Skocz do zawartości

Chung czyli opowieść o inżynierze.


Applejack12

Recommended Posts

Hmmm. zrobię 1 krok Imię:Chung CM:Taran Kolor:Biało-Czerwony Wiek:30 Jednorożec OPIS: W wieku 10 lat gdy rodzice jego zginęli został wychowany w sierocińcu gdzie do 20 lat był wychowany razem z innymi kucykami.Kiedy miasto w którym się urodził Canterlot zostały zaatakowane prze ogry jako jedyny zwiał z miast i uciekł do Ponyville. Przez 5 lat mieszkał w lesie póki nie został znaleziony przez Rarity która szukała diamentów do swej sukni. Kiedy Rarity znalazła jednorożca który siedzi sam w lesie. Więc Rarity poszła do niego pytając "Co on tu robi"? i "Jak ma na imię"? Przy 1 pytaniu jednorożec powiedział że uciekł z miasta Canterlot które jest przetrzymywane przez Ogry. A na 2 pytanie odpowiedział "Mam na imię Chung".Rarity zapytała "Idźmy do Twilight może ona będzie coś o tym wiedziała". Chung się zgodził i poszedł za Rarity.Kiedy doszli Twilight wiedziała o tym i przez 4 lata myśleli jak pokonać ogrów.Nikt nie wiedział , potem Chung narysował szkic Tarana który mógł by rozwalić umocnienia nieprzyjaciela.Po wybudowaniu tarana Twiligth i Rarity były szokowane jak ta machina wygląda.Wkończy z tą maszyna weszli do pociągu i pojechali do Canterlot gdzie jego maszyna się w pełni poradziła i odbili Canterlot w 30 minut.Chung dostał stopień inżyniera i dostał CM.Po 5 miesiacach od tych wydarzeń(miał już 30 lat).I zaczął mieszkać w Ponyville gdzie Twilight i Rarity przedstawiły swoich przyjaciół Rainbow Dash , Pienkie Pie , Appleajck i Fluttershy.Wszyscy byli szczęśliwi i powitali Chunga wielkim sercem i zaufaniem.Od tej chwili Chung miał już nowy przyjaciół i zaczeli wspólne życie. CM: Zdobył w wieku 29 lat kiedy wrócił do Canterlot żeby je odbić jego umiejętności inżynierskie sprawiły że odbiły Canterlot z ogrów i wtedy dostał znaczek Taran bo jako 1 wymyślił tą bron oblężniczą żeby zniszczyć wieże nieprzyjaciela.

Link do komentarza

Post niestety obficie tryskający krytyką, otwierać na własne ryzyko

Pierwsze, co rzuca sie w oczy to obezwładniająca wręcz mnogość błędów ortograficznych czy choćby zwykłych literówek, które przecież można było przechwycić i wyeliminować poprzez przeczytanie przed wysłaniem na forum tego, co sie napisało. Dalej? Wołające o pomstę do nieba dziury i niedopowiedzenia. Jak radził sobie przez 5 lat w dziczy? Dlaczego nie szukał kuców? Skąd się wzięły ogry? Co Celestia robiła w czasie ataku? Przeżyła w ogóle? Jakim cudem po tylu latach bezskutecznego oblężenia miasto padło nagle w pół godziny? Wątki pomijane są w ilości wręcz hurtowej. O szczęśliwym spotkaniu i zostaniu BFF* z mane6 nie wspomnę, bo choć nie lubię jak ktoś się zbyt nachalnie wpycha swoim OC w sam środek akcji, to mu tego nie zamierzam zabraniać. Całość zaś napisana chaotycznie. Polecam przed napisaniem czegoś poczytać innych OC, przyjrzeć się im i wynieść wnioski... Daleijn Sor'ah na początek proponuję

Link do komentarza

Nie wiem, co napisać... już sam tytuł mnie rozbroił, jak go czytam to... :cheerilee:

Ale po kolei, tekst jest pełen błędów wszelakiej maści, poczynając od prostych literówek, na dziurach fabularnych kończąc... Naprawdę daje to zabawny efekt, ale nie to chyba było intencją autora :P

Np. mamy kuca, który uciekł z miasta, a następnie błąkał się przez pięć lat?! To on jakiś dziki, że nie nauczył się żyć w społeczeństwie? A może za młody i nic nie wiedział o tym, gdzie się udaje? No, akurat to drugie odpada, bo ma podobno 20 lat. Jak zwiał, to powinien się udać od razu po pomoc w odbiciu miasta, a nie...

Pomyślałem, aby wyłapać różne błędy i je podkreślić, ale jest ich taka ilość, że nie ma to najmniejszego sensu, tekst trzeba przeredagować, bo kto przejmie się brakiem dwóch czy trzech przecinków w pierwszym zdaniu, jak mamy tam do czynienia z poważniejszymi problemami?

I trust him, hes an ingineer xD

Czyż to nie jest z deka ironiczne, że ten OC jest akurat inżynierem? xD
Link do komentarza

Chodzi o ten taran?

Dołączona grafika

Żarcik, ale jak można wsadzić taran do pociągu, i z tego co wiem (lub nie) Canterlot nie ma murów, a brama nie wygląda na nazbyt solidną. Poza tym skoro był okupywany to w jaki sposób wypędzili piechotę? Rozjechali ich?

Jeżeli to byłby Ram II to nie ma sprawy, ale tobie chyba chodziło o ten średniowieczny. I wstaw obrazek z Pony creatora, będzie lepiej temat wyglądał.

Link do komentarza
  • 1 month later...

Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać... pozwólcie, że nieco powyśmiewam :raritylaugh:

Canterlot zostały zaatakowane prze ogry

Ogry w Equestrii? Rly?

Więc Rarity poszła do niego pytając "Co on tu robi"? i "Jak ma na imię"?

W 3. osobie? Od kogo oczekiwała odpowiedzi?

Przez 5 lat mieszkał w lesie póki nie został znaleziony przez Rarity


Przy 1 pytaniu jednorożec powiedział że uciekł z miasta Canterlot które jest przetrzymywane przez Ogry.

I przez pięć lat nikt w całym królestwie nie dowiedział się o tym, że stolica została podbita?

Kiedy doszli Twilight wiedziała o tym i przez 4 lata myśleli jak pokonać ogrów.

Nie rozumiem... już wiedziała i ukrywała tę wiedzę czy dopiero teraz się dowiedziała? Poza tym... pls, 4 lata? To co oni tam robili? Poza tym gdzie indziej jakieś wojska nie mogły ruszyć i odbić Canterlotu? Tylko Twilight, Rarity i Chung mogli to zrobić?

Nikt nie wiedział , potem Chung narysował szkic Tarana który mógł by rozwalić umocnienia nieprzyjaciela.

Proszę cię... tam są pegazy. Pegazy!!! Które umieją latać!!! I potrafią przelecieć nad umocnieniami! A magia jednorożców też powinna móc niszczyć mury.

Po wybudowaniu tarana Twiligth i Rarity były szokowane jak ta machina wygląda.

W trybie niedokonanym? Tak ciągle? Szokowane na okrągło :raritylaugh:

Wkończy z tą maszyna weszli do pociągu i pojechali do Canterlot gdzie jego maszyna się w pełni poradziła i odbili Canterlot w 30 minut.

Taran sam odbijający wielką i niepokonaną przez 9 lat stolicę królestwa w 30 minut... tak, na pewno.

Pienkie Pie , Appleajck

:x

powitali Chunga wielkim sercem

To podchodzi pod gore, mój przyjacielu :TWcU3:

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...