Skocz do zawartości

Spontaniczne\Zorganizowane(niepotrzebne skreślić) Mini meety w Warszawie


KochamChemie

Recommended Posts

Tesco - Sam przyjechałem, gdzie musiałem odnaleźć innych - szukałem na gorze i dole, nie znalazłwszy ich. W końcu postanowiłem wyjść na dwór, by tam czekać. Szczęśliwie spotkałem Chemika, Twitcha i Olafa. Perfidnie zacząłem za nimi iść, gdzie po jakimś czasie zorientowali się, że za nimi idę. Derp :derp6: Spotykając resztę grupy, zauważyłem jakiegoś lekko pijanego faceta, który o czymś rozmawiał z nimi, ten bohater jeszcze nie umarł. W środku każdy pokupywał, co trzeba - Wielką puszkę 10%-tową, kilka kiełbasek do zwęglenia prosto z węglowego Śląska, 10 kajzerek za 2 złote, niedobre picia z 90%-tową szansą na wystąpienie mutacji oraz Colę. Wnerwiło mnie jedna rzecz - przy kolejce, pojawiło się miejsce. Po dojściu do kasy, musiałem czekać z Olafem i jego mutującą wodą parę minut, zanim nie obsłuży poprzedniego klienta. Po Kijek wzywać następnego klienta, kiedy się jeszcze poprzedniego nie obsłużyło. Na zewnątrz czekaliśmy jakiś czas, aż wszyscy pokupują resztę niezbędnych rzeczy. Po 20-sto[chyba] Minutowych przygodach Tescowych, wyruszyliśmy w stronę lasu kabackiego. Parę osób się odłączyło, by iść po inne.

 

 

Wyprawa do Kabat - Połowa osob gdzieś poszła, więc szliśmy w 5 osob, gdzie po drodze spotkalismy jakas fajna dziewczyne. Zapytała się nas, czy idziemy na meeta. Nie chcelismy powiedzieć randomowi, ze idziemy na kucykowego meeta, wiec poprzestało na tym, że ja Chemik i Olaf się śmialiśmy. W końcu przekonałem ją, by powiedziała na jakiego meeta idzie, powiedziała "Ponymeeta" w stylu Fluttershy w pierwszych odcinkach - Cicho i coraz ciszej. Rozbawiło mnie to lekko, ale od tamtej pory było już fajnie ^^,. Chemik wyciągnął swoją maskotkę Flutterki, która była po prostu słodka i całkiem ładna. Skończyło się na tym, że każdy kto miał ją w ręce, to nie chciał oddać. Po drodze spotkaliśmy Ślimaka, który szedł po Ravina i FlutterFana do metra. Przez resztę drogi, gadaliśmy o jakiś różnych rzeczach, gdzie powracającym tematem niczym bumerang był temat "Daleko jeszcze". Na szczęście, zawsze można było odpowiedzieć w lesie: "Widzisz tamto drzewo? Musisz dojść do niego i w piz*u dalej" :derp2:

 

 

