nikt nie narzeka, dobrze jest. To, jak już wcześniej mówiłam, w okolicy znalazłam źródło. Więc o wodę nie ma co się martwić, raczej o jedzenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 - Na samych owocach za długo się nie pociągnie, chociaż zdążyłem zauważyć, że trochę ich jest. Nadal, lepsze to niż nic, w każdym razie. Grunt, że jest woda - przytaknął, po czym usiadł sobie po turecku na ziemi. - Cóż, podejrzewam, że jestem jednym z najstarszych w towarzystwie, ale od razu uprzedzam, że wujkiem dobra rada i kimś kto super ogarnia nie jestem - stwierdził lekko rozbawiony, wyciągając swój szkicownik z torby. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarlett Napisano Marzec 25, 2016 Autor Share Napisano Marzec 25, 2016 -Ech...no dobra, ale macie mniej więcej jakiś pomysł? Przydałoby się coś do przeżycia... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 -Ja mam 22 lata. Dopiero..-Powiedział z uśmiechem i westchnął. -Jestem taki stary..-Mruknął cicho pod nosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarlett Napisano Marzec 25, 2016 Autor Share Napisano Marzec 25, 2016 -Stary...-mała usłyszała słowa Akihiko i zaśmiała się.-Stary, powiadasz? To dopiero ok. 1/4 życia, a ty już stary. Nie wytrzymam- mała parsknęła cicho śmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 Akihiko zaśmiał się. -Najwyraźniej tylko ja sądzę, ze jestem stary..-Powiedział cicho i zaśmiał się znowu, pocierając kark. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 - Zasadniczo trzeba znaleźć dobrze widoczną z powietrza miejscówkę i zostawić tam jakiś znak, ślad, cokolwiek. Poza tym przydałoby się coś bardziej widocznego na dalszy zasięg. Coś podpalić, czy coś, żeby się mocno dymiło na przykład - zaproponował. - I póki nikt nas nie znajdzie, to trzeba jakoś przeżyć. Chyba, że chcecie budować tratwę, ale zasadniczo ciężej będzie przetrwać na wodzie. - Wzruszył ramionami i zaczął coś bazgrać w szkicowniku. - Nie jesteś aż tak stary, jestem do ciebie starszy - dodał do Japończyka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 -A to ciekawe! Poza tym właśnie przypomniało mi się, że na przeciętny wiek Japończyka, to w sumie 22 lata to mało..-Powiedział i zamyślił się trochę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarlett Napisano Marzec 25, 2016 Autor Share Napisano Marzec 25, 2016 (edytowany) -Dobra, wy się tu poznawajcie, a ja idę sprawdzić, czy jakiej dobrej miejscówki nie ma koło źródełka. Ta jama jest dobra, ale gdy będzie się potrzebować wody na zaraz, to nie dobiegnie się do wody wystarczająco szybko.- mała wstała i poszła. //Nie lubię siedzieć długo w jednym miejscu nawet w grach, nie powiem Edytowano Marzec 25, 2016 przez Scarlett Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 Akihiko nadal stał zamyślony i myślał czy jest stary czy nie. Po chwili jednak westchnął gdyż zdał sobie sprawę, że nie ma to żadnego znaczenia. I tak umrze. Każdy umrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 - Ta miejscówka najgorsza nie jest, ale jestem zdania, że fajnie by było coś ogarnąć, tak w ogóle, więc powodzenia - zwrócił się do młodej, po czym zerknął na zamyślony wyraz twarzy Akihiko. - Nad czym tam tak intensywnie rozmyślasz? - zapytał, zaciekawiony trochę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 -Nad niczym ciekawym.. Takie tam błahostki.. Hehe..-Powiedział z uśmiechem i zaśmiał się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarlett Napisano Marzec 25, 2016 Autor Share Napisano Marzec 25, 2016 Młoda wróciła, i masując intensywnie nadgarstek usiadła koło mężczyzn.-Na razie nie widziałam żadnej dobrej miejscówki tam obok... Ale lepiej też zostać tutaj. Te węże gryzą tak boleśnie jak cholera... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 -Wąż! Jaki wąż!? Wszystko dobrze..?-Spytał lekko przerażony Akihiko, rozglądając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 (edytowany) - Węże kąsają a nie gryzą - zauważył Ignaś, jakby to było jakąś super istotną informacją w chwili obecnej, a zaraz potem spojrzał na dziewczynkę. - Jak ten wąż wyglądał? - zapytał już poważniejszym tonem. - Jak to jakiś mocno jadowity paskuda to będzie problem.. - mruknął jeszcze, odkładając szkicownik. Edytowano Marzec 25, 2016 przez Ukeź Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarlett Napisano Marzec 25, 2016 Autor Share Napisano Marzec 25, 2016 -Nie wiem, jakieś coś małe, nie zauważyłam, szybko się poruszał... ale nic mi nie jest. Węże siedzą tam przy takich krzakach, w pobliżu źródełka... musiałam głupia na jednego nadepnąć pewnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mroczny Obserwator Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 - To mamy problem. Nie wiemy co to za wąż. Bezpiecznie będzie założyć że jadowity. Przynajmiej można powiedzieć " Nara mała. Miło było cię poznać. Będzie nam bez ciebie smutno." . Ale spoko mała może będziesz żyć. Masz jakieś 50℅ szans na to że nie był jadowity. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrinceKeith Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 Paige podeszła do małej. Chwyciła jej rękę patrząc na ukąszenie. -Czekaj.... Mamy coś do zagotowania wody? Podałabym młodej coś co powinno pomóc ale potrzebuje wrzątku.-stwierdziła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mroczny Obserwator Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 - Ja niestety nie. Sory. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 -Ja mam zapałki.. O ile to coś da.-Powiedział Akihiko wyciągając małe pudełko zapałek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarlett Napisano Marzec 25, 2016 Autor Share Napisano Marzec 25, 2016 -Nie wiem, czy coś pomoże, ale dzięki- mała uśmiechnęła się.-poza tym, nie wiemy czy to wąż jadowity, więc na razie jest ok. Nie chcę z siebie robić ofiary losu... moim zdaniem się zagoi. To jest wyspa tropikalna, więc gdyby ukąsił mnie wąż, to powinnam umrzeć z miejsca, a tak się nie stało. Ale dzięki za pomoc.-uśmiechnęła się po raz drugi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Marzec 25, 2016 Share Napisano Marzec 25, 2016 - Też mam zapałki. Ewentualnie jeśli to się przyda, to mam sól fizjologiczną. Do odkażenia ran dobra sprawa, chociaż na jad to się akurat nie przyda. - Wygrzebał owe rzeczy z torby i położył przed sobą, nadal siedząc po turecku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts