Skocz do zawartości

Elements of Cringe - dyskusja


Silicius

Recommended Posts

W tym temacie można sobie pogadać/podyskutować na temat pewnej serii animacji - "Elements of Cringe" od Piemations.

Na tę chwilę są tylko dwie części, ale wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują że będzie kontynuacja. Fabuła wygląda jak fanfik w stylu ocb, ale nie jestem w stanie być jednoznacznie pewnym. Niech każdy sam sobie przypisze to do jakiego gatunku chcę.

Części serii:

#1

Spoiler

 

 

#2

Spoiler

 

 

 

 

Forum trochę pustoszeje, więc co szkodzi nieco odbić od kanonu do fanowskich animacji, które jeszcze mają fabułę i są przyzwoicie zrobionie.

IMO uważam że styl animacji jest tu na dość wysokim poziomie jak na fanowską produkcję, tak samo z resztą dubbing. Zwykle spodziewam się jakiś szumów czy zbyt cichych i płaskich głosów, tutaj jednak wszystko się ładnie składa w całość.

Zapraszam do komentowania :enjoy: .

Edytowano przez Silicius
Literówka i jej dalsze konsekwencje
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heyy that's pretty good. Dzięki Tobie mam nowy avatar brawo.

Animacje jest moim zdaniem wyborna. Serio też się nie spodziewałem, że będzie to aż tak dobrze wykonane. Grafika jest cudowna w tym i sam styl postaci jest mega. Bardzo eksprewne postacie i serio świetnie ukazane miny. Super komedia i nie mogę się doczekać kolejnych ^^ Fabuła zapowiada się ciekawie i mam nadzieję że trochę potworzą tych odcinków. Niestety będziemy trochę na nie czekać, ale cóż tam...

Uśmiałem się mocno ^^

Tylko Elements of cringe tłumaczyć na Elementy uległości? What what boi? Chyba nie o to im chodziło :lol: W sumie sam nie wiem jak można po polsku cringe określić i do dzisiaj jest to jedna z największych zagadek mojego życia. Idę do przodu zgodnie z zasadą, że niektórych rzeczy lepiej po prostu nie tłumaczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu FrozenTear7 napisał:

Tylko Elements of cringe tłumaczyć na Elementy uległości? What what boi? Chyba nie o to im chodziło :lol: W sumie sam nie wiem jak można po polsku cringe określić i do dzisiaj jest to jedna z największych zagadek mojego życia. Idę do przodu zgodnie z zasadą, że niektórych rzeczy lepiej po prostu nie tłumaczyć.

Najpierw sprawdziłem co to znaczy te "Cringie", potem sprawdziłem synonimy i skonfrontowałem z tym co widziałem w animacji... żeby nie było, ostrzegam przed możliwym spoilerem:

Spoiler

ten kuc co się pojawił na końcu drugiego odcinka to według mnie jest nasz "element of cringie", koleś się poddał od razu i zaczął rozgłaszać propagandę bronych (XD)... dlatego zdecydowałem się na "uległość", bo w końcu na coś trzeba.

 

26 minuty temu FrozenTear7 napisał:

Grafika jest cudowna w tym i sam styl postaci jest mega. Bardzo eksprewne postacie i serio świetnie ukazane miny

Dokładnie :enjoy: . Choć w porównaniu z innymi jego animacjami jest to nieco uboższy styl, ale nadal trzyma wysoki poziom i nadrabia ogólną jakością.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Wg mnie The Element of cringe to będzie nasz drogi pen, ale wiadomo wszystko i tak się okaże.

Będę chyba musiał ogarnąć inne jego dzieła skoro też zachwalasz ^^
Ale serio świetnie, że wciąż powstają takie super produkcje i coś się twórczego dzieje w fandomie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W internetowym slangu "cringe" zdaje się odnosić do rzeczy wybitnie żenujących, idiotycznych i ogółem wywołujących u przeciętnego człowieka chęć puknięcia się w czoło. Na przykład z nazbyt... żarliwymi i średnio uspołecznionymi fanami, którzy tworzą nieraz bardzo dziwne rysunki czy fiki.

Piemations kojarzę z trochę innych animacji, ale "Element of Cringe" pewnie kiedyś zobaczę.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było DZIWNE. 