Spotkanie przy ognisku - Byłem miło zaskoczony, widząc osoby, które przyjechały na rowerze. Zajęli jeden z domków, więc nawet jakby zaczęło padać, moja gitara była by szczęśliwa pod daszkiem zdala od mokrego deszczu. Teraz najtrudniejsza część, opisywanie przebiegu meeta: z tego co pamiętam, wyciągnąłem gitarę, gdyż ciekawy Amolek był ciekawy, jaka jest moja gitara. Stwierdził że są blisko siebie struny. Przez jakiś czas Kszmar z Markiem grali jakieś piosenki - Marek grał, Kszyśmar śpiewał. W między czasie pewna grupa osób znajdowała się przy ognisku, piecząc nielitościwie kapiące tłuszczem kiełbasy. Sara [Która była blisko grupy gitarowej] rysowała jakieś ładne rysunki. Po pewnym czasie Kszmar zauważył pewien fajny szczegół na tym rysunku - Wygięty róg OC przypominał lekko róg Soraki z popularnej gry LoL. Sara się obraziła, wylała część napoju Twitcha i poszła gdzieś w las, a dwie dziewczyny za nią, by ją pocieszyć i uspokoić. Pragnę zauważyć, że żadna z osób komentująca obrazek nie chciała obrazić Sary, oraz żadna z uwag nie była zła/uprzykrzająca życie/krytykująca. Nie pamiętam co się dalej działo więc powiem tak: Przyszedł Linur i Ravin. Dokończono resztę kiełbasek i chleba. Poddtrzymywano ogień. Następna cześć meeta którą dobrze pamiętam, to część rysunkowa, którą zawsze lubiłęm najbardziej. Chemik i Octavia mnie wyśmiewali, że "Przerysowywuje", a tak naprawdę rysowałem na podstawie. Linur przypalił drewno, robiąc w nim czarny napis "PONIEZ" Jakiś czas później razem z Klaudią zaczeliśmy rysować jakieś kucyki, gdy Wild Chemik Appeared - wtedy zaczęły się pojawiać jakieś dziwne obrazki. Śmiechowe i dziwne. Ja narysowałem "You next" Syskola przy muzyce, którą grał Linur. Reszta skończyła się baaaaardzo dużym harmiderem, który średnio mi się podobał. Pod koniec rysowałem Smutną Pinkamenę. Chemik może wstawi nawet zdjęcie. Część sprawzdania "Rozmawialiśmy o" pomijam, gdyż maszerowałem z jednej grupy do drugiej, niewiele mówiąc. Przez większość meetu widziałem, jak bodajże FlutterFan siedział sam, patrząc jak Kszmar grał na gitarze. Pytałem się Linura, czy by nie podejść do niego razem, i zacząć z nim rozmawiać. Skończyło się na tym, że idąc do niego, zgubiłem się we własnym myślach, i kompletnie o tym zapomniałem. Szkoda :C
Jeszcze jedno, przechodząc między grupami, usłyszałem z ust jednej z pegasis, że Lyra jest Ujowa. Nawet tego nie skomentowałem. Powód dla którego lubię Lyrę:




Rozstanie z Fandomiarzami - Zaczęliśmy się żegnać, każdy z każdym. Dużo nas było, więc trwało to długo. Po 20 minutach hugowania oraz dokańczaniu rozmów, Amol, Arctic, chyba FlutterFan i Ja pomaszerowaliśmy w kierunku metra Kabaty. Po drodze spotkaliśmy jakieś kompletnie pijanego już faceta sikającego do krzaków. Prosił o jakieś grosze. Znalazłem w swojej kieszeni 10 groszy. Gdy chciałem mu je dać, popatrzył na mnie krzywym wzrokiem. Zapytał się mnie po tym, czy potrafie grać na gitarze. Już się bałem, że on chce, bym grał za pieniądze i mu je przekazał. Na szczęście, chyba, zapytał się, czy mogę zagrać dla niego i jego dziewczyny jutro. Zgodziłem się, a on obiecał zadzwonić, by ustalić, gdzie się spotykamy. Opuściłem go, zanim podałem mu swój numer telefonu. Wtedy zauważyłem drugą część meeta, która zmierzała do metra Kabat. Od tamego momentu, po zniszczonym chumorze przez tego pijańca nie odzywałem się przez resztę drogi do Kabat.

 

Metro Kabaty. Powrót - Przy wejściu do metra, spotkaliśmy grupę księży. Wsiadając do metra, weszła także ta grupa, wraz z gitarzystą. Przez drogę do jakiegośtam przystanku, śpiewali fanatyczne piosenki o świątyni. Pogorszył mi się jeszcze bardziej chumor. Gdy zaczęli do tej piosenki klaskać, myślałem że zwiariuję, i przeszedłem do innego wagonu. Przy wychodzeniu, ksiądz powiedział, że jeszcze jeden przystanek. Okłamał mnie - byli w  wagonie przez 2 przystanki. Wróciłem do grupy powracającej i nic nie robiłem przez resztę powrótu. Znaczna część wysiadła przy Politechnice do KFC'a. Amol wysiadł na ratuszu Arsenał z chyba Oleqiem. Linur zaraz po nich na Gdańskim. Z Arcatem rozmawiałem przez resztę drogi o wycieczkach intergacyjnych oraz ich sensie.

 

Samotny powrót - Na Młocinach stałem około 20 minut przy przystanku tramwajowym, by zauważyć jedną rzecz - Tramwaje nie kursują w soboty. Podchodząc do autobusu, sprawdziłem jego rozkład jazdy. Startował za jakiś okres czasu. Postanowiłem pójść do sklepu, bo byłem głodny. Wracając, autobus znikł. Podbiegłem z pustymi rękami [sklep był zamknięty], by zauważyć kolejny fakt - Popatrzyłem na rozkład jazdy w ciągu tygodnia, zamiast na soboty i święta. Z opuszczonymi rękami czekałem 8 minut, na to, kiedy w końcu ten autobus ruszy.

 

 

Oceniając meet - 7/10

 

Miło mi, że tak wiele osób miało zamiar pójść na meeta po tym, jak powiedziałem, że ja także na to idę. Przepraszam was wszystkich za to, że pod koniec nie potrafiłem normalnie rozmawiać w wesołym tonie, a głębokim i nudnym.

 

 

// Bez tej wiadomości zaczynającej się od tej liniki, wychodzi razem tylko 7075 znaków :derp2:

  • +1 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#Osz ty :o Biorę się za czytanie tej ściany tekstu :)

#Kawał dobrego sprawozdania, 7075 :rainderp:

A Ja już taki jestem, siedzę se gdzieś i powoli się adaptuję. Dlatego taki że nieśmiały jestem...

 

To Ja może od swojej strony coś napisze:

Zadowolony z meeta rowerowego, udałem się tym że pojazdem do Warszawy pod Palme.
Niestety byłem spóźniony już z 5-10 minut i gdybym nie zauważył Ravin'a To pewnie nie dotarłbym tam w ogóle. :)
Więc tak we dwóch ruszyliśmy do Kabat, a dokładniej do Tesco, Gdzie teoretycznie mieliśmy spotkać się z resztą grupy.
Postanowiliśmy czekać tam aż wyjdą z Tesco i nerdziliśmy przez ten czas o informatyce.
Po 20 minutach nikogo nie spotkaliśmy, więc Ravin zadzwonił do Ślimaka który po nasz przyszedł.
Tak trafiliśmy na teren ogniska. A reszta już tak jak w sprawozdaniu Lyr'a

Edytowano przez FlutterFan
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że nie pożegnałem się ze wszystkimi, ale musiałem coś załatwić na Kabatach.

Co do spotkania przy palmie to prosiłbym, by następnym razem czekano choć 5-10 minut na spóźnialskich, szczególnie, że się zapowiedzieli :v

Do Kampinosu niestety się nie wybieram.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olaf, licze na przypinkę :derp6:

Po drugie, znalazłem całkiem ładne figurki, i chciałbym zamówić dwie http://www.toywiz.com/funkoponymysterypack.html Czy znajdzie się jeszcze jakis brony z Warszawy co chodzi na meety i jest zainteresowany kupnem tego czegoś? Razem będzie taniej za przesyłkę, oraz ja niemoge wysłać do siebie do domu :despair: (Nie przeczytałem całości, nie jest pewien, czy można zamawiać z określonymi postaciami w bb)

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Po drugie, znalazłem całkiem ładne figurki, i chciałbym zamówić dwie http://www.toywiz.co...ysterypack.html Czy znajdzie się jeszcze jakis brony z Warszawy co chodzi na meety i jest zainteresowany kupnem tego czegoś?

Ja byłbym zainteresowany, nawet teraz.

Wygląda to bardzo ciekawie.

I:

"You can get *ONE* of any of these figures RANDOMLY: "

I jeszcze takie gustowne pudełeczka!  :fluttershy5: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

ToyWiz.com uruchomił pre-order na nowe zabawki z My Little Pony o tajemniczej nazwie: Mystery Minis Figure Pack. Cóż to jest? Najprościej opisujać: zmodyfikowany blindbag - tym razem dostajemy większą, bo mierzącą 2,5 cala (ok 6,35 cm) figurkę jednego z tych kucyków:

Rainbow Dash

Pinkie Pie

Fluttershy

Octavia

DJ P0N-3

Dr. Whooves (Time Turner)

Derpy (Bubbles)

Sweetie Drops (Bonbon)

Lyra

Spitfire

Świecąca w ciemności DJ-PON-3

Świecąca w ciemności Derpy (Bubbles)

Z tego wynika, ze dwie figurki dworca w ciemności oraz wszystkie mierzą 2,5 cala. Są to całkiem duże figurki. Sam liczę na figurkę Lyry lub BonBon

Tak wyglądają poszczególne figurki:

jpeg.jpg

Te dwie nie czarne figurki swieca w ciemności

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...