+ Fajna animacja

+ Dobre miny kuców, zwłaszcza Celestii w 1 części

+ Humor. Cadence mnie rozwaliła XD

---------------------------------------

- Pierwsza część była o niczym

- Celestia nie mogła stworzyć czegoś potężniejszego od siebie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza część była jak najbardziej potrzebna, gdyż zapoznała nas z realiami serii i bohaterami. Nie będziesz miał dobrej fabuły bez wprowadzenia.

Jest to wiadomo komedia i parodia serialu i fandomu to trzymanie się Equestriańskich zasad raczej nie jest wymagane. Zresztą nie wiemy co sobie autor wymyślił, że broniaki tam potrafią to uważam, że wszystko jest serio przedstawione 10/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jak najbardziej za takimi tematami. Być może nawet za działem dla nich. Warto by tu wspomnieć serię ED+ czy np. to cudo, które się jeszcze na pewno rozwinie:

Spoiler


 


 

 

Problem jest jednak taki, że ciężko ocenić i coś napisać o twórczości fanów. W Elements of Cringe uderza mnie to całe chamstwo: wredność Celestii, zasłanianie się przestraszoną Cadance, bronies męczący (i chyba nawet zabijający) kucyki... Tylko nie wiem czy to dać na plus czy na minus. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ED+ :D Oglądałem jego animacje jakieś 2-3 lata temu kojarzę i świetne były.

Ale co do 'chamstwa' to jest tu zwyczajną parodią i przesadzeniem rzeczywistości. Każdy tu się tak boi gdy mu się zburzy idealny obraz świata kuców? Patrzcie bardziej na takie produkcje z przymróżeniem oka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością nie. Różne są tłumaczenia słowa cringe, ale w tym przypadku na 100% chodzi o cringe w znaczeniu przedstawionym przez Ylthin. Zachowanie broniaków, weeaboo czy furry często ludzie łączą z czymś typowo cringy, a skoro pojawia się inwazja broniaczy na Equestrię to cóż. Let the cringe kick in.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzane, od dawna znam tego twórcę, w mojej pamięci jednak zawsze jego twórczość klasyfikowałem jako Random/parodia.

Tu jakby więcej historii, kroi się większa fabuła. humor jednak jest dalej w starym stylu.

Animacja jak zawsze na wysokim jak czoło pazdana. poziomie, styl jednak nieco odmienny do tego co przywykłem.

Polecam. 2/10 FML

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu FrozenTear7 napisał:

@Silicius Ty oglądałeś to wgl? :lol:

Elements of Cringe - tytuł animacji plox. Check yourself before you wreck yourself.

Racja :dunno:

Obejrzałem dwukrotnie i nie zauważyłem tego 's' na końcu, trochę kiepsko. To zmienia postać rzeszy i zgadzam się do mojego błędu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę państwa, czyżby hotdiggedydemon miał konkurencję:twilight4: Well, works for me:ajawesome: 

Ale na poważnie, hot w swoich animacjach stawiał na bardziej "kanałowy" humor, co oczywiście w tym konkretnym kontekście jaki przedstawiał nawet mi pasowało, jednak fajnie jest obejrzeć coś gdzie żarty przedstawiane są z innego punktu widzenia ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być przegryw, może być inna żenua. Jakoś nie spotkałam się ze zunifikowanym polskim odpowiednikiem, z drugiej strony jednak mało siedzę na polskim Internecie i nie wiem, jakie memy wyhodowaliście.

Swoją drogą obejrzałam animację i... zdecydowanie pasuje podrzucone przeze mnie tłumaczenie.

Aż mi się przypomniał gość, który chwalił się w sieci takim obrazkiem: słoik z zabawką Rainbow Dash, wypełniony... hmm, płynami ustrojowymi. W podpisie informacja o tym, że płyny były zbierane codziennie, a całość stała na kaloryferze. Innymi słowy - "RD została ugotowana" w czymś nienadającym się raczej do pokazywania publicznie.

Tworzenie kiczowato-mhrocznych OC to przy tym mały kisiel.

Szerszą opinię wyrażę, gdy wyjdą pozostałe odcinki serii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...